Jarek EM08 07.03.2012 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 (edytowane) Za jakie zmiany trzeba płacić architektowi, a za jakie nie? Pewnie za wszystkie... Architekci (paskudniki) mają to do siebie, że za zwyczaj nie prowadzą działalności charytatywnej i jak mają ruszyć palcem (czy ołówkiem), to naliczą sobie odpowiednią opłatę. Ponieważ fajnytanidomeq ponownie nie precyzuje sytuacji, przyjmuję, że chodzi o adaptację przez architekta kupionego projektu gotowego... Tak więc w ramach opłaty "adaptacyjnej" architekt może wprowadzić parę drobnych zmian w projekcie "za darmo", ale niekoniecznie... Ale takie pytania trzeba zadać temu konkretnemu architektowi a nie nam... To nie my na forum robimy adaptacje projektów! Edytowane 8 Marca 2012 przez Jarek EM08 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 08.03.2012 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Jarek: a Ty za darmo pracujesz?? Prowadzisz dzialalnosc charytatywna?? Ich zawodem jest proijektowanie , po to tyle sie uczyli zeby za ruszenie palcem placic im takie pieniadze jakie sobie zycza... Dziwny jestes... A Tobie o co chodzi?... :o:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 08.03.2012 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Proszę o więcej szczegółów, moja szklana kula nie działa we czwartki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 08.03.2012 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Tak jest z każdym postem pana fajnytanidomeq. Pada pytanie,zero konkretów i reakcji na to co piszą inni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 08.03.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Moglibyscie mi napisać za jakie zmiany trzeba płacić architektowi a za jakie nie? w tym projekcie http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/tymek/0/312 - zmiana okna garazowego na wieksze -zamiast bramy garazowej , drugie okno wstawić(czyli chciałbym zrobić pokoj z garazu) Jesli trzeba płacić to za ,która zmiane ? i ile tak około? Trzeba płacić za wszystkie zmiany, architektowi, który będzie Ci adaptował projekt. Umówicie się za ile i jakie zmiany Ci zrobi (tak od 2 d0 20 kzł) Zgodę na zmiany nieistotne od właściciela praw autorskich projektu dostaniesz najczęściej darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Trzeba płacić za wszystkie zmiany, architektowi, który będzie Ci adaptował projekt. Umówicie się za ile i jakie zmiany Ci zrobi (tak od 2 d0 20 kzł) Zgodę na zmiany nieistotne od właściciela praw autorskich projektu dostaniesz najczęściej darmo. No właśnie dostałem odpowiedz z strony ,skad pochodzi ten projekt ,że oni dadzą mi zgode na zmiany za darmo. Teraz nie rozumiem , czy ten architekt, ktory jest autorem projektu naniesie mi te zmiany za darmo, czy ja sam moge zmienić ten projekt, czy mam może szukać jakiegoś architekta , który (nie za darmo) naniesie te zmiany. Ja nie chcę powiększać domu, zmniejszać ,itd. Chcę tylko zmienić okno, a zamiast bramy dać drugie okno. Chyba za takie coś nie będą chcieli 2 tysięcy złotych? Może 100 zł?A może wcale nie trzeba nanosić takich poprawek na projekt ? Jeśli jednak się okaże ,że trzeba zapłacić min. 2 tysiące, to nie bede sie na to decydował i powiedzmy wybuduje dom tak jak jest w projekcie i nie wstawie brmy garażowej, to zgodzą się ,żebym zamieszkał w nim, czy muszę mieć kupioną brame? Bo jeśli nie to dopiero po odbiorze zamiast bramy wstawie sobie tam okno, to chyba pozniej moge robić już co chcę(po odbiorze)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Nie bardzo rozumie. Czy tata otrzymał warunki zabudowy na dom z garażem? tak ,chodziło mi o warunki zabudowy. Czy jeżeli dostał odpowiedz,ze moze budować z garażem, to obojetnie ile będzie stanowiskowy ten garaż? Bo w zapytaniu ,ani w odpowiedzi, nie pisze na ile stanowisk jest ten garaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Tak jest z każdym postem pana fajnytanidomeq. Pada pytanie,zero konkretów i reakcji na to co piszą inni. tak jest z każdym postem pani kalisa.Pada odpowiedź,zero konkretów, byleby wtrącić swoje 3 grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 08.03.2012 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 @fajnytanidomeq i tak musisz iść do jakiegoś architekta ,który zaadaptuje Twój projekt do warunków ,naniesie na mapkę itd...To już będzie coś kosztować,a akie zmiany jak piszesz nie będą wiele kosztować.Jak dobrze pogadasz to może zrobi w cenie.Ja zacząłem wszystkie sprawy od wizyty u architekta.Zawsze coś może taki gość doradzić, a nawet załatwić całą papierologię od A do Z.Oczywiście ileś to tam będzie kosztować.Czasami warto,zwłaszcza jeśli architekt ma układy w starostwie,gminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 08.03.