Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

łooooooooo DPS-ia Ty nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała przyjechać w tej Waszej ciszy i spokoju reset zaliczyć:( ale więcej chęci jak możliwości:(
  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Yetuś no trza zrozumieć bo z chałupy żyje:(

 

No fakt - TRZA - więc rozumiem, ale pogodzić się nie mogiem ;)

 

...tak samo zresztą jak i z tym, że gdzieś tu w twojej okolicy podobno duszonką karmią, nalewkami poją i jeszcze na deser ciastem śliwkowym pasą i dżemiki malinowe rozdają :rolleyes::p

...ech... że też mi znowu nie po drodze! :cry::rotfl:

Wusia - dziękuję za zrozumienie, a Yetek - łgarz pospolity, wcale że nieprawda, że jemu nie po drodze! :p
(...)Yetek - łgarz pospolity, wcale że nieprawda, że jemu nie po drodze! :p

 

Jak może mi być po drodze, jak nawet nie wiem, gdzie ona się ukryła :lol2:. Kiedyś to ją chyba już nawet odbadałem, ale... zapomniałem:p:rotfl:

Jakoś tak ze Śląskiem mi się kojarzy, ale ...chyba Górnym, to miałbym przecież pod górkę :p:lol2:

:rotfl:

Jakoś tak ze Śląskiem mi się kojarzy, ale ...chyba Górnym, to miałbym przecież pod górkę :p:lol2:

 

komu nie po drodze, temu nie po drodze :p Kto wie kiedy do Wusi na malinowe sniadanko zawine :stirthepot::lol:

Jejtek, jak Ty nie chcesz, to Ty nie jedź, ale takich pieczonek to Ty nigdzie nie dostaniesz, to Ci gwarantuję!

Matko jedyna, aż gadać ciężko, bo od razu czuję zapach... :oops:

Ambercia mądrego to i miło posłuchać;)

 

Ambercia a zapraszam zapraszam, Yetusia zresztą też:lol:

 

Yetek o nalewkach ja nic nie wiem a do reszty się przyznaję:rotfl: a jak DPS-ia mówi że masz po drodze znaczy masz;)

 

Lesiu jak pragnę zdrowia:jawdrop: że niby gdzie:jawdrop:

 

DPS-ia no taką reklamę mi robisz:lol: a przyjechać nie chcesz:(

jak dobrze zrozumialam Leszka to, ze tylko kawalek od gory sw Anny :) ale ja ze slaskim na bakier wiec moglam cos przeklamac :D

 

DPS-ia no taką reklamę mi robisz:lol: a przyjechać nie chcesz:(

 

No jak nie, jak tak...?

Ino nie mogie... :(

komu nie po drodze, temu nie po drodze :p Kto wie kiedy do Wusi na malinowe sniadanko zawine :stirthepot::lol:
Jejtek, jak Ty nie chcesz, to Ty nie jedź, ale takich pieczonek to Ty nigdzie nie dostaniesz, to Ci gwarantuję!

Matko jedyna, aż gadać ciężko, bo od razu czuję zapach... :oops:

(...)Ambercia a zapraszam zapraszam, Yetusia zresztą też:lol:

 

Yetek o nalewkach ja nic nie wiem a do reszty się przyznaję:rotfl: a jak DPS-ia mówi że masz po drodze znaczy masz;)(...)

 

O rany koguta! Nawet nie wyobrażacie sobie jakich resztek silnej woli musiałem użyć, żeby nie skręcić na A4...:bash:, ale przecie nim ja bym się wtyrpał moim pierdolotem pod ten jamlesowy berg..., to już do Sieradza dojechałem.

...i całe szczęście, że tak się stało, bo pod koniec trasy dziecka mi z głodu już potężnie warczeć zaczęły. Jakbyśmy w takim stanie do Wusi wpadli, to... obciach na całe forum! :o, ...a i wasze malinkowe plany wysyłkowe też pod wielkim znakiem zapytania by stanęły :p.

Naprawdę było niebezpiecznie blisko! Wszak to pierwszy od dawna dalszy wyjazd, podczas którego nikogo z FM nie napadłem :p:lol2:.

Ale wyraźnie opatrzność nad wami czuwa - wusiowa PW pewnie przeważyłaby szalę, ale dopiero teraz ją odczytałem :).

 

Wczoraj na arboretum niestety brakło już czasu - obejrzeliśmy tylko Książ. Za późno wystartowaliśmy z Karpacza - nie chciało nam się wyjeżdżać tym bardziej, że ubiegłego dnia zrobiliśmy sobie maraton po Skalnym Mieście. Obleźliśmy i Teplickie, i Adršpašskie Skały. Całość zajęła nam 7 godzin wędrówki. Było super! Skalne Miasto oczywiście w pełni zasługuje na wyrażane w internecie opinie o nim, ale nas dodatkowo zaskoczyła trasa łącząca te dwa kompleksy - szlak żółty - jest bardzo zaniedbany, obwieszony tabliczkami o wstępie na "własne ryzyko", ale przez to jest też znacznie ciekawszy niż szerokie, mięciutkie, piaskowe trakty przygotowane dla turystów.

Dodatkowym bonusem jest brak konieczności kupowania drugiego biletu wstępu, jeśli wchodzi się od strony gór.

Wypadu zazdraszczam szczerze, ominięcie Wusi - błąd niewybaczalny, kochaniutki, bezcenne rzeczy straciłeś! :yes: :p

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...