Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZMYWARKA, zmywarki - wybór i porównanie modeli, poszukukiwane modele


Gość mama-kangurzyca

Opcja mycia w temp = 70 stopni:  

106 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Opcja mycia w temp = 70 stopni:

    • nie mam takiej opcji i uwazam, ze jest niepotrzebna
    • nie mam takiej opcji, ale mysle, ze przydalaby sie
    • nie mam takiej opcji i jest tragicznie
      0
    • mam taka opcje i czesto ja wykorzystuje
    • mam taka opcje i uzywam sporadycznie, ale sie przydaje
    • mam taka opcje ale uwazam ja za zbedna
    • nie mam zmywarki, ale chcialabym sadze, ze ta opcja sie przydaje
    • nie mam zmywarki, ale sadze, ze ta opcja jest zbedna


Recommended Posts

Ja mam Ariston LI48A od tygodnia i tak: ma programy w zależności od stopnia zabrudzenia i zaschnięcia naczyń (np. szybki program mycia natychmiast poposiłku), program do mycia naczyń wrażliwych na wysoką temperaturę (ale bez sensu jest to, że i tak są spażane wodą 70st.C :o ). Bez sensu jest też panel sterowania niewidoczny po zamknięciu lodówki i zapisy w instrukcji obsługi, że jak zmywarka robi to i to, to miga ta i ta kontrolka :o A co ja jestem superman, żeby widzieć przez ściany? Nawet nie jestem supergirl... No nigdy nie wiem, kiedy skończyła - teoretycznie miga kontrolka i słychać "sygnał dźwiekowy", ale jak jestem w innej części domu, to nie ma szans usłyszeć tego sygnału. Już raz udało nam się otworzyć zmywarkę podczas suszenia. No właśnie - wadą jej jest też to, że można ją otworzyć w trakcie mycia, co może doprowadzić do poparzenia jeśłi zrobi to dziecko, bo ono nie wie, że trzeba to zrobić delikatnie, żeby nie buchnęła para. A pojemność zmywarki i częstotliwości mycia - zależy, ile kto ma naczyń - bo jak miałabym zmywać raz w tygodniu, to chyba musiałabym jeść na liściach, bo by mi czystych naczyń zabrakło. Na brzydki zapach przy takiej częstotliwości zmywania można zaradzić 1. włączając funkcję płukania przed myciem, żeby nie rósł mech na talerzach, 2. wieszając specjalny odświeżacz (są takowe). Ale generalnie zmywarka to fantastyczne urządzenie dla tych (jak ja) którzy maja odruch wymiotny na widok zlewu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość M@riusz_Radom
mariusz

jeśli na obiad jecie zupę z paczki to faktycznie 5 minut zmywacie

abla bla bla :)

 

Niepotrzebnie silisz się na złośliwości, chyba, że jesteś następną z tych co wiedzą lepiej odemnie co się u mnie w domu dzieje ;)

 

Obiad przewaznie sklada się z jednego mięsnego dania czyli są i ziemniaki, jest i patelnia są i kubki, talerze sztućce..

 

Ale widocznie my jacyś inni jestesmy bo udaje nam się to umyć wyjątkowo szybko, a co najważniejsze DOBRZE i dokładnie..

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam fakt posiadania zmywarki może oznaczac, że baba w domu (albo chłop) jest leniwa i jej sie w pupie poprzewracało ;)

To dopiero herezja! Czy to samo powiesz o posiadaczach pralki, odkurzacza, bieżącej wody???? Przecież można w ręku prać, sprzątać miotłą, wodę ze studni w wiadrach nosić! Qrcze, chyba wpadnę w kompleksy przez moje - patologiczne w tym świetle chyba - lenistwo :oops:

A większość twardo stąpających po ziemi ludzi chyba zgodzi się z tym, że nie da się pozmywać po obiedzie w 5 minut. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
[to dopiero herezja! Czy to samo powiesz o posiadaczach pralki, odkurzacza, bieżącej wody????

 

 

Zanikaw narodzie umiejętność czytania ze zrozumieniem, pozostaje mi współczuć..

 

Proponuje zapoznac się z całością przytoczonego fragmentu ..

