pokój gościnny

[kambel]

ponieważ zwolnił się w moim domu jeden pokój, a często ktoś nas odwiedza, postanowiłam zrobić pokój gościnny... tylko teraz pytanie: jak w zasadzie powinien wyglądać taki pokój? raczej sypialnia czy coś jak mały salonik z rozkładaną sofą? myślałam też nad kolorami i doszłam do wniosku, że mogłabym tu zaszaleć z jakimiś ostrzejszymi odcieniami i oryginalnymi meblami, co o tym myślicie? macie jakieś pomysły?

[Nefer]

Raczej poszłabym w kierunku przytulności. W końcu ludzie są na "obcym terenie", więc fajnie, gdyby się czuli dobrze.

U mnie role pokoju gościnnego będzie pełnił pokój wypełniony książkami. Sofa rozkładana, TV, może barek..Podoba mi sie teka wersja

[kambel]

ja myślałam o czymś bardziej nowoczesnym, może jakieś jaskrawe elementy na meblach? coś co będzie wyróżniało ten pokój od reszty domu:) oczywiście przytulny też... ale inny:) macie jakieś pomysły jak osiągnąć coś takiego?

[Annja]

Całkowicie podzielam pogląd Nefer w kwestii pokoju gościnnego. Myślę, że pokój, który ma służyć głównie przyjmowaniu pzryjezdnych gości powinien mieć wystrój "uniwersalny". Zależy jeszcze kto cię najczęściej będzie odwiedzał i nocował w tym pokoju - jeśli będzie to powiedzmy młodsza siostra albo rozrywkowe kuzynostwo to może i zrobią na nich wrażenie nowoczesne meble i jaskrawe kolory, ale jeżeli z wizytą przyjedzie babcia lub ciocia w podeszłym wieku to napewno nie będzie się czuła komfortowo zasypiając na dizajnerskim łózku z powiedzmy amarantową ścianą przed oczami

[Nefer]

ja myślałam o czymś bardziej nowoczesnym, może jakieś jaskrawe elementy na meblach? coś co będzie wyróżniało ten pokój od reszty domu:) oczywiście przytulny też... ale inny:) macie jakieś pomysły jak osiągnąć coś takiego?

 

Może u mnie to wynika z tego, że "nowocześnie" albo "inaczej" to będę miała raczej w całej reszcie domu (oprócz pokoju gościnnego właśnie )

[vilemo]

ja myślałam o czymś bardziej nowoczesnym, może jakieś jaskrawe elementy na meblach? coś co będzie wyróżniało ten pokój od reszty domu:) oczywiście przytulny też... ale inny:) macie jakieś pomysły jak osiągnąć coś takiego?

 

Może u mnie to wynika z tego, że "nowocześnie" albo "inaczej" to będę miała raczej w całej reszcie domu (oprócz pokoju gościnnego właśnie )

 

dokladnie tak jak i u mnie

 

tez sie wlasnie powili zaczynam zastanawiac jak umeblowac ten pokoj.

na pewno lozko i biurko, a co dalej nie wiem

aha w goscinnym zrobilismy dodatkowe wyjscie na TV

[Nefer]

Ja będę miała regały do sufitu z książkami, łóżko, barek, TV, kompa, biurko, sprzęt audio... i tyle. No i telefon, żeby nie musiał się człowiek szwendać po domu jak cche zadzwonić

[Paulka]

Ja będę miała regały do sufitu z książkami, łóżko, barek, TV, kompa, biurko, sprzęt audio... i tyle. No i telefon, żeby nie musiał się człowiek szwendać po domu jak cche zadzwonić

 

Kurcze Nefer... Chciałabym byc twoim gościem

Nie obawiasz sie że w takich warunkach każdy odwiedzający może sie...zasiedziec?

 

A w temacie - a mnie za pokój gościnny będzie służył pokój normalnie pełniący funkcje komputerowego/ biura - jak zwał tak zwał- i domowej biblioteczki jednocześnie.

Ze względu na gości znajdzie sie tam rozkładana sofa i jakis mały mebel na gościa rzeczy (komoda czy cóś)

Więcej atrakcji nie przewiduję

[LeoAureus]

Kurcze Nefer...

