Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elfir stawia klocka - dziennik


Recommended Posts

Następnie przyjechały dwie ciężarówki pełne styropianu - a to "tylko" jakieś 22 m3 było!

 

http://img257.imageshack.us/img257/6767/styropian.jpg

 

Rozpoczęło się układanie szalunku traconego:

http://img59.imageshack.us/img59/6879/ukadaniestyro2.jpg

http://img257.imageshack.us/img257/6528/ukadaniestyro.jpg

 

a tak to wygląda:

http://img5.imageshack.us/img5/1481/szalunektracony.jpg

 

 

Przed ułożeniem styro wynajęliśmy pana, który sprawdził poprawność zagęszczenia pospółki. Wyszło, że wszystko jest idealnie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 227
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zastosowaliśmy cieplejszy styropian niż był w projekcie - zamiast EPS 100 o 0,037 W/(mxK), bardzo twardy styropian o 0,034 W/(mxK). TŻ nie mógł się przekonać do fasadowego EPS 100 i nie potrafił zaufać projektantowi.

 

Nie chcę za bardzo ingerować w projekt, ale zastawiam się po co folia? Nie lepiej było wpisać w projekt styropian o obniżonej nasiąkliwości typu Hydropian?

 

Obawiam się jednak, że podrożyłoby to koszty wykonania płyty, a ideą projektanta płyty jest udowodnienie, że płyta jest tańsza niż zwykły fundament.

 

U nas już nie, ale na nasze życzenie, więc nie mamy pretensji. Wybraliśmy płytę nie ze względu na koszty budowy tylko ominięcie mostków cieplnych. :)

 

 

Jutro jedziemy pilnować układania zbrojenia. A w sobotę zalewamy betonem, jeśli pogoda nie zrobi paskudnego psikusa.

 

Tak wygląda więc tempo prac:

1 dzień zbieranie ziemi (w tym samym dniu można wywieźć - u nas odbyło się to kolejnego dnia)

2 dzień zasypywanie i ubijanie pospółki

3. dzień wytyczanie budynku

4. dzień układanie instalacji (z powodu braków zaopatrzeniowych w okolicznych hurtowniach, u nas trwało to 1,5 dnia)

5. dzień ponowne ubicie, sprawdzenie zagęszczenia, ułożenie styropianu

6. dzień ułożenie zbrojenia

7. dzień lanie betonu

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na brzydką i mroźną pogodę odłożyliśmy wylanie betonu na wiosnę (lub do ocieplenia). Przynajmniej nie będę się zastanawiać czym zabezpieczyć płytę na zimę, ani czy wiosną nie trzeba będzie źle związanego betonu skuwać.

 

Jak buduje się płytę?

Robi się wykop nieco większy niż budynek i wypełnia pospółką. Utwardza pospółkę. Następnie osadza szalunek tracony z płyt styropianu w płytkim rowku dookoła przyszłego budynku, na podbudowie z cementu (betonu). Układa się instalację kanalizacyjną, wodną, przepust pod elektrykę (niekiedy rury odkurzacza centralnego). Nieckę wykłada się folią i wypełnia dno pozostałymi płytami styropianu. Na to idzie zbrojenie w formie podwójnej kratownicy przekładanej dodatkowym wzmocnieniem pod ścianami nośnymi. A na to wylewa się beton.

 

W naszym przypadku to było:

40 mb styropianu 20 cm grubości

93 m2 styropianu 2 x 10 cm grubości

2,5 m3 styropianu 8 cm na opaskę przeciwwysadzinową

527 kg drutów

1047 kg siatki stalowej

rury kanalizacyjne za ok. 800 zł

130 m2 folii

18 m3 betonu

 

do tego 5 opakowań pianki do uszczelniania, 4 worki cementu, siatka, klej i takie duperelki

 

TŻ się załamał jak podliczył wydatki i chodzi jęcząc: "na co mi było to budowanie?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

W sobotę 19.03.2011 odbyło się zalewanie płyty:

Weszło 17 m3 betonu (troszkę mniej, bo zostały jakieś 2 taczki), 2 samochody go przywiozły z Nekli. Ponieważ było z usługą lania, zapłaciliśmy tylko 8% VAT.