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Nie rozśmieszaj mnie i następnym razem zanim coś napiszesz to pomyśl dwa razy , bo cięzko cię zrozumieć. Tylko w tym temacie 4 osoby nie zrozumiały co miałes na myśli, więc to o czymś świadczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Ty tez dwa razy pomyśl zanim nie bedziesz miała nic madrego do napisania:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 08.03.2012 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Architekci (paskudniki) mają to do siebie, że za zwyczaj nie prowadzą działalności charytatywnej i jak mają ruszyć palcem (czy ołówkiem), to naliczą sobie odpowiednią opłatę. Ooo, bardzo dziękuję za poprawienie się i nienazywanie mnie już psem. Fajnytanidomeq nie zdaje sobie sprawy jak wygląda procedura uzyskania pozwolenia na budowę projektu gotowego. Sam taki projekt jest jedynie drogą gazetą. Autorem projektu będzie osoba z odpowiednimi uprawnieniami a nie autor tego wydawnictwa. Wizyta u "paskudnika", ew innej osoby z uprawnieniami i zapłata konieczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 08.03.2012 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Co za pyskówka... zajrzyj sobie do dokumentów, które posiadasz i poczytaj. Nikt tu z fusów nie wróży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 niestety w dokumentach jest tylko napisane: dom z garażem. Nie ma dokładnie podane czy to garaz 1stanowiskowy czy 2stanowiskowy. Stad moje pytanie, ale widze ,że bez wizyty w urzedzie sie nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 ok a załóżmy ,że nie bede chciał żadnych zmian w projekcie. To tez mam iść do architekta i mu płacić? Tylko ile i za co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 08.03.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Projekt gotowy to wydawnictwo - żaden projekt z punktu widzenia polskiego prawa. Odpowiedzialność za wszystkie rozwiązania w nim zawarte bierze osoba z uprawnieniami do projektowania, która to się dopiero zechce na tej dokumentacji podpisać. Oprócz podpisu zrobi projekt zagospodarowania Twojej działki z wrysowaniem w nią domu, bo takiego w projekcie gotowym nie ma (bo niby skąd mieliby wiedzieć dla kogo projektują?). Dołączy jeszcze kilka dokumentów i wtedy jest to dopiero pełnoprawny projekt, którego autorem dla urzędu jest architekt adaptujący. Za to właśnie musisz zapłacić - inaczej możesz sobie taki projekt rozwiesić na ścianie i wpatrywać do woli. Tyle jest wart. Ile? To zależy już od samego projektu, warunków, zakresu, zmian itd. Co najmniej drugie tyle co za projekt gotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajnytanidomeq 08.03.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 czyli każdy architekt ma swoj cennik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 08.03.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 no tak, nie mamy cen urzędowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 09.03.2012 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 ok a załóżmy ,że nie bede chciał żadnych zmian w projekcie. To tez mam iść do architekta i mu płacić? Tylko ile i za co? Za dostosowanie projektu do miejscowych warunków - nazywa się to "ADAPTACJA". Tak jak Ci pisali musi ją wykonać architekt z uprawnieniami i jak się dobrze dogadasz to zrobi zmiany w cenie (jak będą małe) czyli dopłacisz do gotowego projektu 1,5 - 2,0 kzł. Niestety Często jest to ten sam gość (i to ma sens) co robi plan zagospodarowania działki i inne "paści" potrzebne do uzyskania zgody w urzędzie. Jak doliczysz koszty pozostałych "paści" (zgody na prąd, gaz, wodę, projekty zjazdów itd.) to dokumentacja na wejściu kończy się około 10 000 - 15 000 zł. Witamy w gronie walczących z polskimi urzędami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolcia315 13.03.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 My zaczynając budowę swojego domku ,,Projekt takt Y,, również byliśmy zieloni w temacie Oczywiście najwięcej dowiedzieliśmy się z Muratora..niestety i tak nie udało Nam się uniknąć problemów, ale u Nas największym okazała się firma budowlana. Na szczęście udało Nam się wszystko rozwiązać z korzyścią dla Nas, ale co się najedliśmy nerwów i stresów nie da się opisać.. Motywowana Naszymi przeżyciami napisałam poradnik ,,Budowa Domu okiem inwestora,, opisuje w Nim Naszą historie budowy domu i tak jak potrafiłam najlepiej opisałam jak ustrzec się przed błędami, których Nam nie udało się uniknąć.. Mam nadzieję, że tym którzy trafią na mój poradnik, pomoże on w jakikolwiek sposób przejść przez ten proces budowy, bez większych problemów.. Poradnik znajduje się na http://taktbudowa.blogspot.com/ a także na http://budowadomu.poczytaj.to/Budowa_domu_okiem_inwestora.ebook Wszystkim tym co budują dom lub w przyszłości zamierzają wybudować, życzę aby budowę wspominali mile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.