Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pierwsza miłość


ambroma

Recommended Posts

Przyszła znienacka na moje dziecko (19 l.). Wcześniej jakoś nie było żadynych sygnałów, chłopak ma swoje pasje, zainteresowania, przygotowywał się do matury, o dziewczynach nigdy ani słowa. I raptem w lutym tego roku taka informacja: chcę jechać do Wrocławia, mam tam koleżankę (starsza 2 lata). Poznaliśmy się przez internet, widzieli się jeden raz. OK jedź. Był 4 dni. Wrócił jakiś odmieniony. Domyślałam się o co chodzi, coś niecoś z niego wyciągnęłam, bo trudny typ do rozmowy, zamknięty jak cholera. Potem okazało się że mają już plan wyjazdu na wakacje, na tydzień. W międzyczasie była matura (zdana rewelacyjnie) oraz egzaminy na studia (studia plastyczne, więc z egzaminami, niestety nie udało się, jednak jest bez kłopotu przyjęty na inną uczelnię, ale to go chyba teraz mało obchodzi). Wczoraj wrócił z tygodniowego pobytu z dziewczyną. Bardzo przeżywa rozstanie, już myśli jak znów do niej jechać. Widzę, że to bardzo gwałtowne uczucie. Chłopak jest delikatny i wrażliwy (artystyczna dusza) więc zaczynam się bać o niego. Chwilami dziwnie się zachowuje, zamyka się w pokoju, widać w nim duże napięcie. Powiedzcie proszę jakie macie doświadczenia ze swoimi dziećmi, jak można pomóc w takiej sytuacji. Zdaję sobie sprawę że to delikatna i osobista sprawa i każdy przeżywa ją inaczej, jednak martwię się, żeby nie doznał jakieś krzywdy. Nie chę prawić mu banałów, ale chciałabym żeby troszką ochłonął. Czy mogę coś zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 lat ? To gdzie on byl do tej pory ? pod kloszem ?

 

IMHO - najwyzszy czas, zeby sobie ostro pobzykal :lol: Problem mozesz miec po wakacjach, jak "temat" sie skonczy (co na 90% sie stanie) - jak do tego nie przywykl, a do tego ma jak piszesz "artystyczna dusze" - moze byc bardzo ciezko :roll: (autopsja ...)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo piękne że chłopak się zakochał. Pierwsza miłość to chyba najpiękniejsze uczucie jakiego można w życiu doświadczyć. Co możesz zrobić ???

Nie wtrącać się, nie oceniać - to dorosły człowiek. Pozostaje tylko cieszyć się z jego szczęścia - bo nic rodzica bardziej nie cieszy jak to że jego dziecko jest szczęśliwe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj Mlody w takim samym wieku .

On panienki do domu przyprowadza co mnie bardzo cieszy .

Wiem z kim sie akurat zadaje .

Namawiam Cie , zeby przy okazji wakacji zaprosic panne do domu na kilka dni.

Oblukasz i bedziesz spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj Mlody w takim samym wieku .

On panienki do domu przyprowadza co mnie bardzo cieszy .

Wiem z kim sie akurat zadaje .

Namawiam Cie , zeby przy okazji wakacji zaprosic panne do domu na kilka dni.

Oblukasz i bedziesz spokojniejsza.

Zgadzam sie i robię tak samo, tzn, proszę, żeby moje dzieci przyprowadzały swoich kolegów do domu. Nie ma lepszego sposobu na podpatrzenie jak sobie radzi z rówieśnikami, o czym rozmawia, jakie mają problemy. Co prawda są jeszcze za małe na pierwsze miłości, ale czas szybko leci :wink:

Ale ta zasada sprawdza się zawsze, wszędzie i u każdego: najlepiej jest jak dzieci zapraszają swoich znajomych do siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...