 

ostatnie ustalenia z ekipą, podjeżdża samochód

http://img830.imageshack.us/img830/1429/38190134.jpg

 

No i się zaczęło wylewanie:

http://img839.imageshack.us/img839/9529/35433267.jpg

(ten sugestywny przyrząd w rekach majstra to wibrator :) )

 

Tutaj widać budynek do którego się dobudowujemy

http://img64.imageshack.us/img64/5900/99859709.jpg

 

Przyjechała druga betoniarka i przelewała beton do pierwszej, z pompą

http://img11.imageshack.us/img11/9118/88460876.jpg

 

A tak wyglądało to po 30 minutach:

http://img6.imageshack.us/img6/4241/50460922.jpg

 

Gdyby nie problemy z pracą Krzycha byśmy już mieli postawiony parter :(

Spodziewamy się lada chwila odszkodowania za zerwanie umowy, więc może przed ślubem ten parter uda nam się postawić.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Miałam przerwę w pisaniu, bo nic się nie działo (prócz ślubu). Płyta sobie stała i stała.

Aż do czasu, gdy mogliśmy udokumentować bankowi minimum zarobków i stażu pracy do wzięcia kredytu.

Mamy pozytywną decyzję kredytu "Rodzina na swoim". Było trochę załatwiania i papierkologii. Było trochę nerwów i nawyzywania urzędników. Ale mamy decyzję.

W międzyczasie wystawiamy działkę w Przeźmierowie z pełnym uzbrojeniem na sprzedaż, coby mieć z czego raty płacić :)

 

Ponieważ uzbieraliśmy też trochę kasy w międzyczasie, trochę popożyczaliśmy od rodziny, więc kupiliśmy materiały i voila! "mury się wznoszą, się wznoszą do nieba".

Budowa kontynuowana jest rodzinnie.

Na razie zdjęcia są w aparacie.

 

A my czekamy na pierwszą transzę kredytu.

Przeczyściłam dziennik z mało merytorycznych wpisów (które przeniosłam do komentarzy), by był bardziej przejrzysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zdjęcia z budowy:

 

Budujemy Silką, niestety - duuużo drożej niż zakładaliśmy. Chcieliśmy kupić silikaty z Uniki czy Grupy Silikaty. Ale nawet oficjalni dystrybutorzy tych dwóch firm nie chcieli (sic!) podać nam ceny dla bloczków i wciskali Silkę Xelli. Prawda jest taka - duże hurtownie po prostu olały moje maile z prośbą o wycenę materiału na cały budynek (a podaliśmy ile szt. bloczków potrzebujemy), więc kupujemy w małej hurtowni niedaleko nas.

Poskarżyłam się producentowi, to dostałam odpowiedź, że on nic nie może, bo kupować bloczki mogę tylko u dystrybutora.

 

Tak skończyła się patriotyczna chęć wspierania polskich firm. Polacy mają nas w dupie, to my będziemy kupować towar Niemców.

 

Budowę kontynuuje inna ekipa - jeden majster z pomocnikiem. Bliscy znajomi brata (teraz już) męża. Pracują wolniej niż poprzednicy (jest ich w końcu tylko dwóch), ale dzięki temu mamy więcej czasu na przygotowanie dla nich rat wypłaty.

 

Bloczki 18 cm są drążone, więc nie takie ciężkie, jak straszono w opowieściach o silikatach. Majster ma dobry sprzęt, tnie je bez trudu, bardzo gładko, ekonomicznie, bez jakieś wielkiej ilości odpadów. Ustawia bardzo dokładnie - co jakiś czas na budowę wpada kierbud i sprawdza poziomy ścian niwelatorem laserowym - poziomy wychodzą idealnie.

 

Pierwsza warstwa układana na papie i cemencie. Kolejne warstwy na klej. Ścianki działowe wiązane ze ścianą nośną.