Nie obawiasz sie że w takich warunkach każdy odwiedzający może sie...zasiedziec?

No właśnie

A w temacie - a mnie za pokój gościnny będzie służył pokój normalnie pełniący funkcje komputerowego/ biura - jak zwał tak zwał- i domowej biblioteczki jednocześnie.

Ze względu na gości znajdzie sie tam rozkładana sofa i jakis mały mebel na gościa rzeczy (komoda czy cóś)

Więcej atrakcji nie przewiduję

To dokładnie tak jak u mnie. Tylko bez tej komody...

[Nefer]

Ja będę miała regały do sufitu z książkami, łóżko, barek, TV, kompa, biurko, sprzęt audio... i tyle. No i telefon, żeby nie musiał się człowiek szwendać po domu jak cche zadzwonić

 

Kurcze Nefer... Chciałabym byc twoim gościem

Nie obawiasz sie że w takich warunkach każdy odwiedzający może sie...zasiedziec?

 

:) Chyba nie będę miała nic przeciwko - ja lubię gości :)

[Sloneczko]

ale jeżeli z wizytą przyjedzie babcia lub ciocia w podeszłym wieku to napewno nie będzie się czuła komfortowo zasypiając na dizajnerskim łózku z powiedzmy amarantową ścianą przed oczami

 

I może o to chodzi?

 

Akurat mi się przypomniało:

 

Dzwonek do drzwi. Facet otworzył i widzi, że za progiem stoi jego teściowa.

- Czy mogłabym tu zostać na parę dni?

- Oczywiście, skoro mamusi wygodnie. - odpowiedział facet i zamknął drzwi.

[voitek]

Wystrój, kolory to mało istotne, w końcu to kwestia gustu. Natomiast proponuję spakować się w torbę, jak na wycieczkę i zamieszkać przez kilka dni w tym pokoju. Stanie się jasne, co wymaga modyfikacji, a co jest ok. Czy jest miejsce na torbę, na ubrania, czy wszystko umożliwia wygodne funkcjonowanie i czy jest rozmieszczone w sposób oczywisty. Czy można podłączyć komórkę obok łóżka (najczęściej używana jako budzik), czy jest dobry zasięg netu, czy jest dobra wentylacja, oświetlenie. Czy łóżko jest wygodne. Kulturalni goście nie będą się skarżyć, dlatego najlpiej wszystko sprawdzić na własnej skórze. Pokój to oczywiście nie wszystko. W łazience też trzeba zadbać o możliwość zostawienia kosmetyczki, dodatkowego ręcznika.

 

[Elfir]

Goście, którzy przyjeżdzają w odwiedziny najczęsciej tylko w pokoju gościnnym spią i trzymaja ciuchy.

Dlatego najwazniejsze to:

1. łożko - jesli to jest pokój stricte gościnny to jest to wygodniejsze rozwiązanie od sofy, tapaczanu, rozkładanej kanapy.

2. Szafa - niewielka (np. jednodrzwiowa), ale z wieszakami, żeby można było powiesić żakiet czy spodnie

3. Toaletka/lustro z wygodnym siedziskiem - nawet panowie bedą chcieli przyczesać włosy, zanim wyjdą "na dom". Nawet do łazienki niezręcznie wyjśc potarganym.

4. Szafka nocna z lampką - aby odłożyć książkę, szklankę

5. Komoda na pościel i ręczniki, aby nie nosić ich z drugiego krańca domu - gośc czuje się skrępowany, zamieszaniem przy scieleniu jego łożka.

[voitek]

Słuszne uwagi. Trzeba też pamiętać, że gość nawet zachęcony typowym "czuj się jak u siebie", nigdy tak się czuć nie będzie. Warto zadbać o to, żeby w sypialni nie było niepotrzebnych hałasów. Skrzypiące drzwi, łóżko, tykający zegar, dla nas mogą się wydawać znajome i bez znaczenia (i przez to trudno je nawet usłyszeć tak z biegu), dla innych uniemożliwią spanie, czy poczucie intymności. To nie będą dźwięki, które oni znają i kojarzą z wygodnym wypoczynkiem.

 

Kolejne udogodnienie to latarka. Czasem goście w nocy chcieliby skorzystać z toalety, ale nie chcą stawiać na nogi całego domu, włączać iluminacji ani też stłuc chińskiej wazy na środku korytarza. Latarka jest rozwiązaniem.