 

Nie mierz każdego jedną miarką, dla innych sam fakt posiadania zmywarki może oznaczac, że baba w domu (albo chłop) jest leniwa i jej sie w pupie poprzewracało

 

Gdzie tu napisałem, że ja tak sądzę ? Jak widzisz łatwo mozna zostać zmanipulowanym (tak jak Ty zostałaś przez ewqa) i zrobić z siebie baranka ;)

 

Miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzia - w porę przyszłaś mi w sukurs

dzięki dobra kobieto :D

bo już myślałam że coś ze mną nie tak

uff, na całe szczęście jestem normalna :lol:

Ja też nienawidzę sprzątania, zmywania (dom tak urządzę żeby nie było widać brudu :oops: no i firanek nie będzie)

lubię za to gotować

i bardzo lubię Kasię - tak pieszczotliwie nazywamy naszą kochaną zmywareczkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[to dopiero herezja! Czy to samo powiesz o posiadaczach pralki, odkurzacza, bieżącej wody????

 

 

Zanikaw narodzie umiejętność czytania ze zrozumieniem, pozostaje mi współczuć..

 

Proponuje zapoznac się z całością przytoczonego fragmentu ..

 

Nie mierz każdego jedną miarką, dla innych sam fakt posiadania zmywarki może oznaczac, że baba w domu (albo chłop) jest leniwa i jej sie w pupie poprzewracało

 

Gdzie tu napisałem, że ja tak sądzę ?

A gdzie JA napisałam, że TY tak sądzisz???? Ja skomentowałam samo to stwierdzenie, że jak ktoś ma jakies urządzenie, któe odciąża w pracach domowych, to zaraz jest to odczytywane jako lenistwo.

 

A tak na marginesie - znam temat, bo min. o tym pisałam kiedyś tam pracę dyplomową - to tylko teoria, że ludzie leniwi kupują urządzenia ułatwiające pracę. A to dlatego, że trzeba na nie zapracować. I im więcej się tego wszystkiego ma, tym więcej trzeba pracować, żeby miec na to kaskę, i kółko się zamyka - vide - ludy pierwotne. Im mniej masz potrzeb i wymagań, tym masz więcej czasu dla siebie. I wbrew pozorom - mimo wszystkich tych zmywarek, odkurzaczy, pralek, samochodów, mikserów itp. - ludzkość w cywilizacji zachodniej czyli wymagającej dużego komfortu jeszcze nigdy w historii nie pracowała tyle i nie miała tak mało czasu wolnego. To tyle dygresji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

A gdzie JA napisałam, że TY tak sądzisz????

 

O tu :

 

"...To dopiero herezja! Czy to samo powiesz o posiadaczach pralki, odkurzacza, bieżącej wody???? .." :)

 

A co do wolnego czasu ludzi czasów obecnych.

 

Tak, to prawda, ze jesteśmy najbardziej zajętymi ludźmi, rozpatrując kilkaset lat wstecz ;) Ale też jak do tej pory nigdy nie było tak silnego kultu pieniądza i pogoni za nim..

Większość z nas pracuje po 12-14 godzin na dobę nie dlatego, że musi, a dlatego że chce..

 

Między innymi dlatego, zeby kupić najdroższy model zmywarki , chociaż i tak najczęściej jada poza domem ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja troszeczke tez dolozę

tez mam zmywarkę od kilku lat i jestem bbbb.zadowaolona

cicha, fajna , nienazeka na ilosc do zmywania - tylko zmywa

po obiedzie moge sie z dzieciakami pobawic zamiast stac nad zlewem

zmywa wszystko ladnie i dokladnie nawet ziemniaki w garnkach sa wymyte, blachy z przypieczonym ciastem i przyschnietym tez wymyje lepiej nawet niz ja(bo ja skrobie , mocze i dalej gdzie niegdie cos jest przyklejone)

 

to nieprawda ze kobiety niechca zmywarek, pralek, odkurzaczy, mikserow przewaznie panowie uwazaja ze kino domowe, spret grajacy, lub super samochod jest lepiej kupic :o niz cos ewidentnie zonie do kucni

zaloze sie ze jak by tak zamontowac zonce gratisowo w domu na 1mc zmywarke juz by jej nieoddala do sklepu

wiec moze PANOWIE niewypowiadajcie sie w imieniu zon co dlanich jest potrzebne a co nie, niech robia to za siebie, bo wiele z nas niechce was urazic i przyznaje wam racje a co sobie myslimy to nasze. :lol:

 

ja w domciu wlaczam swoja Manie(zmywarka) 1-2 dzienie a ma 60cm(najczesciej jest wlaczana 1 dziennie na naoc po calodziennym zaladunku

 

zmywarka to rzecz fajna i raczej z dobrej woli z niej niezrezygnuje :lol:

 

pozdrawiam wszystkich posiadaczy takowego sprzetu :wink: :wink: :wink

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chciałabym zapytać o 2 kwestie:

 

1. jakie jest (macie) zużycie wody przy zmywarce? , a jakie mieliście przy zmywaniu ręcznym? - bo ja kieruję się zakupem zmywarki-nieszczęściem posiadania szamba

I czy też poza 45/60 poszczególne modele mają większe lub mniejsze zużycie wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dorobiłam sie zmywarki późno, w tej chwili uzytkuję ją jakieś trzy lata (Electrolux). Wcześniej byłam jej przeciwniczką - bo ponoć za dużo wody zużyje, prądu i w ogóle to jakies fanaberie. A i naczyn trzeba duzo. A w ogóle to ja bardzo lubię zmywać - tak jak na reklamie, aż piszczy umyty talerz. Tylko ten czas - codziennie minimum godzina.