 

Tak wygląda pierwsza warstwa:

http://img94.imageshack.us/img94/3011/dscf3194aj.jpg

 

http://img256.imageshack.us/img256/8581/dscf3196r.jpg

 

http://img411.imageshack.us/img411/4246/dscf3195h.jpg

 

Okazało się, że jeden przepust (na kable elektryczne) jest o 2 cm przesunięty i wychodzi w słupie. Trzeba będzie słupy przesunąć o 2 cm, co zmniejszy mi o 2 cm wiatrołap.

Kierbud twierdzi, że 2 cm nie ma wpływu na wytrzymałość zbrojenia w płycie.

 

A teraz już widać ściany:

http://img842.imageshack.us/img842/1562/dscf3200u.jpg

 

http://img707.imageshack.us/img707/1233/dscf3197a.jpg

 

http://img851.imageshack.us/img851/7592/dscf3199.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ściany nieco wyżej.

 

Tutaj widok z ogrodu na wielkie okno tarasowe.

http://img718.imageshack.us/img718/3222/dscf3214q.jpg

 

Tutaj wejście do domu - szerokie, bo drzwi będą z naświetlem. Widać zaczątki ścianki nośnej schodów oraz tylne wyjście kuchenne na taras

http://img692.imageshack.us/img692/8513/dscf3215g.jpg

 

Tutaj stoimy przy wejściu na przyszłe schody. Po lewej kuchnia , na wprost wyjście kuchenne.

http://img69.imageshack.us/img69/1959/dscf3216e.jpg

 

Widok z wejścia kuchennego na wejście od ulicy.

http://img833.imageshack.us/img833/4027/dscf3217ml.jpg

 

A tutaj stoję pod prysznicem i mam widok na kuchnię - duża pomarańczowa rura to wlot do GWC, mała rura na środku kuchni - odpływ wody na wyspie (o ile będzie wyspa)

http://img845.imageshack.us/img845/6828/dscf3218a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Niestety, nie wymyśliłam dobrego sposobu na ocieplenie ściany pomiędzy nami a sąsiadem. Stanęło na styropianie i perlicie do zasypania szczelin.

Ale o nie była do końca dobra decyzja, bo klej z klejenia bloczków spadał na styropian:

http://img810.imageshack.us/img810/824/dscf3213y.jpg

A przez wąską szczelinę nie było jak tego prawidłowo oczyścić.

To są teraz mostki cieplne. :(

 

Mam nadzieję, że przynajmniej perlit pomoże.

Okazało się, że źle wyliczyliśmy potrzebną ilość perlitu i zabrakło. Nie wiem jak to się stało?

 

http://img255.imageshack.us/img255/11/dscf7024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już ścianę nośną w salonie:

http://img513.imageshack.us/img513/5412/dscf7008e.jpg

 

Teraz już widać kształt wszystkich pomieszczeń. A ja znalazłam się na etapie - ale ten dom jest mały! Parter to dwa moje mieszkania a mnie się wydaje, że meble nie wejdą, tam gdzie planuję.

 

Zbrojenia słupów nośnych na której opierać się będzie kondygnacja piętra:

http://img225.imageshack.us/img225/2658/dscf7018x.jpg

http://img822.imageshack.us/img822/3792/dscf7019z.jpg

 

A tu nieszczęsny przepust na kable elektryczne, który wypadł 2 cm bliżej wejścia i znalazł się częsciowo w słupie (trzeba było nieco słup przestawić):

http://img850.imageshack.us/img850/5214/dscf7023y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już wylane nadproża - jak podeschną, będzie wylewany wieniec i kładziony strop. I to prawdopodobnie wszystkie prace z jakimi zmieścimy się w tym roku.

Chyba, że jesień będzie dłuuuuga i sucha.

 

Nadproża podpierane są przez słupy systemowe. Sam szalunek jest z płyty OSB.

