Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[TAR]

zrobilam dzis troche zdjec ale mi sie nie chce wklejac, jestem zrypana po pracy, jeszcze z autkiem na warsztanie musialam posiedziec. ten urlop troche bez sensu, bo przed nim tak sie spalam, ze regeneracja trwa bardzo dlugo. a jak wroce to bedzie tyle spraw, ze po jednym dniu samopoczucie pojdzie sie bujac.

[wu]

no taka paranoja że człowiek przed urlopem tak się narobi że ani nie ma siły odpoczywać na urlopie:(

[TAR]

dlatego kochane moje nie odwiedzimy was, na 1,5 tygodnia ruszamy do zabojadow, musze pooddychac innym powietrzem, przezrec sie owocami morza, odwiedzic zaprzyjaznione winnice i starych przyjaciol, wytaplac sie w cieplym morzu i poczuc ten luz, ktorego w kraju nigdy nie potrafie zalapac.

[wu]

a ja się nie wyrobiłam z truskawkami dla Ciebie w tym tygodniu i kiedy mam CI wysłać jak Ty żaby jdziesz dręczyć

[DPS]

Tarcia - odpoczywaj, Kochana, korzystaj z urlopu i nie zapomnij pozdrowić od nas lawendowych pól i winnic!

[TAR]

a ja się nie wyrobiłam z truskawkami dla Ciebie w tym tygodniu i kiedy mam CI wysłać jak Ty żaby jdziesz dręczyć

 

moze byc po urlopie, nic im nie bedzie, tylko zadekuj, jeszcze przed wyjazdem wyskakuje na kawke do Alunka a w poniedzialek odwiedze mierzeje, moze kupie jakas wedzona glizde u zaprzyjaznionego rybaka.

 

 

Arni mnie zaciuka:(

[TAR]

Tarcia - odpoczywaj, Kochana, korzystaj z urlopu i nie zapomnij pozdrowić od nas lawendowych pól i winnic!

 

dziekuje nie zapomne, uwielbiam buszowac po winnicy i skubnac od czasu do czasu winogronko z krzaczka, a jak tam wino smakuje, mrrrau

[wu]

dobra to one jeszcze sobie porosną spokojnie:lol: tylko TAR-cia fotków dużo pstrykaj to sobie oczęta ucieszę

[markoto]

Wusienko zapomnialam oczywiscie pochwalic kuchnie, swietnie wygladaja te kwadratowe szafki elewacja wyglada pieknie a w lezce przed domem bedziesz mogla poszalec wdac ogromne postepy no i nie dziekuje za truskawki

 

Tarciu ale ci zazdroszcze wyjazdu, ze tez ja mam samych znajomych na miejscu

[TAR]

oki, biore lapka ze soba by byc w kontakcie , Okruszek tez jeszcze nie wie co go czeka, ciekawe jak wytrzyma taka podroz:rolleyes: chlopak zwiedzi kawal swiata z nami uwielbiam lazurowe wybrzeze, swieze salatki na plazy popite deserowwym rozowym, lunche z owocow morza i pozne kolacje z dobrym trunkiem w ulubionych naszych bistro. planuje byczyc sie koncertowo

[wu]

Martusia dziękuję za pochwałę kuchni i elewacji a w szaleństwie przed domem wybitnie mi dopomogłaś małżowi tak sosenka do gustu przypadła że groźnie pyta gdzie ją chcę posadzić, potulnie odparłam że w łezce od frontu, NO sapnął zadowolony:rotfl:

[wu]

TAR-cia a nie chciałabyś mnie adoptować

[TAR]

w sumie moge, a uczuc macierzynskich u mnie pod dostatkiem a jakie pieluszki preferujesz?

 

ciekawam sosenki, rzuc choc nazwa albo opisem

[markoto]

nazwa niewiadoma

[wu]

no ja nie jestem kłopotliwa wystarczy że mnie zabierzecie ze sobą

 

na donicy nie ma napisu;) a opis:lol: zaszczepiona nisko, dołem długie igły górą krótsze jakby na nowych przyrostach:) wygląda jak w spódniczce:lol: i taki fajny odcień zieleni ma:lol:

[TAR]

hmm musze oblukac, bo opis ciekawy

[wu]

jutro fotkę zrobię to oblukasz:)

[TAR]

wusia, jak ja cie adoptuje to twoje dzieci beda do mnie mowic babciu o nieeeeee az taka wiekowa to ja jeszcze nie jestem

[wu]

jakie dzieci:jawdrop: jedno mam;) a bystre jest to da się namówić żeby nie mówić do Ciebie babciu:rotfl:

[TAR]

nie wiem czemu w glowie mialam, ze masz parke:confused: