Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O wentylacji - co i po co, wzdłuż i w poprzek!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nitka nr 4 jest najdłuższa i z kolankiem - tam nie osiągniesz zakładanych 25m3/h. Wyrównaj długości nitek 3 i 4, a wtedy strumień powietrza podzieli się po połowie.

 

Karlsen zgaduję, że opisujesz przykład drugi, a co powiesz o przykładzie z postu numer 846 ? Tam nitki 3 i 4 mają podobną długość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście opisałem przykład drugi. W odniesieniu do postu nr 846, nitka 4 posiada dwa kolanka (zakładam 45 stopni) i tu opory będą większe, a co za tym idzie mniejszy spręż. Proponuję, jeżeli jest to możliwe skrócić drogę z pkt 1 do pierwszego trójnika i z tego miejsca wyrównać długości odcinków 2 i 3,4. Pamiętaj też, że anemostatami możesz delikatnie wyregulować różnice pomiędzy 3 i 4, ale przy założeniu 25m3/h nie będzie wielkiej różnicy (przykładowo jeżeli reku włączysz na maksymalny bieg i uzyskasz większy przepływ np. 50m3/h przykręcenie anemostatu nr 3 spowoduje większy przepływ w nitce nr 4), dlatego różnice w długościach rzędy 2-3 metrów nie wpłyną znacząco na podział.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w przypadku gdy długość nitki od trójnika do punktu 2 będzie równa sumie długości nitki 3 i 4 to wtedy możemy mówić o tym iż będzie tam w przybliżeniu odpowiednio 50 i 2x 25 m^3 ? Oczywiście tak jak zauważyłeś Karlsen trzeba wziąć dodatkowo pod uwagę 2 razy kolanko 45 st. Tak przy okazji, czy nie lepiej dać tam jedno kolanko 90 st. czy nie ma to większego znaczenia pod względem oporów?

przyklad podzialu strugi_resize.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nie będzie,tam 100m3 dzieli się na 2 nitki a dalej jedna nitka dzieli się na dwie,czyli 2x50 a potem 50/2.

33m3 było by w przypadku,że główna struga dzieli się na trzy o jednakowym przekroju.

Ale tam trójnik jest na trójniku i każdy kanał ma jednakowy przekrój więc będzie to działać jak skrzynka rozprężna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tam trójnik jest na trójniku i każdy kanał ma jednakowy przekrój więc będzie to działać jak skrzynka rozprężna.

Jaka powinna być mniej więcej odległość między trojnikiem typu Y a odgałęzieniem nitki 45 st. by razem w tym układzie nie działały jak skrzynka rozprężna i w tym konkretnym przykładzie podział strugi wynosił 50;25;25?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to takie proste gdyż zaznaczyłeś mniej więcej równe odcinki nitek 2,3,4 o jednakowych przekrojach.

Ale jeśli odległość między trójnikiem Y a odgałęzieniem nitki 45 st to x, długość nitki 3 i nitki 4 za odgałęzieniem 45 st to y, a długość nitki 2 to z. Wówczas przy założeniu, że opór kolan na nitce 4 jest pomijalny powinna zachodzić równość: z=x+y/4.

Uzasadnienie - do równowagi przepływu dojdzie gdy opory na nitkach 2,3,4 będą takie same.

Dwukrotnie mniejsza prędkość przepływu to czterokrotnie mniejszy opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Na wstępie muszę zaznaczyć, że nie mam wielkiego pojęcia o systemach wentylacyjnych, sposobie ich działania i projektowania. Prawdę mówiąc, pojęcie mam praktycznie zerowe. Mam natomiast pewien problem z wentylacją. Niedawno, tuż po gruntownym remoncie, wprowadziłem się do starej kamienicy. Teraz, kiedy zaczynają się chłodniejsze dni i przede wszystkim noce - mieszkanie strasznie się wyziębia. I to z łazienki, która (zawsze tak zakładałem) powinna być najcieplejszym miejscem w domu.

 

W kuchni, przedpokoju oraz łazience znajdują się kratki wywiewne (przekrój otworów to 20x10 [cm]). Do tego szczelne okna, szczelne drzwi, a w drzwiach łazienkowych wywiewy u dołu drzwi i szczelina przy podłodze dla lepszej cyrkulacji powietrza. W łazience znajduje się kocioł dwufunkcyjny z otwartą komorą spalania. Budynek nie jest dodatkowo ocieplany. Grzejnik znajduje się tuż pod oknem. Obok okna piec gazowy z odprowadzeniem spalin kanałem kominowym.

 

Problem w tym, że kratka wywiewna w łazience zaciąga powietrze. Mam wrażenie, że im szczelniej jest w łazience, tym mocniej to powietrze zaciąga. Z tym, że nie ma różnicy czy kocioł w tym czasie pracuje (nie ma różnicy czy w ogóle jest włączony i na jakiej funkcji: ogrzewanie tylko wody/pełne ogrzewanie etc.), czy też nie. Nie ma również różnicy czy na dworze jest zimno, czy gorąco jak cholera. Z kratki po prostu zaciąga powietrze z zewnątrz. Wydaje mi się, że obrazem mojej sytuacji jest rysunek Pana Adama z popsutą wentylacją grawitacyjną z początku tego wątku:

do znalezienia tutaj

 

Jak rozumiem, najprostszym sposobem jest stworzenie osobnego otworu nawiewnego (o wielkości dopasowanej do użytkowanego pieca i wielkości pomieszczenia)? Jednak czy w dalszym ciągu nie będzie to praktycznie taka sama sytuacja? Zimne powietrze będzie zaciągane z dworu, ale inną drogą niż dotychczas. Czy istnieje sposób ograniczenia wpływu 'zimnego powietrza' do mieszkania przy jednoczesnym zachowaniu poprawności wentylacji? Oraz czy nawiewnik na oknie mógłby pomóc w usunięciu problemu?