 

Teraz najprawdopodobniej zmniejszyłabym największe okno w salonie do 2-2,5 m.

i bardziej naciskałabym architekta na wykorzystanie rozwiązań systemowych (nadproża, stropy) w projekcie, bo bardzo skracają czas budowy, a jak się policzy robociznę i koszty szalunków, to wychodzą chyba taniej niż klasyczne zbrojenie i beton.

 

Gdy obliczaliśmy koszty stropu Teriva okazało się, że w kilku miejscach bloczki się nie mieszczą i trzeba robić w zasadzie fragmenty monolityczne. Szkoda, że architekt tego nam nie powiedziała, bo lekko zmieniając obrys bryły domu można byłoby cały strop zrobić tylko na terivie.

 

Nadproża w szalunku z płyt OSB

jedno długie łączące okno i drzwi tarasowe

http://img560.imageshack.us/img560/4515/dscf7020y.jpg

 

http://img594.imageshack.us/img594/9205/dscf7021o.jpg

 

A tu nadproże łączone - wyjście tarasowe z kuchni i przejście z kuchni do salonu pod schodami:

http://img812.imageshack.us/img812/8426/dscf7022z.jpg

 

A tu jedno z dwóch nadproży systemowych (L-19), nad drzwiami wejściowymi:

http://img192.imageshack.us/img192/7581/dscf7036w.jpg

 

Tych nadproży się trochę naszukaliśmy, bo są węższe niż typowe (9 cm zamiast 12 cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu szalunku nadproża wyglądają tak:

 

Wysokie okno w salonie od frontu:

http://img32.imageshack.us/img32/9132/dscf7037e.jpg

 

nadproże fabryczne nad oknem w kuchni oraz nadproże łączone - drzwi tarasowe przy kuchni i przejście do salonu

http://img338.imageshack.us/img338/2683/dscf7042d.jpg

 

 

Oraz długie nadproże nad oknami salonu:

http://img338.imageshack.us/img338/3558/dscf7039.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrojenie i szalowanie pierwszego z wieńców - przenoszącego obciążenia piętra oraz słupów. Układ jest trochę skomplikowanie zaprojektowany (nie wiem w sumie dlaczego, wydaje mi się, że można było wymyślić to bardziej prosto). W każdym razie wieniec wystaje nad dach i jednocześnie jest początkiem ściany piętra. Jest bardzo długi - zbrojenie miało prawie 9 mb długości i było powiązane ze słupami oraz nadprożem przejścia z holu do salonu. Majster miał łamigłówkę szalunkową do rozwiązania.

 

Wyszło tak:

http://img27.imageshack.us/img27/6163/dscf7053k.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/2554/dscf7055y.jpg

 

A tu rzut oka na zbrojenie - producent zbrojenia, majster i kierbud uważają, że zbrojenie jest, delikatnie mówiąc, przewymiarowane. Ale robimy wg. projektu.

http://img560.imageshack.us/img560/418/dscf7059.jpg

 

 

A tutaj słup w szalunku:

http://img7.imageshack.us/img7/1596/dscf7048e.jpg

 

Na zdjęciu łącznik dwóch wieńców:

http://img191.imageshack.us/img191/7928/dscf7058r.jpg

 

Podczas wylewania szalunek zaczął nieco przeciekać i trzeba było szybko go dodatkowo wzmacniać.

 

 

Na sąsiednich budowach w tym samym czasie dwie ekipy też wylewały wieńce i w czasie wylewania obsunął się szalunek - w jednym domu zleciał beton odsłaniając zbrojenie, a w drugim przewrócił się fragment ścianki. Obie ekipy przyleciały prosić naszego majstra by ich ratował. Ale rozłożył ręce, bo nie rzuci roboty u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamówiliśmy stropy Teriva i zbrojenie wieńca.

- nad częścią z piętrem klasyczne betonowe pustaki, ale z nalaną na gotowo warstwą betonu (Teriva Plus z Konbetu)

- nad część bez piętra pustaki styropianowe (Teriva Light z Konbetu) - zapłacimy więcej, ale będziemy mieli cieplejszy strop.