Po zakupie okazało sie, że wody i prądu wcale nie więcej a wody to mniej, naczynia są pieknie umyte, a ja znalazłam masę innych cielawszych zajęć niz stanie przy zlewie.

A u nas cztery osoby (dzieci juz duże), więc po śniadaniu i obiedzie juz jest cała zmywarka zapełniona. A i naczyń przez te dwadzieścia lat wspólnego życia nazbierało się niemało. Może jak sie jest we dwoje i nie pichci dużo to może i da sie pozmywać w 5 minut? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia Łódz

spokojnie mozesz zakupic zmywarke, jakos nie zauwazylam aby trzeba bylo czeszciej wybierac szambo po zakupe zmywarki, mieszkalam w domku gdzie zakupioo zmywarke, samochod przyjezdzal wtakich samych odstepach czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejka , tyle ludzisków i same mądrości :wink:

Ja też mam to cudeńko już ładne parę latek .. a właściwie miałam , ale się zbuntowała i przestała chodzić :cry: - :lol: dzięki temu dziś w kuchni głaszczę i pieszczę NOWIUSIEŃKĄ Hoovera DT 999T ALU

Mówię Wam - rozkosz dla oczu i ciała !!!

 

:roll: co do oszczędności przy ręcznym myciu "statków" mam szczere wątpliwości ... :roll: nie wiem , jak Wy ale ja jak myję ręcznie to z reguły pod bierząca wodą - czyli w tym momencie z pewnością zużyję więcej wody i prądu do tej czynności niż zmywarka .

Co do wielkości - radzę tylko 60 cm ; w innym przypadku przy normalnym modelu rodziny będzie za mała i będziesz ją musiała nastawiać dwa razy dziennie ( znajoma tak ma i strasznie żałuje ).

Co do nie domywania; naprawdę mi się nie zdażyło.... ani razu przez tyle lat ( poprzednia to też Hoover) , garnki super się domywa na specjalnym programie , poza tym trzeba zawsze dbać by nie były oklejone , przypalone coś ( żadko , ale czasem się zdaża , poprostu namaczam w zlewie i delikatnie zeskrobuję przed włożeniem do zmywarki).

A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to ,że mogę sobie robić w tym czasie co urządzenie myje zupełnie coś innego -np. PISAĆ DO WAS TEN POST , prawda ,że fajowo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również lubię zmywać, ale od 2 lat mam zmywarkę i - tak jak Victoria - "z dobrej woli z niej nie zrezygnuję"...

Co do rozmiaru: obecnie mamy 45-tkę, bo:

1. malutka kuchnia,

2. do niedawna było nas dwoje i taka zmywarka zupełnie wystarczała.

Teraz rodzinka już większa, kuchnia też (będzie), więc kupimy 60-tkę.

I przy zakupie na pewno zwrócimy uwagę na zużycie wody, głośność (otwarta kuchnia), pobór mocy, wskaźniki zużycia środków czystości. Nie bez znaczenia będzie zapewne marka. Ale różne funkcje dodatkowe (dużo programów, temperatur, itp.) uważam za zbyteczne - teraz ich nie mam i nie odczuwam ich braku (ale może nie wiem, co tracę...).

 

Mariuszu, wierzę, że Twoja żona woli zmywać ręcznie niż w zmywarce. Jakie mogą być tego przyczyny? Na pewno odpada wariant, że słyszała niepochlebne opinie oraz że "jakby wiedziała jakie to dobrodziejstwo...".

Podejrzewam dwie możliwości: albo sprzęt, którego używaliście w Irlandii nie był zbyt dobry i macie złe doświadczenia, albo nie wyszliście z fazy "przestawiania się na zmywarkę". Obserwowałam to zjawisko zarówno u znajomych jak i u siebie: przecież nie będę jednej szklanki i łyżeczki wstawiać do zmywarki, umyję to szybciutko.... itp. Ale to minęło i teraz nawet moja mama wszystko wstawia do zmywarki....

