Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu


wu

Recommended Posts

Piszecie tu o staruszkach, którzy mają rodziny opiekujące się nimi, a pomyślcie jak wygląda starość ludzi samotnych...

...albo ludzi oficjalnie mających dzieci, a w praktyce będących samotnymi z różnych względów i dodatkowo bez środków finansowych - ci dopiero mają przechlapane!

 

Starości nikt nie lubi, nie chcemy jej dostrzegać i żyjemy teraźniejszością tak, jakby nigdy nie miała nadejść, z, co najwyżej nadzieją, że jakoś to będzie...

W związku z tym ludzie młodzi, którzy jeszcze coś znaczą i mają jakąś zdolność wywierania wpływu na otaczającą nas rzeczywistość pomijają ten problem.

Ale problem wraca... po pewnym czasie - i wówczas wielu z nas odczuje go boleśnie, bo na własnej skórze i w momencie, kiedy nikt się już z nami nie będzie liczył i nie będziemy mieli żadnego prawa głosu (nawet w kwestii zmiany zasranego pampersa, o ile w ogóle ktoś nam go założy).

 

 

Tarcia, jeśli pieniądze na opłatę pobytu nie stanowią dla was problemu, to myślę, że dacie radę załatwić. Trzeba tylko trochę podeptać i "potrzymać rękę na pulsie".

Być może odbędzie się to kosztem innego, mniej zamożnego staruszka, ale to jest właśnie efekt panującego prawa dżungli - przeżyją njsilniejsi... finansowo.

Edytowane przez Yeti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Teraz jest wszystko pochrzanione nawet w szpitalach maja prikaz coby dawac najtansze leki i zapalenie pluc jest biseptolem leczone, mimo ze pacjent chce przyniesc swoje leki to nie moze. W ten sposob to my tej starosci nie dozyjemy i chyba im o to chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie tu o staruszkach, którzy mają rodziny opiekujące się nimi, a pomyślcie jak wygląda starość ludzi samotnych...

...albo ludzi oficjalnie mających dzieci, a w praktyce będących samotnymi z różnych względów i dodatkowo bez środków finansowych - ci dopiero mają przechlapane!

 

Starości nikt nie lubi, nie chcemy jej dostrzegać i żyjemy teraźniejszością tak, jakby nigdy nie miała nadejść, z, co najwyżej nadzieją, że jakoś to będzie...

W związku z tym ludzie młodzi, którzy jeszcze coś znaczą i mają jakąś zdolność wywierania wpływu na otaczającą nas rzeczywistość pomijają ten problem.

Ale problem wraca... po pewnym czasie - i wówczas wielu z nas odczuje go boleśnie, bo na własnej skórze i w momencie, kiedy nikt się już z nami nie będzie liczył i nie będziemy mieli żadnego prawa głosu (nawet w kwestii zmiany zasranego pampersa, o ile w ogóle ktoś nam go założy).

 

to przykre co piszesz ale prawdziwe i niestety realne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat znajomej skoczył na główkę do wody i wylądował na wózku. Wózek dostał, ale... Facet jest wielki, wysoki, a wózek ma znacznie mniejszą "nośność", więc po dwóch miesiącach się rozpadł. Jednak taki wózek jest "za darmo" (znaczy za składkę zdrowotną, którą wszyscy odprowadzamy). Jeżeli ktoś waży więcej, musi sobie dopłacić do odpowiedniego wózka. Gdyby to jeszcze była kara za nadwagę, to bym poniekąd zrozumiała (pod warunkiem, że się udowodni człowiekowi, że ta nadwaga, to jego wina, bo za dużo żarł), ale on nie jest gruby, tylko bardzo wysoki i dlatego waży więcej niż norma dla "darmowego" wózka przewiduje. - Tak mi opowiedziała znajoma, a mnie się wierzyć nie chce. Naprawdę tak jest?

 

To tak a'propos absurdów w naszym pięknym kraju.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak to u nas jest niestety:( drą z nas na składkę zdrowotną ile wlezie ale jak przyjdzie że coś potrzeba to ani lekarza, ani środków, ani niczego nie dają:bash:

 

ja jadąc na zabieg na żyły mam sobie zabrać specjalny bandaż, paranoja normalnie:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak to u nas jest niestety:( drą z nas na składkę zdrowotną ile wlezie ale jak przyjdzie że coś potrzeba to ani lekarza, ani środków, ani niczego nie dają:bash:

 

ja jadąc na zabieg na żyły mam sobie zabrać specjalny bandaż, paranoja normalnie:bash:

Na rehabilitację, na którą zarejestrowałam się w czerwcu, żeby zacząć 8 października, mam kupić i przynieść jakiś żel z apteki, bo inaczej posmarują mnie państwowym, który nie leczy, a jedynie poślizg daje.

Kiedy usłyszałam termin, pomyślałam mściwie, że w wakacje będę biegała i tak załatwię to kolano, że zamiast paru tanich zabiegów, będą musieli mi zafundować coś droższego. Na złość im zrobię! Lenistwo albo rozsądek jednak podpowiedziały, że po nich to spłynie, więc mi się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś dokładnie po nich to spłynie jak woda po kaczce:( ja jak na masaże idę to kupuję sobie specjalny koszmarnie drogi balsam bo po oliwce którą mnie ewentualnie łaskawie pomiziają mam natentychmiast zapalenie mieszków włosowych i plecki wyglądają jak buźka niewyżytego nastolatka:( lepiej zainwestuj w żel:)

 

witaj Nadulka rozgość się:) z czytaniem wyluzuj u mnie głównie pogaduchy:rotfl: ja to bym od okien zaczęła:rolleyes: a co do zabiegu to zastawka mi nie działa w udzie no i wiadomo krew cały czas w nodze siedzi zamiast wracać tam skąd przylazła:( więc coś tam naprawiać będą:rolleyes: ale tak mnie doktorek w szok wprawił tym newsem że zapomniałąm zapytać jak ta naprawa wyglądać ma:(

 

Małgoś ano kwitną:rotfl: jedna tak dosyć pospolicie znaczy małe fioletowe dzwoneczki ale ta druga zgodnie z obrazkiem ma mieć kwiaty podobne do białej lilii:) no i uprzejma była wypuścić dwa pączuchy a ja teraz uszami przebieram coby zdołał chociaż jeden rozkwitnąć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wusia ja pierwszy zabieg miałam prywatnie,więc komfort na wysokim poziomie,nie musiałam nic zabierać ze sobą.

A drugi już na NFZ i też musiałam mieć bandaż,absurd ale tak jest,zapytałam dlaczego to lekarz mi odpowiedział że szpital ma tylko takie zwykłe cokolwiek to znaczy...

 

Oj obyś tylko nie dostała sterydów,ja po nich strasznie tyłam i czułam się okropnie,teraz się jeszcze zmagam z 12 kilogramami i powiem ci że nie jest łatwo:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...