Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aguś ziemniaków ni mom ale grządki pod pomidory tyż ni mom więc trza ją wykopać:lol:

 

TAR-cia jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia:rotfl: ja lubię dłubać, mnie to odpręża a i najlepciejsze wspomnienia z dzieciństwa jak człowiek latem boso raniutko na ogródek poleciał, rosa nóżki umyła a po drodze skubnął owocków, marcheweczki, kalarepki, a to pomidorka a to ogóreczka skitrał z krzaczka i pojedzony:rotfl:

 

Martusia ja mam plany bardziej podstępne:evil: małż już dostał info i ma czas na przetrawienie wiadomości do wczesnej wiosny, że malutką folijkę na pomidorki, ogóraski i papryczkę będzie musiał wydziergać:rotfl:

 

Rasiula bez nerwów;) ja to robię tak że codziennie na bieżąco pojedyncze chwaściki likwiduję i obejście ogródeczka 5 minutek mi zajmuje:)

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W 5 minutek, to ja mogę wypielić na ten przykład połowę truskawek, bo rosną na agrowłókninie i chwastów w nich mało. Wczoraj kilka godzin pieliłam i udało mi się truskawki obrobić i tę połowę grządek, którą mam skopaną. W sumie to pełnego tygodnia potrzebuję, żeby przedpołudniami wypielić wszystko, co trzeba. A kiedy dojdę do końca, to już mogę od początku zaczynać.
a ty wiesz Martula, ze to dobry pomysł mam dwie wielkie prostokątne donice wolne, jakbym tak na tarasie ustawila moze bym i pompidorka uhodowala :D

ja mam dokladnie tak samo :)

 

kupilam sobie koktajlowe, sa pycha

Aguś bo Ty hektary obsiałaś a ja chusteczkę:rotfl:

 

TAR-cia pytałam pytałam;) powinny być i to może nawet we dwóch odmianach wcześniejsza i późniejsza;)

 

Lesiu na jakie Boże Ciało;) jak się dobrze męża wnerwi to się dzisiaj grządki doczekam jak padać nie będzie:rotfl:

Ja moje grządki traktuję jak pracę (bo to w sumie jest przecież część mojej pracy).

Idę tam codziennie, tak jak ludzie do każdej pracy.

Zwykle ze dwie godzinki przed obiadem, potem ewentualnie ze dwie godzinki jeszcze po obiedzie.

Bez pośpiechu, bez ciśnienia, systematycznie.

Dzięki temu nie mam (jeszcze :rolleyes: ) chwastowego buszu na moich 10 arach warzywnych. :D

już się TAR-ciu cieszę:lol: normalnie te koleżankowe to takie uparte że niedawno posadzone a 4 maleństwa kwitną:rotfl:

 

DPS-ia znaczy musiałabym całą działkę obsiać wywaliwszy uprzednio kostkę coby do Ciebie dobić:rotfl:

Moniu taką mam tak samo jak i Arnika i Ania Mario taką http://www.aspio.pl/Plyta_indukcyjna_WHIRLPOOL_ACM_707_BA-1653.html

 

jestem z niej super zadowolona bardzo wygodna bo jest szeroka i te "porozrzucane" palniki pozwalają bez problemu porozstawiać na niej garnki i cena też nie zwala z nóg:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...