Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odkurzacz centralny - plusy i minusy


Pedro

Odkurzacz centralny  

349 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Odkurzacz centralny



Recommended Posts

 

1) Wowka bez przesady to wcale nie jest tak że centralny to szczyt marzeń i same zalety. A ci co go nie mają to tylko po nocach śnią o takim odkurzaczu tylko wstydzą się przyznać do tego.

2) Kiedyś gdy podejmowałem decyzję o tym czy zamontować rurki od centralnego widziałem taką instalacje w praktyce. Jak zobaczyłem wysypujący się z gniazdka syf to mi się odechciało. Być może instalacja była skopana. Było to gniazdko przelotowe na parterze. Stwierdziłem że nie chcę mieć w ścianach rur z syfem.

3) Zdecydowanie popieram rozwiazanie proponowane przez kol. Jareko. Taki odkurzjący robocik juz coraz mniej kosztuje i różne firmy zaczynają produkować ani się spostrzeżemy i takie cudaki będą u nas pracować w domu.

Pozdrawiam

 

Ad1- O.C nie jest z pewnością szczytem marzeń i czymś co się pernamentnie śni po nocach normalnemu człowiekowi :p :p To prawda. I posiadanie takiej instalacji -powtarzam - nie jest obowiązkowe.

 

Ad2 - Widziałeś źle wykonaną instalację i to wpłynęło na Twój wybór. Twoja sprawa. Przypuszczam, że właścicel ze względów oszczędnościowych kupił zbyt słabą jednostkę centralną. Ponadto nie można wykonywać "gniazd pośrednich". To tak jakbyś miał doprowadzoną wodę z dziurką w środku przebiegu rurki.

Niemniej dziwię się tobie, że skoro wiesz o wadliwym wykonaniu tej instalacji negujesz fakt jej przydatności jako takiej.

To mniej więcej byłoby podobnie gdybym zobaczył na poboczu drogi rozkraczonego Mercedesa i powiedział, że nigdy go nie kupię bo się psują w trasie... :wink:

Ad3- Robocik odkurzacz a system O.C to całkiem inne bajki. Noooo... chyba, że ten robocik będzie miał na kółeczkach ssawki umożliwiające dotarcie po ścianie do pajęczynki w rogu sufitu a i do farfocla kurzu w szparce za kredensikiem też dotrze..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wowka

Gniazdko przelotowe jest rozwiazaniem dopuszczalnym przy wykonywaniu instalacji to po pierwsze więc dlatego napisałem że być może instalacja była skopana. Ryzyko wydało się dla mnie zbyt duże. Po drugie nie mógłbym spać spokojnie ze świadomością że być może w rurkach zbiera się jednak syf. Nie jeden raz idziałem jak w krótkim odcinku prostej rury od odkurzacza potrafi się zgromadzić brud a co dopiero wiele metrów rury zabetonowanej w podłogach i zatynkowanej w ścianach i to przez wiele wiele lat. Po prostu nie wierzę i nie uwierzę że nic przez długie lata się nie będzie zbierać. Z tego powodu uważam że przede wszystkim należy wybierać rozwiązania które zminimalizują sprzatanie. Jeśli już miałbym mieć non stop czysto to jest takie urzadzenie jak szczotka na kiju :wink: :D znacznie szybsza od jakiegokolwiek odkurzcza mopa itp. Następne rozwiązanie dużo wygodniejsze to ukrainka która cała chatę ze zmywaniem podłóg odkurzaniem itp obleci za 40zł..Raz w tygodniu 40 zł. to daje 160zł miesięcznie. To naprawdę nie są koszty dużo więcej wydajemy na różne inne niepotrzebne bzdety. Jeśli chodzi o pajęczyny to szczotka sobie spokojnie z tym poradzi w trudno dostępne miejsca można dotrzeć małym i lekkim odkurzaczem za grosze. Poza tym staram się tak ustawiać meble i inne sprzety domowe aby takich trudnodostępnych miejsc było mało. Nawet jeśli sa to mokrą ścierą w czasie cotygodniowego zmywania można wszędzie dotrzeć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E ...tam..żeby od razu nie móc spać spokojnie :wink:

Są przecież w domach rury i rurki z gorszym"syfem" :wink:

Trzeba sobie życie ułatwiać, zwłaszcza jeśli ma się dzieciaczki albo zwierzaczki.