 

Naprawdę uciążliwa staje się konieczność ogrzewania nawet bez sezonu grzewczego. Co śmieszniejsze, w bardzo małym mieszkaniu.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo obrzęd gromniczny albo gdybanie.

Może inny komin ma za duży ciąg ?

Może za mało świeżego powietrza wpuszczają wywietrzniki w oknach ?

 

Sprawdź pozostałe kratki, jak za mocno wciąga to musisz zdławić przepływ, są takie kratki z regulacją.

 

Poza tym jeśli piec gazowy z otwarta komorą spalania to musisz mieć w łazience zetkę !!!

Oczywiście zimno będzie tak jak było i to się nie zmieni.

Tu możesz jedynie uporządkować/ujarzmić wentylację i przygotować się na większe wydatki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wrócić do przykładu z rysunku poniżej. Chodzi mi o to by dobrać tak dlugości kanałów by na anemostacie 2 było 50m^3 na 3 = 25 m^3 i na 4 = 25 m^3. Może jakieś pomysły? Czy może istnieje jakiś program którym można zasymulować podział strugi powietrza przy różnych długościach kanałów, średnicach itd.

przyklad podzialu strugi_resize.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to takie proste gdyż zaznaczyłeś mniej więcej równe odcinki nitek 2,3,4 o jednakowych przekrojach.

Ale jeśli odległość między trójnikiem Y a odgałęzieniem nitki 45 st to x, długość nitki 3 i nitki 4 za odgałęzieniem 45 st to y, a długość nitki 2 to z. Wówczas przy założeniu, że opór kolan na nitce 4 jest pomijalny powinna zachodzić równość: z=x+y/4.

Uzasadnienie - do równowagi przepływu dojdzie gdy opory na nitkach 2,3,4 będą takie same.

Dwukrotnie mniejsza prędkość przepływu to czterokrotnie mniejszy opór.

Pytam jeszcze raz, ponieważ otrzymałem kilka różnych odpowiedzi i mam nadzieję, że może ktoś rozwieje moje wątpliwości. Moim zdaniem jednak aby na anemostacie 2 było 50 a na trzecim i czwartym po mniej wiecej 25, powinny być spełnione warunki: z = x + y a długości nitek za odgałęzieniem 45 st mniej wiecej jednakowe . Ekspertem nie jestem dlatego pytam także o jakieś pomocne oprogramowanie. Dzięki z góry za cierpliwość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam jeszcze raz, ponieważ otrzymałem kilka różnych odpowiedzi i mam nadzieję, że może ktoś rozwieje moje wątpliwości. Moim zdaniem jednak aby na anemostacie 2 było 50 a na trzecim i czwartym po mniej wiecej 25, powinny być spełnione warunki: z = x + y a długości nitek za odgałęzieniem 45 st mniej wiecej jednakowe . Ekspertem nie jestem dlatego pytam także o jakieś pomocne oprogramowanie. Dzięki z góry za cierpliwość ;)

 

Gdyby było jak sądzisz to przyjmując x=0 otrzymujemy 3 jednakowe kanały o jednakowych przekrojach rozchodzące się z tego samego miejsca, a wtedy na każdym z kanałów otrzymamy 33m^3. Wniosek twoja równość jest błędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda przyjmując Twoje założenia, cytat: "...jeśli odległość między trójnikiem Y a odgałęzieniem nitki 45 st to x, długość nitki 3 i nitki 4 za odgałęzieniem 45 st to y, a długość nitki 2 to z..." To jeśli przyjmiemy x=0 to z = y , wiec z = długości nitki 3 i 4 . Nie otrzymasz trzech jednakowych kanałów więc to nie moje równanie jest błędne. Przykład: nitka 3 = 1,5m nitka 4 = 1,5m to nitka 2 czyli "z" powinna miec 3m. Wtedy podział powinnien wynieść 50/25/25 m^3.

Mimo wszytko Orko dziękuję za zainteresowanie, myśle że rozwiąże ten problem w inny sposób..

Edytowane przez Kyniek123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Warstwa styro na kanały na stropie

 

Zastanawiam się jaki styro dać na strop monolityczny między parter i piętro. Izolacja termiczna nieważna, przede wszystkim w tej warstwie będą szły płaskie (5cm) kanały wentylacji, i "nabijana" będzie podłogówka.

 

Zastanawiam się czy zastosować 5cm EPS100, czy może styro akustycznego? W tym drugim przypadku obawiam się czy nie będzie kłopotu bo ten akustyczny ma w paczce grubość 53mm, pod wylewką niby ugina się do 50mm, jakby nie patrzeć elastyczny - a kanały wentylacyjne nie. Będzie OK, a może dozbroić dodatkowo...?

 

Jak robiliście u siebie? Jak uważacie które rozwiązanie właściwe? A może ułożyć 5cm EPS 100, plus górą i/lub dołem po całości cieniutko akustycznego? Samą izolację termiczną kanałów pomijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...