Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odkurzacz centralny - plusy i minusy


Pedro

Odkurzacz centralny  

349 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Odkurzacz centralny



Recommended Posts

Ci, którzy nie mają a tak mocno krytykują są porostu dziwni.

 

Dla mnie dziwne jest np. kupowanie proszku do prania, czy pasty do zębów tylko dlatego, że reklama jest fajna i obiecuje niestworzone rzeczy (widzisz analogię ?).

 

Wbrew pozorom ta dyskusja jest naprawdę ciekawa. Wcale nie rozstrzyga, które rozwiązanie "odkurzaczowe" jest lepsze, a które gorsze. Natomiast pokazuje dobitnie, że jak się ludziom wmówi, iż dźwiganie odkurzacza to iście schwarzeneggerowski wysiłek, że zaplątanie się w kabel grozi śmiercią lub kalectwem, że "nowość", że "rewelacja", że "musisz to mieć !" - to chętnie kupią wszystko i za dowolnie ustanowioną cenę.

 

Ja w każdym razie temat odkurzaczy kończę jednym wnioskiem: uznając wady i zalety obu rozwiązań widzę jednocześnie pewien "przerost formy nad treścią" w CO. I na tym EOT (jak dla mnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tomek_J

zgadzam się całkowicie...... najciekawsze moim zdaniem jest to, że wpływ reklamy w różnej postaci oraz wszelkich konsultantów i specjalistów, jest jednak bardzo silny i ludzie już nawet nie widzą tego, że robi się z nich idiotów, argumentując : zaplączesz się niechybnie w wąż i kabel elektryczny, co grazi utratą zdrowia, a może nawet.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeeeeee.............. moim zdaniem to właśnie sprzedawcy i kupujący takie gadżety tworzą zgrane i wołające jednym głosem towarzystwo wzajemnej adoracji, gdzie argumenty w stylu : jesteś dorosłym człowiekiem, ale niestety twoja koordynacja ruchowa jest tak rewelacyjna, że na pewno zaplączesz się w rurę i kable elektryczne...... nie są traktowane jako kpina i obraza dorosłego człowieka !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Natomiast pokazuje dobitnie, że jak się ludziom wmówi, iż dźwiganie odkurzacza to iście schwarzeneggerowski wysiłek, że zaplątanie się w kabel grozi śmiercią lub kalectwem, [...]

 

moze dla ciebie to nie jest duzy wysilek ... ciekawe co by twoja żona lub corka powiedzialy na dzwiganie po domku odkurzacza wodnego ... np Rainbow ... do tego odkurzacza ktory nie ma zwijacza do kabli ... No chyba ze to zawsze ty sprzatasz ... 8)

 

 

Uprzedzając nastepne ironiczne stwierdzenia ... JA tez nie mam problemów z noszeniem mojego odkurzacza :D :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RolandB

odkurzacze powyżej 200 zł mają z reguły kółeczka i zwijany kabel....... proponuję zaszaleć i kupić właśnie taki ! :lol:

 

super :lol: dzieki ze mi powiedziales ... osobiscie mam Rainbowa ... i wiesz co ? nie zgadniesz - ma kółeczka ... niestety jest tez ciezki i moze kaleczyc panele ... poza tym srednio udaje mu sie wjezdzac po schodach ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie do instalowania odkurzacza centralnego zachęciły osoby, które mają te urządzenie a nie reklamy. Wiem jak działa zwykły odkurzacz, wiem jak działa odkurzacz typu wodnik – to jest dopiero zgroza. Jak musisz sprzątnąć coś szybko np. rozsypany cukier to musisz nalać wody, odkurzyć, wylać wodę, wyciągnąć filtr i wysuszyć. Mam jedną zasadę nie krytykuję czegoś, czego na oczy nie widziałam. Jeśli chcę wiedzieć jak to działa to pytam osoby, które to użytkują, i sama to testuję. Poza tym to, co w Polsce jest nowością na zachodzie jest już sprawdzone od wielu lat. Jeśli ktoś po 15 latach użytkowania twierdzi, że coś jest OK, to mu wierze, bo czemu by nie. Gdyby osoby tak krytycznie nastawione do tematu miały takie urządzenie to uwagi wnoszone przez nie potraktowałabym poważnie. Ale jeśli ktoś coś pisze, bo mu się tak wydaje to sorki, ale traktuje to jako dyrdymały. A obsesja na temat kurzu w rurkach to po prostu fobia. One przecież zasysają powietrze z pomieszczenia a nie nawiewaj go do środka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, nie wiem, czy chcę czytać kolejnego tlumaczenia o co Ci chodzi.