A propos dzieci - ja już starsze wdrożyłam do odkurzania, tylko że niestety na razie nie mam CO i mała ciąga za sobą ciut niezdarnie wyjca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka

Gniazdko przelotowe jest rozwiazaniem dopuszczalnym przy wykonywaniu instalacji to po pierwsze więc dlatego napisałem że być może instalacja była skopana. Ryzyko wydało się dla mnie zbyt duże. Po drugie nie mógłbym spać spokojnie ze świadomością że być może w rurkach zbiera się jednak syf. Nie jeden raz idziałem jak w krótkim odcinku prostej rury od odkurzacza potrafi się zgromadzić brud a co dopiero wiele metrów rury zabetonowanej w podłogach i zatynkowanej w ścianach i to przez wiele wiele lat. Po prostu nie wierzę i nie uwierzę że nic przez długie lata się nie będzie zbierać. Pozdrawiam

 

Tutaj troszkę przesadziłeś! Wygląda na to, że masz bardzo blade pojęcie o budowie i działaniu instalacji centralnego odkurzania. :-?

Wyprowadzę Cię tylko z jednego błędu: instalacja centralnego odkurzania pomyślana jest w ten sposób, że od gniazdka do odkurzacza średnice poszczególnych elementów po drodze są minimalnie większe (średnica węża jest najmniejsza - wlot do odkurzacza największy). Oznacza to mniej więcej tyle, że to co wpadnie w wąż nie utknie po drodze, tylko spokojnie dotrze do pojemnika.

Poza tym przy ciśnieniu wytwarzanym przez odkurzacz i przy śliskich ściankach nic nie ma prawa tam osiadać. Czy możesz spać spokojnie mając świadomość, że w rurach kanalizacyjnych też może "coś" osiadać na ściankach...? :-? :D

Dziwię się też, że niektórzy wypisują o długościach węża i niedogodnościach z tym związanych. :o

Przy "śmiesznej" cenie kształtek i rur gniazdko można sobie zrobić nawet w każdym pomieszczeniu (widziałem taką instalację) i wtedy długość węża jest porównywalna z wężem przy "tradycyjnym" odkurzaczu. Poza tym umówmy się - ile waży wąż? Jeśli już komuś to tak bardzo przeszkadza, niech zastosuje sobie węża teleskopowego: lekki i dostosowuje długość do potrzeb.

Inne zalety tego systemu są tak oczywiste, że nie warto o nich po raz "niewiadomoktóry" pisać...

Pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Po drugie nie mógłbym spać spokojnie ze świadomością że być może w rurkach zbiera się jednak syf. ....

Następne rozwiązanie dużo wygodniejsze to ukrainka która cała chatę ze zmywaniem podłóg odkurzaniem itp obleci za 40zł.....

Pozdrawiam

 

Dobra stary... nie instaluj tego odkurzacza zatrudnij sobie Ukrainkę za 40 zł i śpij spokojnie.

Szkoda czasu na dyskusję.

 

Także i Ciebie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak żeby wcisnąć swoje pięc groszy :wink: Inwestor, syf to się może zbierać w rurach karbowanych(jak sam zauważyłeś), gładka rura odkurzacza albo się zatka (np starą skarpetą :D ) albo w niej syfu nie będzie- podciśnienie wszystko oczyści , no chyba, że zacznie się zasysać wilgotne śmieci wtedy faktycznie na rurze może się tworzyć osad. Ale do odsysania wody widziałem specjalne przystawki to centralnych odkurzaczy(nb. kasujące automatycznie wszelkie zalety centralnego odkurzania i pieruńsko drogie)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się w 100 z Rav.

nie wiem jak może coś sie zablokować w rurach, skoro wąż ma mniejszą średnicę.

ponadto kolanka wszelkie maja "łagodne" łuki ( znaczy są wygięte na 2 x po 45st), tak by promień był jak największy.

 

aaa, no i koszt orurowania jest po prostu śmieszny.

też kupowałem OC po pół roku.

Moulinex, którego mieliśmy w blokach po prostu nie wytrzymał konfrontacji z pyłem na budowie.

 

niezły,

jak wytłumaczysz fakt, że system rur do Disana i Borysowskiego się różni między sobą????

 

 

pozdrawiam.

 

oorbus

 

P.S.

czy kto jedzie na winobranie/zlot do Zielonej Góry???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inwestor Ukrainka za 40 PLN :o A gdzieś Ty ją wytrzasnął! Pod Warszawą 100 PLN od 10 tej do 16 tej.