 

Chusteczki higieniczne, rolka papieru toaletowego (czasem w łazience się skończy, np. w nocy, albo coś się rozleje w pokoju), jakaś przekąska, cukierki lub czekolada, parę magazynów lub gazet, dla gości zagranicznych coś o danym miejscu -- sprawdza się znakomicie, kosz na śmieci, kapcie jednorazowe.

 

Ja mam w łazience taki specjalny koszyk, w którym są różne przybory do wykorzystania przez gości. Nowe maszynki do golenia, jakieś zapasowe (nowe) szczotki do zębów, jakieś nieużywane kremy, próbki szamponów, dezodoranty, produkty higieniczne dla kobiet. Czasem goście czegoś po prostu zapomną, albo ich bagaż się zapodzieje na lotnisku, oszczędzam im w ten sposób krępujących pytań o konkrety, sami sobie wybierają to, co im potrzebne.

[JANINKI-AMORKI82]

Słuszne uwagi. Trzeba też pamiętać, że gość nawet zachęcony typowym "czuj się jak u siebie", nigdy tak się czuć nie będzie. Warto zadbać o to, żeby w sypialni nie było niepotrzebnych hałasów. Skrzypiące drzwi, łóżko, tykający zegar, dla nas mogą się wydawać znajome i bez znaczenia (i przez to trudno je nawet usłyszeć tak z biegu), dla innych uniemożliwią spanie, czy poczucie intymności. To nie będą dźwięki, które oni znają i kojarzą z wygodnym wypoczynkiem.

 

Kolejne udogodnienie to latarka. Czasem goście w nocy chcieliby skorzystać z toalety, ale nie chcą stawiać na nogi całego domu, włączać iluminacji ani też stłuc chińskiej wazy na środku korytarza. Latarka jest rozwiązaniem.

 

Chusteczki higieniczne, rolka papieru toaletowego (czasem w łazience się skończy, np. w nocy, albo coś się rozleje w pokoju), jakaś przekąska, cukierki lub czekolada, parę magazynów lub gazet, dla gości zagranicznych coś o danym miejscu -- sprawdza się znakomicie, kosz na śmieci, kapcie jednorazowe.

 

Ja mam w łazience taki specjalny koszyk, w którym są różne przybory do wykorzystania przez gości. Nowe maszynki do golenia, jakieś zapasowe (nowe) szczotki do zębów, jakieś nieużywane kremy, próbki szamponów, dezodoranty, produkty higieniczne dla kobiet. Czasem goście czegoś po prostu zapomną, albo ich bagaż się zapodzieje na lotnisku, oszczędzam im w ten sposób krępujących pytań o konkrety, sami sobie wybierają to, co im potrzebne.

 

voitek - chciałabym być Twoim gościem pełen luksus

 

moim zdaniem pokój gościnny (mówiąc raczej o dekoracji wnętrza niż innych 'pomocnych" dodatkach, które faktycznie mogą życie w gościach umilić i ułatwić) powinien być spokojny, stonowany, prędzej taki "babciny" czy "gabinetowy" niż totalnie dizajnerski i nowoczesny - lepiej urządzić sobie salon w ekstrawaganckim stylu (choć sama u siebie tego nie zrobiłam i nie zrobię - ale to kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje ).

 

pytanie też czy pokój ten ma służyć tylko i wyłącznie gościom, czy również pod ich nieobecność ma pełnić jakąś funkcję dla domowników, nie każdy może sobie pozwolić na zupełne wyłączenie jednego pomieszczenia z użytku i przeznaczenie go tylko i wyłącznie dla gości. dlatego ja u siebie będę miała w pokoju gościnny raczej sofę rozkładaną niż super wygodne, sypialniane łoże do spania - gość przez te 2-3 noce chyba przeżyje spanie na sofie , natomiast na pewno będzie jakaś pusta szafka czy pół szafy na ubrania dla gości bo to jest coś czego mi osobiście zawsze brakuje gdy jestem u kogoś. Moi goście to zazwyczaj rodzina lub bardzo bliscy przyjaciele (innych na noc nie zapraszam pod swój dach) więc nie ma problemu z podzieleniem się z nimi pastą do zębów czy szamponem nie muszą mieć "nowych".