Te same bloczki planujemy nad piętrem. Dzięki temu będziemy mieli ultraciepłe stropy, jak do tego dodamy jeszcze 30 cm ocieplenia.

 

Konbet ma konstruktorów do przeliczania stropów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie mam schody betonowe.

Od samego początku nie chciałam schodów z drewna. Są drogie, trzeba je zrobić na samym końcu budowy i skrzypią. Poza tym zawsze je sobie wyobrażałam jakoś ażurowo, a chciałam mieć solidną konstrukcję.

I cały koncept mi się zawalił po obejrzeniu schodów Analieny w jej dzienniku. Jej schody są z płyty OSB. Zbudowane w trakcie wykończeniówki, ale wykończone drewnem już po wszystkich pracach. OSB nie będzie skrzypiało, nie będzie się paczyć, można je pomalować a nawet otynkować.

 

Mój majster umie docinać precyzyjnie konstrukcje z OSB, co udowodnił przy szalunkach.

 

Pojadę ze zdjęciami schodów Analieny do majstra i kierbuda. Ciekawe co powiedzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstruktor się przyznał, że przewymiarował zbrojenie. Uwaga - jakie było jego tłumaczenie:

"bo pręty żebrowane fi 8 są bardziej dostępne niż gładkie fi 6 i chciał wszystkie pręty zrobić w jednym rozmiarze" . Oczywiście to bzdura na kółkach - pręty można bez problemu dostać w każdym rozmiarze, ale przez błędne przeświadczenie konstruktora ja zapłaciłam kilkaset złoty więcej za stal :/ Wkurza mnie ten lekceważący stosunek do pieniędzy inwestora u architektów, bo im się nie chce liczyć na styk, a ja nie mam jak zweryfikować obliczeń.

 

Kierbud i majster śmieją się, że w domu mogę zaparkować tira, a na dachu zrobić lądowisko dla śmigłowców.

Piętro będzie przeliczone na nowo, tym razem przez konstruktora z "Konbetu", pod ich rozwiązania systemowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyjechał towar:

- Strop parteru z "Konbetu"

- zbrojenie wieńca

- dwie belki HEB (ok 480 kg - było co przenosić w 4 chłopa)

 

Z belkami mieliśmy szczęście - belki HEB produkowane są w długościach 12 m a my potrzebowaliśmy 8,4 m łącznie. W różnych hurtowniach po kolei informowano, że musimy kupić całą belkę 12 m a oni ją tylko dla nas przytną. Az trafiłam na ofertę ze Swarzędza - najdroższą, jeśli chodzi o cenę kg, ale z najtańszym transportem i belką akurat o długości 8,4m. Nawet najdroższa stal 8,4 m nie przebije cenowo taniej stali 12 m + obłędny koszt transportu.

 

"Konbet" - ta firma to wzór idealnego podejścia do klienta. Przy takiej znikomej ilości towaru, jaką zmawialiśmy na nasz mały domek, byliśmy traktowani jakbyśmy zamawiali stropy na całe osiedle. Grzecznie, cierpliwie, z uśmiechem, z alternatywnymi propozycjami rozwiązań technicznych, były potwierdzenia telefoniczne transportu (kiedy wyjeżdża, kiedy mamy się go spodziewać).

 

http://img171.imageshack.us/img171/6821/dscf7061i.jpg

 

http://img836.imageshack.us/img836/5381/dscf7062l.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zdjęcia z rozszalowania słupów i układania stropu:

 

Po zdjęciu płyt OSB ukazała się śliczna faktura wiórów drzewnych. Az żal zakrywać tynkiem :)

http://img716.imageshack.us/img716/8273/dscf7067j.jpg

 

Część stropu nie zakryta piętrem będzie z bloczków styropianowych:

http://img442.imageshack.us/img442/5935/dscf7066.jpg

 

http://img695.imageshack.us/img695/7853/dscf7069cd.jpg

 

A nad pozostałą częścią klasyczne keramzytobetonowe:

http://img829.imageshack.us/img829/2914/dscf7068.jpg

 

I zrobiło się ciemno i nisko w salonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...