Nie pod Warszawą tylko w Warszawie

:D . Cena 40zł/8h roboty czyli od 8 :00 do 16:00. Pracowita sprawdzona już od wielu lat w polsce. Prasuje sprząta zmywa itp. Tylko nie proś o kontakt bo ci go nie podam bo sam ledwo się załapałem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani ano właśnie wystarczy trochę wilgoci i zaczyna się zabawa. Zimą w holu nie trudno o takie błotko. To że średnica rury w ścianie jest większa to tylko może dodatkowo zwiększać ryzyko oblepienia i zasyfienia bo takie są prawa przepływu większa średnica mniejsza prędkość. Przede wszystkim ważna jest duża prędkość przepływu aby się nie zbierało a nie średnica. Jeśli chodzi o kanalizację to nie ma problemów. Po pierwsze jest hermetycznie odcięta od pomieszczeń a po drugie są specjalne biopreparaty oraz środki chemiczne do utrzymania tej instalacji. Pisałem wyżej że widziałem jak z gniazdka się wysypuje syf i to mi wystarczyło. Wyglada na to że koledzy powyżej jako jedyny i słuszny uznają tylko swój wybór. OK mogę to zrozumieć jak człowiek coś sobie zafunduje to zawsze uważa że zrobił lepiej od innych to całkowicie normalne normalne :wink: . Myślę że każdy ma swoje priorytety jedni lubią centralny inni wolą aby robotę odwalał ktoś inny .

Pozdrawiam

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś z Was kupił jednostkę centralną firmy Beam ,która jest oferowana w promocji za 999 PLN na ich stronie internetowej.Co o niej sądzicie ??

 

Nie, nie kupiłem osobiście odradzałbym jego zakup.

Jedyny plus to cena.

 

Minusy

- brak cyklonu- śmieci zbierają się do woreczka. Im więcej śmieci tym mniejsza moc. Takie rozwiązanie to już prehistoria.

- mała moc tylko 1300 W

- krótka dopuszczalna instalacja tylko 18 m. Jeśli od tych 18 m odliczysz 9 m giętkiego przewodu to w ścianie możesz zainstalować tylko 9 m rur.

Weź pod uwagę, że każde kolanko zmniejsza przeliczeniową długość instalacji (tu opinie są rozbieżne) od 1,5 do 3 metrów.

-małe podciśnienie (o 50%) mniejsze od jednostki średniej klasy.

 

 

I jeszcze jedno. Ten odkurzacz ma tylko jeden rok gwarancji. Standardem jest 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A mogę zapisać się na listę rezerwową? 8)

 

Dobra dobra :wink: :D znamy te numery :wink: najpierw lista rezerwowa a potem przekupstwo, podnoszenie stawki i wpychanie sie bez kolejki :wink: :D . Sam kurcze byłem już długo na liście rezerwowej (ponad rok czasu)

Pozdrawiam i bądź dobrej nadzieji coś ostatnio słuchy chodzą że ma zciagnąć koleżankę. :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcale nie uważam ,że to " jedynie słuszne" rozwiązanie.

każdy robi , co chce u siebie.

mam głęboko gdzieś, czy ktoś sobie kupi CO, czy nie. :lol:

ja kupiłem. jeśli przestanie mnie satyswakcjonować. to po prostu z niego rezygnuję i juz ( po prostu zaślepiam gniazdka) i kupuję inne rozwiązanie.

w drugą stronę byłoby ciut gorzej, no nie? :-?

 

i nawet 9 metrowa rura mi nie przeszkadza....

 

pozdrufka

 

oorbus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem jak z gniazdka się wysypuje syf i to mi wystarczyło.

 

"Aby uniknąć spadków grawitacyjnych, utrudniających pracę, ponieważ pod wpływem siły grawitacji gromadzący się w odgałęzieniach brud może wysypywać się na zewnątrz po otwarciu gniazda ssawnego, należy podłączenie do rurociągu wykonać poziomo lub zastosować syfon."

"Spadki grawitacyjne oraz nieprawidłowy montaż trójników uniemożliwiający prawidłowy kierunek przepływu powietrza to najczęstsze błędy przy wykonaniu instalacji. "

Są to cytaty z instrukcji montażu CO marki beam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz zabiore glos w dyskusji, bo slucham Krawczyka z Bartosiewicz..., normalna rzecza jest, ze ktos nie chce CO, to kumam, ale jak ktos pisze, ze nie chce CO bo widzial wysypujace sie smieci z rury to juz przegiecie paly, to tak jakby napisac nie bede jezdzic samochodem bo widzialem, ze podczas zderzenia z innym samochodem karoseria moze sie zniszczyc ........ albo nie bede budowac domu z silki bo ktos komus zle ja zbudowal ........ albo nie bede robic centralnego ogrzewania bo ktos komus zle cos zrobil i mu teraz rury "puscily" ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam centralny, odkurza się u mnie codziennie, używam już prawie dwa lata - syf w rurach??? :o aż sprawdzałem... ani grama, rury wewnątrz są prawie jak nowe (minimalna ilość kurzu w niektórych złączach - mogłem sprawdzić, bo część instalacji jest jeszcze nie sklejona).

 

Raz się zdarzyło, że większy kawałek gruzu nie chciał polecieć na piętro, to go wyssałem tradycyjnym od dołu... no ale gruz w normalnych warunkach zdarza się raczej rzadko.

 

Nie mógłbym spać spokojnie, gdyby mi co tydzień inna ukrainka patrzyła po kątach. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...