Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elfir stawia klocka - komentarze


Recommended Posts

ogrzewanie na ścianę ma podstawową wadę - wieszanie czegoś na ścianach. Byle obrazkiem można sobie rozwalić rury. Podłogi raczej się nie dziurawi.

Na dodatek grubość tynków - podnosi koszty.

Sufitowe to już w ogóle nie bardzo ma sens - ciepłe powietrze idzie do góry, wiec co daje ciepło ponad głową?

 

Współczesny dom, spełniający wymogi WT2021 ma minimalne zapotrzebowanie na ciepło.

Podłogówka i jak jest przewymiarowanym systemem grzewczym, więc to, że ją stłumisz dywanem na jakimś fragmencie czy panelami, w bilansie ogrzewania domu nie ma większego znaczenia.

 

 

Cena PC - porównanie tylko z ceną kotła gazowego jest bardzo mylące. Bo przy gazie jest dużo więcej wydatków niż sam kocioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ogrzewanie na ścianę ma podstawową wadę - wieszanie czegoś na ścianach. Byle obrazkiem można sobie rozwalić rury. Podłogi raczej się nie dziurawi.

Na dodatek grubość tynków - podnosi koszty.

Sufitowe to już w ogóle nie bardzo ma sens - ciepłe powietrze idzie do góry, wiec co daje ciepło ponad głową?

 

Współczesny dom, spełniający wymogi WT2021 ma minimalne zapotrzebowanie na ciepło.

Podłogówka i jak jest przewymiarowanym systemem grzewczym, więc to, że ją stłumisz dywanem na jakimś fragmencie czy panelami, w bilansie ogrzewania domu nie ma większego znaczenia.

 

 

Cena PC - porównanie tylko z ceną kotła gazowego jest bardzo mylące. Bo przy gazie jest dużo więcej wydatków niż sam kocioł.

 

Tak Elfir, masz rację, u mnie np. kocioł gazowy 5 tys. zl., kotłownia 45 tyś zł (z CWU, podłogówką, grzejnikami itp.) Jednak w przypadku PC (najtańszej, akceptowalnej powietrze/powietrze) cena ów instalacji byłaby minimum o 30 tys. większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... gdyż całkowity zakaz palenia paliwami stałymi jest tylko kwestią czasu ostatnio dołączył Poznań dla przykładu.

 

A to jest brak znajomości tematu. Unia powoli wprowadza zakazy dotyczące palenia nie paliwami stałymi, ale kopalnymi, m.in. gazem. Drewno np. jest paliwem odnawialnym.

Do poczytania:

http://m.interia.pl/biznes/news,2635558,4199?fbclid=IwAR2MGJAzSdDWDjaOiizp2d58sCzM1T2kmMkiT4utyP1bjei6-7FB01WT8uQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie drewnem jest lepsze dla środowiska niż gazem według tych niby przyszłych przepisów. Co za głupota. Ile trzeba energii, transportu aby pozyskać drewno. Spalanie też generują dużo trującego syfu. A gaz? Super czysty zero uciążliwy, tylko ma większe CO2. Dla domostw i niskiej emisji to bezsens aby preferować ten wybór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to robią. I nie tylko Niemcy, ale Holendrzy i Duńczycy też.

To się może okazać bardzo nieprzyjemne w skutkach dla ludzi, którzy inwestują w przyłączenie gazu do domu. To też tanie nie jest. W mojej gminie prognoza na 2022 (wtedy będą moją wieś podłączać) to 10 tys. za podpięcie domu, a gdzie cena kotła i być może czegoś jeszcze w kuchni, cena rozprowadzenia instalacji wewnątrz domu. A potem Unijne obostrzenia doprowadzą do podniesienia ceny gazu. Ciekawe, czy ktoś o tym myśli.

Ja wolę mojego pelletowca i może dołożę fotovoltaikę jak dam radę finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie drewnem jest lepsze dla środowiska niż gazem według tych niby przyszłych przepisów. Co za głupota. Ile trzeba energii, transportu aby pozyskać drewno. Spalanie też generują dużo trującego syfu. A gaz? Super czysty zero uciążliwy, tylko ma większe CO2. Dla domostw i niskiej emisji to bezsens aby preferować ten wybór.

 

Palić i drewnem i nawet węglem można nawet w tzw. kopciuchach tak, że zanieczyszczenia nie przekroczą dopuszczalnej normy. Trzeba trochę chęci, wiedzy i empatii.

Empatii, bo rzeba myśleć o tych ludziach, starych, biednych, którzy nie mają pieniędzy na wymianę sprzętu na nowoczesne urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no rozumiem tych co już mają swoje piece ale chyba mówimy o nowo budowanych domach gdzie mają zakazać gaz a zezwolić na drewno. Nie wierzę.

 

Co do czystego spalania węgla i drewna w kopciuchach. Jest jak Yeti. Każdy zna a nikt nie widział.

 

Co do gazu, to ja po prostu dmucham na zimne. Oby wszystko skończyło się dobrze dla tych, którzy związali się z gazem. Ale... wydaje mi się niestety, że bardzo prędko przestanie być tanio. Wszelkie ograniczenia jakie Unia już narzuca raczej prędzej niż późnie zadziałają niekorzystnie finansowo. Jak wiadomo wszelkie takie konsekwencje ponosi zawsze ten ostatni w „łańcuchu pokarmowym”.