No i jest jeszcze trzecia możliwość... że Twoja żona po prostu lubi zmywać... natura ludzka niezbadaną jest...

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
A mnie się coś wydaje, że to tylko Mariuszowi się wydaje że żona zmywa 5 minut (on przecież w tym nie bierze udziału ...)

 

 

I tu się mylisz ;)

Przeważnie zmywamy oboje, Aneta zmywa ja wycieram, albo odwrotnie, czasem robi to jedno z nas.

 

Ja nie z tych co uważają, że kobieta jest od rodzenia dzieci i zmywania garów :)

 

 

Aneta po prostu NIE lubi tego urządzenia i ma do tego prawo, wczoraj zapytałem ją jeszcze raz :

Kotku, a może kupimy zmywarkę ? I co odpowiedziała?

Nie, wolę umyć ręcznie...

 

Inna sprawą jest, że męczy mnie o zakup nowej pralki, ale to już inna historia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmywarka to epokowy wynalazek :lol:

Zupełnie nie rozumiem CO MOŻNMA MIEĆ PRZECIWKO ZMYWARCE :o

 

Po pierwsze, ratuje pożycie małżeńskie- nie ma problemu pełnego zlewu i wzajemnych o to pretensji. :D

 

Po drugie- generalnie myje lepiej i dokładniej niż człowiek, nie ma w domu niedomytych naczyń, szklanek ze śladami po napojach, obrośnietych filiżanek, sztuśców ze sladami w zakamarkach.

 

Po trzecie, oszczedza czas: nie jestem żółwiem i nie będe żyła sto lat , a kiedyś obliczałam, że przy zlewie spędzałam w sumie na zmywaniau po sniadanku, obiadku, kolacji , podwieczorku itp. średnio w sumie 40 minut - przy 2 osobach w domu, doba ma 24 godziny i rachunek jest tu prosty.

Poza tym na imprezie domowej pani domu nie musi być garkotłukiem, tylko ładuje wszystko do zmywarki i cała w uśmiechach może wracać do gości.

 

Po czwarte, zmywarka na prawdę oszczędza wodę, popatrzcie ile wody zużywa się na umycie i wypłukanie 1 szklanki, chodzi tu mi nie o symboliczne macanie mokrymi paluchami po obrzeżach szklanki, tylko o wymycie jej na prawdę. Wystarczy zatkać zlew na próbę.

 

A jaka powinna być zmywarka?

Cicha, z systemem Aqua Stop, możliwością różnego ustawiania elementów w koszach, powinna mieć koszyk na sztućce, dobrze jakby miała uchwyt do mycia blach do ciasta.

Nie powinna być w pełni automatyczna, nie lubię, gdy maszyna za mnie decyduje; najbardziej przydatne programy, to szybki do 35 stopni i dezynfekcyjny do 60. Ptrzydałby sie też szybki o wysokiej tempraturze, no i oczywiście delikatny do szkła.

I jeszcze jedno, ja mam zmywarkę o szer. 60 cm i b. dobrze, mniejsze zmywarki też są fajne, ale lepiej od razu kupić większą ( duże garnki).

Ja mam Bosha i z czystym sumieniem mogę go polecić, szkoda, tylko, że w wersji "srebrnej" mój model był droższy o 700 zł, za białą zapłaciłam 2300, ale i tak, to było warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam uważam, że zmywarka to powinna być blondynką z niebieskimi oczami. O :lol: !!! I lepiej niezabudowana, aby było na czym oko powiesić. :D

:)

 

Czasami występuje w wersji "męskiej".Lubie zmywać te cholerne gary, a moja baba sie cieszy i maluje paznokcie, za trzy miesiące ( po wprowadzeniu się do chałupy) zmieniam ręczne mycie na zmywarkę i kupuję coś co pozwoli mi się po pracy wyluzować zajeb.... kosiarkę z uchwytem który dorobię na browca.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy Miele wolnostojaca. Dodalbym jeszcze taka uwage: zmywarka powinna umozliwic latwy wyjazd zaladowanych regalow - trudno to sprawdzic w sklepie wiec ocencie tez jak to wyglada u was.

Odradzam wszelkiego rodzaju wyswietlacze - przyciagaja male dzieci :)

Co do klasy A - na pewno warto oszczedzac nie tylko energie ale i wode. Nie tylko patrzac na koszty ale takze troche na ekologie.

 

W przyszlym roku bedziemy robic kuchnie wiec do zabudowy tez wybierzemy chyba z tej samej firmy - jesli wystarczy kasy. Sprzet kupujemy w niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...