Agduś 25.05.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 A kiedy skończy 3 lata, to spoważnieje. Nasza dopiero wtedy w miarę dorosła się zrobiła. Co nie znaczy wcale, że teraz już panuje nad emocjami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.05.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 wiem DPS-iu ale to tylko czasowo teraz na początku czerwca i w grudniu a potem będzie miała już 2,5 roku i pójdzie pod nóż Wusia a dlaczego dopiero gdy bedzie miala 2,5 roku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Aguś moją czasami łapie głupawka ale ogólnie nie jest źle, wprawdzie pierwszy raz mam psa który się pasie na trawie jak krowa no ale cóż całe życie się człowiek nowych rzeczy uczy:rotfl: Ambercia dlatego że wpadł mi raz w łapy artykuł jednego utytułowanego ludzia któren to w onym artykule bardzo obrazowo wyliczył o ile to się zwiększa w przypadku leosia ryzyko zachorowań na różnego rodzaju raka tudzież inne choroby przy wysterylizowaniu zanim skończy 2,5 roku - nie wiem na ile gość miał rację i czy rzeczywiście wie co mówi no ale wolę na wszelki wypadek uznać że gość wie co mówi i poczekać pewnie gdybym go nie przeczytała to by od razu poszła pod nóż a tak to wiesz jakby nie daj Boziu coś, gdzieś, kiedyś to by się człowiek zadręczył że to przez to że nie poczekał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 26.05.2012 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 pewnie gdybym go nie przeczytała to by od razu poszła pod nóż a tak to wiesz jakby nie daj Boziu coś, gdzieś, kiedyś to by się człowiek zadręczył że to przez to że nie poczekał Też na zimne dmucham i pilnuję Greya coby nie biegał po jedzeniu, nie pił z kranu i 100 inszych wyczytanych i zasłyszanych mądrości, bo jakby się coś stało to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 no właśnie Osia może to przerost formy nad treścią ale jak mówią strzeżonego i tak dalej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.05.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 wusia czyzby to byly zawiazki jabluszek? jak tak to co najmniej 20 takich mam ale wkurzona tez jestem, bo cos podziurawilo mi jedna z czeresni i nie wiem czy to nasiennica trzesnowka (robal) czy dziurkowatosc lisci (grzyb). obie pasuja a leczy sie roznymi srodkami. i sosenke norsky grzyb mi zaatakowal, szalu idzie dostac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 wiesz ja tam specem nie jestem ale na moje ślepawe oczęta to i owszem malusi jabłuszko jest:lol: jak różne środki to może pryśnij jednym a jak nie zadziała to drugim:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.05.2012 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 ja cieeee jabca bede miec wlasne i to pierwszego roku po posadzeniu. teraz chuchac i dmuchac trzeba na nia. ale ekstra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 moje wyglądają że nie będzie z nich jabłuszek ale i tak miło było że kwitła jabłoneczka:lol: za to agreściki i porzeczki no i truskawki stanęły na wysokości zadania też zaraz po posadzeniu:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.05.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 ja truskawy bede miec w przyszlym roku dopiero tego ci zazdroszcze - wlasnych owockow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 nie masz pojęcia jak mnie cieszą i jeszcze boróweczek amerykańskich powinno troszkę być będzie miał co Piotruś podjadać aaaaaaaaaaaaaaa muszę Wam powiedzieć że mój synio podjął wczoraj pierwszą męską decyzję i zażądał żeby Go ostrzyc na "irokeza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.05.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 A co mama na tę męską decyzję? Będzie irokez? Kolorowy? Borówek to ja mam dużo, ale dojrzewają pod nasza nieobecność wakacyjną i gości pasą. Truskawek rok temu miałam opór. Porzeczki już obsypane. Nawet taka jedna, którą brutalnie wykopaliśmy jesienią z ziemi, potem równie brutalnie opitoliliśmy, żeby nam w ogóle do autosa weszła, bo wielka jest, zakwitła i trochę owoców da w tym roku. Wiśnie coś nam załatwiło rok temu, a w tym roku chyba brzoskwinia padnie. Rok temu była pryskana na kędzierzawość liści i nawet zawiązała kilka owocków, ale żaden nie dojrzał - opadły. W tym roku wygląda marnie. Postanowiłam zastosować zasadę "przetrwają najsilniejsi" i nie pryskać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 wiesz Aguś aktualny irokez to nie czub tylko wygolone króciutko boczki a środek dłuższy i lekko na żel czy wosk postawiony;) to gości za żarcie masz:rotfl: a mama wychodząc z założenia że włosy nie ręka odrosną wyraziła łaskawie zgodę na irokeza:rotfl: no i z chłopczyka o dziewczęcej urodzie zrobił się mamusi mały mężczyzna o zawadiackim wyglądzie;) tylko nie wiem czemu tatuś nie podziela entuzjazmu mamusi:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.05.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Poczuł nadchodzącą rywalizację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.05.2012 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Nie nadążam, więc tylko powiem, że byłam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.05.2012 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Ambercia dlatego że wpadł mi raz w łapy artykuł jednego utytułowanego ludzia któren to w onym artykule bardzo obrazowo wyliczył o ile to się zwiększa w przypadku leosia ryzyko zachorowań na różnego rodzaju raka tudzież inne choroby przy wysterylizowaniu zanim skończy 2,5 roku - nie wiem na ile gość miał rację i czy rzeczywiście wie co mówi no ale wolę na wszelki wypadek uznać że gość wie co mówi i poczekać Wusia ja mysle - nie ujmuja nic tytulom owego czlowieka - ze piszac ten artykul byl, albo w stanie gleboko wskazujacym na spozycie, albo pomyslal ze popelni takie czytadlo dla hecy Natomiast hormony podawane psom czy kotom, zamiast sterylizacji to rzeczywiscie szybka droga do nowotworu Jak mnie pamiec nie myli co trzecia hormonalnie stymulowana suka ma "szanse" po 6 roku zycia zapasc na nowotwor sutka. Natomiast suki wysterylizowane przed pierwsza cieczka nigdy nowotworu sutka nie dostana. Sterylizacja po pierwszej cieczce zmniejsza ryzyko wystapienia nowotworu o 80%. Pozniejsza sterylizacja nie zabezpiecza juz tak bardzo. My nasza sucz wysterylizowalismy dopiero po mastektomii i diagnozie "nowotwor zlosliwy w trzech ogniskach". I po co nam to czekanie bylo No po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.05.2012 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 no widzisz Ambercia w którą stronę człowiek się nie obróci doopa z tyłu:( tak źle i tak niedobrze:( aaaaaaaaa muszę się pochwalić orchideea mi zakwitnąć postanowiła;) nie phalenopsis, nie cymbidium ale ORCHIDEA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 27.05.2012 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 To dawaj zdjęcie orchidei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.05.2012 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 zaaaaaaaaaaaraz dopiero zobaczyłam zielony badylek z malusimi pączusiami:lol: jak tylko się rozwinie to obfocę żeby porównać czy będzie taki sam kwiat z jakim ją kupiłam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.05.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 aaaaaaaaa muszę się pochwalić orchideea mi zakwitnąć postanowiła;) nie phalenopsis, nie cymbidium ale ORCHIDEA no prosze jaka nagroda za wlasciwa pielegnacje!!! Jak tylko sie pieknosc wykluje zapodaj foty!!! Czekam z niecierpliwoscia i juz gratuluje sukcesu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.