[Sloneczko]

Goście, którzy przyjeżdzają w odwiedziny najczęsciej tylko w pokoju gościnnym spią i trzymaja ciuchy.

Dlatego najwazniejsze to: ...

 

Kurczę, Elfir, to my z mężem będziemy mieszkać w gościnnym? Bo tak samo planujemy urządzić naszą sypialnię

 

Tylko szafie dodamy parę drzwi

[1domatorka]

ja w pokoju gościnnym mam duże łóżko dwuosobowe, komódkę przy łóżku na której jest lampka nocna, i taką wysoką komodę

http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli/--romantic--/pokaz/komoda-wysoka-59.html

(z tej kolekcji jest też łóżko i ta komódka)

ściany mam w kolorze zielonej oliwki, przy łóżku dywanik, a na ścianie kilimek własnej roboty z aniołkami,

w tym pokoju jest bardzo przytulnie

zależało mi na tym żeby nie wyglądał jak pokój hotelowy, ale też żeby nie był zawalony gratami

[kambel]

Całkowicie podzielam pogląd Nefer w kwestii pokoju gościnnego. Myślę, że pokój, który ma służyć głównie przyjmowaniu pzryjezdnych gości powinien mieć wystrój "uniwersalny". Zależy jeszcze kto cię najczęściej będzie odwiedzał i nocował w tym pokoju - jeśli będzie to powiedzmy młodsza siostra albo rozrywkowe kuzynostwo to może i zrobią na nich wrażenie nowoczesne meble i jaskrawe kolory, ale jeżeli z wizytą przyjedzie babcia lub ciocia w podeszłym wieku to napewno nie będzie się czuła komfortowo zasypiając na dizajnerskim łózku z powiedzmy amarantową ścianą przed oczami

 

przemyślałam wszystko i trochę w tym racji, pokój będzie ciepły, neutralny, postawię tylko na kilka wyróżniających się dodatków, może jakaś ciekawa lampka nocna?

zastanawiam się nad kolorem ścian, wybrałam piasek pustyni i wiosenny groszek, ale muszę się zdecydować na którąś z tych albo zrobić jakieś połączenie, np. jedna ściana (np. ta z dużymi oknami) w kolorze zieleni, a reszta piaskowa, jak myślicie?

no i przede wszystkim meble, tu mam największy problem... na pewno musi być łóżko albo sofa, duża szafa, szafka nocna, coś pod TV, myślałam też, żeby zrobić taki kącik wypoczynkowy, np. mały stoliczek i dwa fotele:)

[kambel]

ja w pokoju gościnnym mam duże łóżko dwuosobowe, komódkę przy łóżku na której jest lampka nocna, i taką wysoką komodę

http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli/--romantic--/pokaz/komoda-wysoka-59.html

(z tej kolekcji jest też łóżko i ta komódka)

ściany mam w kolorze zielonej oliwki, przy łóżku dywanik, a na ścianie kilimek własnej roboty z aniołkami,

w tym pokoju jest bardzo przytulnie

zależało mi na tym żeby nie wyglądał jak pokój hotelowy, ale też żeby nie był zawalony gratami

 

obejrzałam sobie całą tą kolekcję romantic i w sumie bardzo mi się podoba, zwłaszcza, ze są te mable w tym jaśniutkim kolorze, a właśnie o takich jasnych myślałam:) sporo mają do wyboru, musze się przyjrzeć i zastanowić....

a jak Tobie sprawuje się ta komoda z Vox'a? nic się nie rozpada? nie odpryskuje? nie wygina się/zarywa? nie chcę żadnej wpadki przy gościach, dlatego ważna jest dla mnie jakość tych mebli

[Elfir]

Jaki charakter maja odwiedziny gości? np. w naszej rodzinie, w pokoju goscinnym się tylko spi. A tak przebywa caly czas z rodzina, którą się odwiedziło. Dlatego kąciki z fotelami i stoliczkami sa niepotrzebne.

 

Jak czytam wasze plany to wychodzi mi z nich profesjonalny pokój hotelowy - zwlaszcza jak czytam o malych lodowkach