Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cholerne pająki


d5620s

Czy często spotykasz pająki (liczą sie te powyżej 1 cm) w swoich wnętrzach?  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy często spotykasz pająki (liczą sie te powyżej 1 cm) w swoich wnętrzach?



Recommended Posts

Coś o ruchomych elementach mojego wystroju wnętrz....

Czy ktoś zna skuteczny sposób na odstraszenie pająków? Nie lubię ich i chce , żeby sobie poszły. Przed chwilą idąc do łazienki po ciemku dotknęłam ręką przy włączniku "czegoś". Po zapaleniu światła okazało się, że to potwornych rozmiarów kątnik-miał "średnicę"-uwaga- 7-8 cm! no mutant.....małe zdarzają się częściej. Boję sie ich jak cholera -że wejdą na twarz w nocy. (Bo na scianie to pikuś-zabijam takie zwykłą packą na muchy-te pająki są dość delikatne konstrukcyjnie...) Podobno jeszcze gryzą...Jak zmusić je do odejścia?

Zaznaczam, że w pomieszczeniach zamieszkałych mam sterylne laboratorium... Problem w tym, że dwa pomieszczenia sa do wykończenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Przerabiałem ten problem 2 lata wstecz.

Paskudy mieszkały sobie za rynnami jak tylko okno było otwarte to spuszczały się na dół i wybierały się na wycieczkę do wnętrza domu.

Obawiam się że bez użycia chemii jesteś bez szans, ja moje pajączki potraktowałem Raidem na karaluchy i pomogło w 100%.

Oprysk powtarzam 2 razy na rok i mam spokój.

pozdrawiam

Tomek123

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, kochani ... u mnie to do wyboru do koloru: takie z cienkimi długimi nózkami , ale również te grubonożne .... w dużych ilościach i wszędzie :roll: .

Też boję sie ich jak jasssny gwint .... i tez nie wiem jak je wypędzić ... chemia nie wchodzi w grę, bo mam dzieci, psa oraz małego ciekawskiego kotka (który zajmuje się tymi niżej tuptającymi pajaczkami i innymi stworami których u mnie jest masa :evil: - blisko łąki i las).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pająki i pajęczaki (to te z dłuuuugimi i cieńkimi odnózami) to bardzo pożyteczne stworzenia. W domu wlaczą z plagą łazienkowych rybików cukrowych, mrówkami.

 

Nie stanowią zadnego zagrożenia dla człowieka, nie gryzą, lubią ciemne zakątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komus kto ma arachnofobie nie trafia do przekonania, ze są pożyteczne...Taki strach naprawdę potrafi zatruc życie...

Ten temat juz spedza mi sen z powiek bo przeprowadzka blisko...Teraz mam male mieszkanie wiec przy jedynym otwartym oknie mam położoną płytkę na owady i faktycznie jest niewiele owadów więc i pająki rzadziej wychodzą, ale w domu to rozwiązanie odpada...Zastanawiam się nad moskitierami tyle, że nie bedzie to chyba fajnie wyglądało. Jak ma ktos jeszcze jakis patent to niech się podzieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny kątnik... może polubić, nie gryzie..

sama nie wiem...krewetki i kałamarniczki polubiłam, może i pająki zatem... te pierwsze w sosie smietanowo-koperkowym-mniam.

a skąd wiesz że nie gryzie?-czytałam, w necie że bardzo zadko ale jednak gryzie, mało tego-dosc trudno goją sie te ugryzienia. Prosze mnie naprostować jeśli na 100 proc nie gryzie:) dowody niewinności bardzo mnie ucieszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d5620s rozumiem problem i współczuję !

Poprzedniego lata bałam się wieczorem rozglądać po domku. Pająki wielkości słonia były wszedzie :evil:

Mieliśmy jedną łazienkę do wykończenia i służyła za skład wszystkich potrzebnych i niepotrzebnych narzędzi i materiałów.

W tym roku pomieszczenie jest już łazienką i (odpukać) w domu jeszcze żadnego potwora nie spotkałam.

Wiem że kręcą się w okolicy :) i czekaja żeby mnie wykończyć ale do domu nie przychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ten temat dla mnie też jest strasznie wazny, pieruńsko się boję tych potworków.

Mieszkamy obecnie w częściowo wykończonym domu teściów (wykończony jest dół). Wprowadzilismy się do niego zimą jakieś 2,5 roku temu (tą bardzo mroźną i śnieżną).

Jak się wprowadzaliśmy to był pusty, sami wszytsko myliśmy rozstawialismy meble itd. Z racji że jestem wybitnie uczulona na te stwory dom był przetrząśniety przed naszym zamieszkaniem - wszystko wskazywało na to że jest pusto! Nawet nie wyobrażacie sobie jakie było nasze zaskoczenie i przerażenie jak przez jakieś 2 miesiące po wprowadzeniu co chwila pojawiały się te potwory i to na prawde gigantyczne (mąż się pajaków nie boi ale czasem sam nie wiedział jak do nich podejść żeby zabić).

Teraz jest ich znacznie mniej, ale nadal nie możemy dojść jakim cudem się się u nas pojawiają i to naprwde duże (w otwieranych oknach moskitiery). Jest to wbrew fizyce. Więc jeśli ktoś ma na nie jakiś sposób to poproszę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśmy mieli problem z pająkami w zimie i wczesną wiosną. Wchodziły do domu aby sie ogrzać, ale było to ich ostatnie wejście-ginęły pod klapkiem :) . Jak na zewnątrz zrobiło sie cieplej to przestały przychodzić-całe szczęście . Bo zauważyłam u siebie odruch szukania-siedząc przed Tv zamiast przeżywać akcję filmu, to sie rozglądałam po jasnej podłodze szukając ciemnych pełzających punktów-normalna schiza :) .Teraz mi przeszło-z kolei latam ze ścierą i zabijam komary :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś kiedyś, że statystycznie każdy człowiek zjada 4 pająki w czasie snu w swoim życiu. ja już taką przygodę przeżyłem, obudziłem się, czując, że coś mi łazi po ustach, otarłem usta, zapaliłem światło i co ? całkiem pokaźny pająk. od tego czasu przestałem się tym martwić, bo nie mam na to żadengo wpływu. A kiedyś panicznie bałem się pająków. czasem taki wstrząs potrafi pomóc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...