 

Jeśli chodzi o czyste spalanie drewna. Ja sprawdzam to codziennie. Mam 2 kominy i żaden nie kopci. Trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć drgające powietrze nad nimi. Dbam, żeby drewno, którym palę w kominku było dobrej jakości, czyli suche i rozpalam od góry. Sposób rozpalania powoduje, że kominek i komin nagrzewają się powoli, a ogień schodzący w palenisku z góry na dół dopala gazy i tym sposobem zmniesza zanieczyszczenie.

Rozpalanie od góry skutkuje nawet w starych węglowych kopciuchach. I warto je stosować zanim nie wymieni się kotła na nowoczesny. O to walczą organizacje działające na rzecz czystego powietrza. Nie chodzi im o udowodnienie, że to jedyna słuszna droga. Jednak zanim kotły w domach uda się wymienić na nowoczesne, to jest to sposób na czystsze powietrze. Problem w świadomości i wiedzy ludzi, a także chęci przyczynienia się do nie smrodzenie.

Jak masz chęć, poczytaj:

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=147421469946870&id=100594124629605&__tn__=K-R

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=135295284492822&id=100594124629605&__tn__=K-R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak unia weźmie się za naprawę ziemskiego klimatu poprzez walkę z gazem w domostwach to będzie szczyt szczytów.

Wogole Polska też daje dooopy w tej kwestii bo zamiast walczyć z niską emisją to gramy w te całe co2. Zamiast na następne 10 lat zrobić priorytet likwidacji niskiej emisji to my bulimy kasę za emisję co2. To nie jest normalne.

Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i z szczerą nienawiścią patrzę na to ohydztwo. A oni chcą gazu zabraniać.

Świat oszalał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz pestka wyjdź z założenia, że jeżeli gaz by podrożał mega, to i energia elektryczna też mega. I wiele innych rzeczy. Tym bardziej, że prognozy w mojej ocenie są całkowicie przeciwne.

 

Lada moment będziemy mieli gazociąg Baltic Pipe!!!!!!!!!!!!!! I nawet jeżeli gaz nie stanieje (a wydaje mi się, że tak będzie) to na 100000000000% nie podrożeje. Mogę się o to założyć z każdym z tego forum!

 

Te pellety, brykiety, ekogroszki i nawet drewno, to wcale nie takie tanie, a bardzo kłopotliwe paliwa.

 

Mój teść ma sadybę przy lesie. 2 hektary ziemi, dom, sauna itp. Dom taki 20 letni. Do tej pory ogrzewał tylko drewnem- z racji położenia przy ścianie lasu i okolicznych kontaktów, zdecydowaniem najtańszym dla niego paliwem. Człowiek jednak się starzeje i z tymi paliwami stałymi, to coraz trudniejsze wydają się pewne czynności. Na szczęście 6 miesięcy temu dołączyli mu gaz (w drodze). Nawet się nie zastanawiał. Zmienił całkowicie instalację na gazową, przerobił kotłownię, wywalając stary piec i mówi, że to najlepsza decyzja!

Bo wiesz, nie o cenę tylko chodzi, ale też o bezobsługowość ogrzewania, a gazowe praktycznie takie jest. Ja mówię, gdybym nie miał gazu w drodze, to na 100% zdecydowałbym się na PC, a widzicie po postach jaki mam do niej stosunek ;) Potem w kolejności byłaby zakopana butla z gazem płynnym, a paliwa stałe na szarym końcu. Tym bardziej, że gaz będzie tylko tańszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nie wierzę, że po zainwestowaniu w NordStream Niemcy będą torpedowały gaz :)

 

Niemcom gaz nie jest potrzebny do prywatnych domów. Potrzebują go wyłącznie do przemysłu. Ograniczenia unijne akurat w tym nie będą przeszkadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś myśli o tym, że gaz jest niebezpieczny? Ja mam na ten temat ustalone zdanie. 3 wypadki w mojej najbliższej rodzinie, w tym mojego ojca, który tylko dlatego przeżył, że w Warszawie jest komora dekompresyjna. Dziękuję, nie dam się przekonać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pestka - rozumiem przyczyny twojej fobii. Ale to nie jest powód by promować w nowym budownictwie pellet :)

 

Przy domach energooszczędnych, w okresie przejściowym, na ogrzewaniu pelletem, tak samo jak węglem, nie jesteś w stanie regulować spalania do minimum. Musisz wypuścić sporo ciepła kominem lub wietrząc dom.

 

Dlatego nowy dom raczej tylko prąd (czysty lub PC), a aby spełnić wymogi odzysku - w połączeniu z FV. Albo gaz. Każde inne rozwiązanie jest po prostu nieekonomiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Niezły wynik z tym gazem. U nas na razie w starym domu (okna nowe, trzyszybowe, dom ocieplony tylko od zachodu i północy, stare żeliwne kaloryfery, piec 15-letni Immergas) 1000 zł to wynik za dwa miesiące zimowe przy temperaturze na zewnątrz tak do -5 stopni a w środku 18-20 stopni. Przy niższych temperaturach na zewnątrz to już dochodzi do 1400 zł za dwa miesiące. Mam nadzieję, że w nowym domu wynik będzie dużo lepszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...