Ja instalację CO zrobilam, rowniez wiele innych udogodnień /moze tylko dla mnie/, ale to jest moj dom i mi ma być w nim wygodnie.

Nie jestem jakos specjalnie podatna na reklamy, a już napewno przy wyborze nie kierowałam się zadnymi sugestiami przedstawicieli handlowych.

Proponuje zakończyć ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek_J

Znowu wyrwałeś z kontekstu: Barti4 pisał o rurze karbowanej, że trzeba ją płukać... i to w odkurzaczu wodnym! Przeczytaj uważnie!

 

Jeśli chodzi o mnie to JA jestem zadowolony z CO i to jest moja prywatna opinia. O takie opinie chodziło założycielowi wątku. To nie musi nikogo przekonywać, ale nie pisz że ulegam sile reklamy, bo to tak jakbyś napisał, że jestem naiwniakiem albo głupkiem.

 

W trakcie budowy, prawie wszyscy oglądają każdą złotówkę z dwóch stron, więc o uleganiu reklamie nie ma raczej mowy (zwłaszcza, że nie wiem o jakiej reklamie mówisz, bo w TV nie było, a w prasie raczej skromniutko)

 

Ja rozumiem, że mimo iż dostrzegasz zalety CO, uważasz, że nie są warte tej ceny. Twoje prawo. Nie mówię, że ulegasz jakiejś fobii albo że usprawiedliwiasz swoje nieodwracalne decyzje z początku budowy.

 

Ograniczmy się więc do przytaczania faktów i podawania opinii, ale komentarze osobiste pozostawmy dla siebie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PODSUMOWANIE (subiektywne)

 

Przeczytanie tej dyskusji daje następujący (moim zdaniem) obraz sytuacji:

 

1. zadowoleni posiadacze CO wysuwają następujące argumenty:

- ciche odkurzanie

- lepszy ciąg

- wyrzucanie roztoczy za okno

- łatwiejsze noszenie (zwłaszcza po schodach)

- rury wolne od "syfu" (sprawdzone empirycznie na tyle, na ile to możliwe)

 

2. niezadowoleni posiadacze CO:

BRAK w tym wątku (jak na razie)

 

3. przeciwnicy nieposiadający CO wysuwają następujące argumenty:

- wygórowana cena (2,5 tys. zł)

- zalety podawane przez "1" nie są aż tak istotne

- "syf" gromadzący się w rurach (dowody teoretyczne i jeden przypadek u znajomego)

 

4. zwolennicy nieposiadający CO:

- zgadzają się z argumentami "1"

 

 

Ponieważ więcej możliwości zróżnicowania grup nie ma, jak na razie jest 2 do 1 dla zwolenników CO.

Wiele też mówi fakt, że jak dotąd nie zgłosił się żaden przedstawiciel grupy 2.

 

A może zrobilibyśmy ankietę i zobaczylibyśmy jaka jest statystyka tego problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wyrwałeś z kontekstu:

 

Znowu konfabulujesz...

 

ale nie pisz że ulegam sile reklamy,

 

Piszę, co myślę. Ludzie w dużej mierze ulegają sile reklamy i jest to niepodważalny fakt.

 

bo to tak jakbyś napisał, że jestem naiwniakiem albo głupkiem.

 

Nic takiego nie napisałem. To jest twoja nadinterpretacja.

 

W trakcie budowy, prawie wszyscy oglądają każdą złotówkę z dwóch stron, więc o uleganiu reklamie nie ma raczej mowy (zwłaszcza, że nie wiem o jakiej reklamie mówisz

 

Ludzie mają to do siebie, że nierzadko będa suchy chleb wpieprzać, ale jakiś "bajer" sobie kupią. Zwłaszcza, jak im się wmówi, że bez niego nie ma życia.

 

Nie mówię, że ulegasz jakiejś fobii albo że usprawiedliwiasz swoje nieodwracalne decyzje z początku budowy.

 

Ty może i nie, natomiast mniej więcej takie zdanie w toku dyskusji padło.

 

Ograniczmy się więc do przytaczania faktów i podawania opinii

 

No to też podaję swoją opinię: pomijając sytuacje specyficzne (alergicy) skórka jest IMHO niewarta wyprawki. Po prostu stosunek ceny do potencjalnych korzyści jest nie najlepszy.

 

komentarze osobiste pozostawmy dla siebie!

 

Nie potrafię. Jak mi facet - czyli płeć teoretycznie wcale nie słaba - pisze, że męczy go przeniesienie odkurzacza, to taki tekst mnie po prostu osłabia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie obserwuję ten wątek i pomimo, że bardzo rzadko coś piszę to tym razem nie zdzierżyłem.

