Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A swego czasu jak jechałyśmy od Ciebie po młodych do szkoły, 30 sekund na głównej Cie widziałam,a potem juz tylko światła niknęły w oddali ;)

???? eeeeee......

Że niby mam mrugające.....???

nooo nie wiedziałam....

A może Ty masz papugę w autku i ci jakoś tak dziwnie gada, i jej słuchasz... ale swoją drogą nie podejrzewam Ciebie... Tu u mnie... na moim terenie....

nie migające, zniknęły z prędkością turbolota :)

 

papuga,jedyna jaka mam to mój prawnik :lol:

U mnie RMF fm i czasami Emil robi z papugę...

Dziś np tak nadawał i tak zagłuszał wszystko z łapaniem za kierownicę, że aż na drugi pas wjechałam i ledwo uciekłam na swój ( już widziałam, że kierowcy hamowali... jechały 3 samochody...), a darł się od szkoły do domu...

Zachowałam stoicki spokój.... jak ochłonęłam to ma kategoryczny zakaz jeżdżenia z przodu. Na ZAWSZE.

Potem wydarł się jeszcze w domu, wypłakał... i jak ochłonął to przeprosił....

dobra to ja się do czegoś przyznam:oops:

 

ale nie bijcie co:oops:

 

barierkę do nich też już mam:oops:

 

dzięki Malcia kochać moje schodki;)

 

nie zbiję jak pokażesz :p

dobrze, że masz papugę ............ wybroni ;)

Wuśka... dobrze, że masz barierkę...

Źle, że nie pokazujesz fot!!! :evil: ;)

 

Arnika - no to ja bym z Tobą nie wsiadła do auta, oj nie... :lol2:

Że jak DPSia... biegłabyś za samochodem... ?????????????? Toz to zadyszki byś mogła się nabawić....

ojjjjj nie nie... ja naprawdę chyba aż tak źle to nie jeżdżę....

Tylko młody mnie spycha na drugi pas.... ;)

Czy ktoś mi uwierzy, że mój Tikus Koreanus Rex wyprzedził BMW??? Chyba nikt, ale to najprawdziwsza prawda!!!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kobitka jechała 40-tką ... na prostej drodze .... pustej .... matko, nie zdzierżyłąm ..... wstyd mi !!

Ależ na pewno, Brazuniu, ja Ci wierzę, przecie BMW stało na poboczu. :rotfl:

 

Arnika - za autem to nieeee, czasem lecę przed... :lol:

Kochani foty bendom słowo tylko obedrę schody z ich dotychczasowego ubranka trochę obetrę z kurzu i zrobię foty zanim zapakuję znowu w ubranko;) tyle że obdzieranie ciężko idzie:rolleyes: ale do końca tygodnia powinnam się wyrobić;)

Brazunia... Ja Ci wierzę... jak żeś taka charakterna jak ja... to Ci wierzę... ja też bym nie zdzierżyła....

W Anty radio słuchałam dzisiaj ile jest pkt karnych za niezatrzymanie się na stopie - dwa... a nie ma za za wolną jazdę... Nooo brrrr

jak można bardzo małym wozem czyt bmw tak wolno jeździć...

No nic to... baba i w dodatku pewnie w kapeluszu...

DPSia znaczy w środku w aucie ze mną nie usiądziesz?????????????

znaczy boisz się? ale sprecyzuj czego?

Wusia przeżyła... A miny Efilo i dziewczyn... bezcenne... :lol:

Bo Wusia to twarda baba jest, a ja delikatna jak sylfida... :p

Ja mam jakieś fobie, już 5 razy miałam różne wypadki i boję się, adrenalina to mi skacze na jakieś niebotyczne poziomy, wrzeszczę, chcę wysiadać w biegu i w ogóle.

Nie daję rady, Mojny to już nauczył się, że jak ma wyprzedzać, to nie może jechać ŻADNE auto z przeciwka, nawet w formie kropki na horyzoncie.

Po ostatnich podróżach to i wyprzedzania na autostradzie zaczęłam się bać, jak jechaliśmy koło kolumny tirów (policzyłam: 43 auta jedno za drugim!!!) i co jakiś czas któryś pan kierowca tirowca miał genialny pomysł, żeby zmienić pas ruchu i wyprzedzić jednego kolegę z przodu.

Raz omal na nas nie wjechał, brakowało może pół metra.

No i teraz widok tego wielkiego pędzącego koła obok mnie wywołuje kolejne obawy.

Ot, taka wariatka...

Eeee to Ty stresa masz.... to rzeczywiście ze mną nie wsiadaj... A teraz to już tak jest, że trzeba jeździć i mieć oczy w tyłku... kierowcy są nieprzewidywalni.

Na pocieszenie dodam, że właśnie chyba 5 marca mija mi rocznica od kiedy zaczęłam jeździć... a jest /będzie to już 25 lat... i to bezkolizyjnie, i tylko z dwoma mandatami.. no z trzema... Za niemanie świateł, za zawracanie w Gliwicach na podwójnej ciągłej, bo wiedziałam gdzie chce jechać, policji nie było, a ja musiałam tam... a oni nie wiem skąd się wzięli... gonili nmie przez pół miasta, bo ja szukałam adresu... Oj dawno to było chyba w 1995r... no i w zeszłym roku, kiedy mnie szczapiły gliny jak przez komórkę rozmawiałam z mężem.... Nic tylko zapłacić.... gdybym moim poprzednim paskiem jechała to by nawet się nie zawracali... nie mieli by szans....

Nooo za takie wykroczenia to można mieć mandaty...

Fakt jeżdżę szybko, ale bezpiecznie..., mam oczy w tyłku... i jak mam gorsze dni, że mi się nic nie chce, że Emil wyprowadzi mnie z równowagi to jadę jak blondynka... nikt i za nic mnie nie pośpieszy... :no:

(...) i tylko z dwoma mandatami.. no z trzema... Za niemanie świateł, za zawracanie w Gliwicach(...)

mam oczy w tyłku... (...)

...a kokieteryjnego trzepotania rzęsami próbowałaś?

Twardziele musieli być...;)

 

DPSia sylfido ty nasza, ja mam radę na twojego stresa: zdejmuj okulary nim wsiądziesz do sołtysowego wozu. "Wielkie pędzące koła" tirów staną się mniejsze, kropki na horyzoncie drogi (podczas wyprzedzania) znikną i może nawet w liczeniu ciężarówek się pomylisz:rolleyes::p:lol2:

Nooo toż trzepotałam... i za każdym razem panowie ze stawki schodzili... i mieli zapłacić za mnie na poczcie te mandaty... , bo mnie jakoś na pocztę nie po drodze... ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...