 

Tomek_J - Twoje argumenty są doprawdy idiotyczne. Nie sądzę by ktoś z obecnych na tym Forum posiadaczy odkurzacza centralnego był jak piszesz zmuszonym "wpieprzać suchy chleb" byle by tylko mógł się pochwalić posiadaniem tego urządzenia.

Dlaczego wyśmiewasz to, że ktoś chce posiadać coś nowocześniejszego. Dlaczego wyśmiewasz to, że ktoś wydaje swoje pieniądze na to co jego zdaniem będzie mu pomocne. Wyśmiewasz to o czym nie masz zielonego pojęcia. Twoje przemyślenia oderwane od praktyki to zbyt mało.

Tomku. Więcej "syfu" niż w rurze c.o masz za szafkami zabudowanej kuchni. Jak często demontujesz te szafki by tam posprzątać?

Jak często demontujesz gniazda i wyłączniki elektryczne by wyczyścić z kurzu i robaczków puszki elektryczne?

Przewody elektryczne masz w peszlach? Teoretycznie też powinieneś czyścić je z robaczków? To były argumenty w Twoim stylu. Fajne nie ?

A kanały wentylacyjne? A przestrzeń pod zabudowaną wanną? A...

 

Sorry... zapomniałem, że wielu z tych dobrodziejstw możesz po prostu nie mieć. Przy Twoim podejściu (praktyczno-oszczędnym) i nieuleganiu reklamie mogłeś po prostu zrezygnować z wielu instalacji w swoim domu.

 

Piszesz, - Jak mi facet - czyli płeć teoretycznie wcale nie słaba - pisze, że męczy go przeniesienie odkurzacza, to taki tekst mnie po prostu osłabia...

 

Nie byłbym zaskoczony gdybyś zrezygnował z instalacji wodociągowej w swoim domu i jako przedstawiciel płci teoretycznie nie słabej targał codziennie tych kilka wiader z wodą z ulicznego hydrantu.

 

Yogi66 posiadacz (obecnie) instalacji centralnego odkurzacza bez jednostki centralnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yogi66:

twój agresywy post trochę mnie zaskoczył, bo myślałem, że wszyscy już sobie wyjaśnili, o co chodzi z tym CO....

chodzi nie o to, czy ktoś dobrze sobie zrobił, że kupił CO, bo ma do tego pełne prawo..... może nawet sobie zrobić instalację w 24 karatowym złocie i będzie super......

chodzi o to, że argumenty za CO, prezentowane na tym Forum są śmieszne i przypominają reklamówki producenta CO - świadczy to tylko o skutecznym marketingu producentów.....

czy można poważnie traktować argument, że bez CO, człowiek zaplącze się niechybnie w rurę odkurzacza albo przewód elektryczny jak Jaś Fasola.... jeśli ktoś jest uposledzony ruchowo to owszem, ale normalny, dorosły człowiek ?

albo argument, że CO jest tak cichy, że nic nie słychać, a jednocześnie ma super ciąg...... jak ma super ciąg to musi syczeć i hałasować a ponadto producenci prześcigają się teraz z "cichością" silników i są NAPRAWDĘ cichutkie - chyba nie mieliście dawno do czynienia z normalnym odkurzaczem - to nie są ZELMERy jak przed 20stu laty, wystarczy wybrać się do sklepu ! przestańcie bredzić o tym hałasie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hałas przy zwykłym odkurzaczu jest odczuwalny - mam dobry nowoczesny odkurzac i TV nie słychać jeśli się odkurza. Głowa od tego hałasu na pewno nie boli jednak jest on odczuwalny.

Czy próbowaliście odkurzać zwykłym odkurzaczem pył po szlifowaniu gipsu? Duża część przelatuje na wylot. Z drobinami kurzu jest podobnie - tylko tego tak nie widać. To jest poważny argument za odkurzaczem centralnym.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego uważacie za nieistotny argument o uciążliwości odkurzania schodów i przenoszenia odkurzacza w domu piętrowym lub z użytkowym poddaszem? Mam dosyć długie schody i ich odkurzanie zwykłym odkurzaczem nie należy do przyjemności.

Ponadto, zwykły odkurzacz nie oferuje takiej wygody jaką daje automatyczna szufelka.

I wreszcie kwestia ceny - dobrej klasy wodny okurczacz wcale nie jest tańszy.

Podsumowując - nie ma co się gorączkować plątaniem się kabla czy też innymi tego typu rzeczami gdyż są to może mniej trafione agrumenty, jednak nie należy zapominać, że są także inne - trafione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...