Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Agduś]

O, nie słyszałam tego! Pewnie w razie czego rozsądny lekarz pochwali taką terapię klimatyczną i da zwolnienie.

[wu]

no pewnie że ze zwolnieniem by nie było problemu mnie tylko rozbawił fakt że ja Go wcale jako 6-latka nie mam obowiązku do szkoły posyłać ale On ma obowiązek szkolny:lol:

[Agduś]

No bo ma - musi chodzić do zerówki w szkole albo w przedszkolu.

[braza]

Głupio mi jak cholera i wrednie się czuję, ale byłam zmuszona umyć okna ..... Walczyłam jak lwica .... niestety, poległam.... Pociesza mnie jedynie to, że co najmniej do stycznia albo i lutego nawet ich nie dotknę chyba, że koty z psuką pospołu uświnią nosami, to ewentualnie przetrę z lekka od środka:D

[malgos2]

Wuska, jak Ty sie musisz ruszac to sie na fitness zapisz albo pilates cwicz w domu, a nie okna myj wariatko!

 

Moje w maju mama mi umyla... Powtarzac tego do wielkanocy nie zamierzam.

[markoto]

Ja tez myje raz gora dwa w roku i na ogol przed swietami sie nie wyrabiam i tez nie robie generalnych porzadkow z tego powodu wiec nie mam zlych wspomnien zwiazanych ze swietami i przygotowaniami

[malgos2]

Wlasnie. Zima i tak niewiele te okna widac, wiosna jakos tak samo czlowieka nosi. Chociaz mnie akurat nie nosi nigdy.

[DPS]

Ja bym może i umyła częsciej, ale albo czasu nie mam, albo chęci...

[Agduś]

Braza, jesteś usprawiedliwiona. W końcu masz nowe okna i chce się nimi nacieszyć, a i stare nie mogą kontrastować nieprzyjemnie z nowymi.

 

Żeby było śmieszniej, to mycie samych szyb nawet lubię - szybki i widoczny efekt jest, jeżeli są dostatecznie brudne. Nienawidzę natomiast mycia futryn - nudne i wkurzające to jest.

 

Wusia, proponuję Ci korespondencyjny kurs nicnierobienia.

Lekcja I

prawdziwe nicnierobienie jest możliwe jedynie w wakacje (urlop). Poza tym można jedynie oddawać się robieniu wyłącznietegocokonieczne, czyli zdrowemu minimalizmowi. Oczywiście w czystej postaci należy to stosować jedynie w fazie treningu i w chwilach niechęcidowszelkiegowysiłku. Poza tym można od czasu do czasu zrobić coś więcej. Trening ma na celu nabycie i doskonalenie umiejętności:

- włączania funkcji nicnierobienia w dowolnej chwili bez względu na warunki i wymagania otoczenia

- rozpoznawania chwili, gdy włączenie tej funkcji jest niezbędne dla zdrowia psychicznego i fizycznego

- nicnierobienia dla przyjemności

Zadanie I:

Spisz wszystkie czynności (poza pracą zawodową), które masz zamiar wykonać w ciągu najbliższych trzech dni. Następnie zastanów się, których mogłabyś nie wykonywać bez wywołania III Wojny Światowej albo innego pandemonium. Wykreśl je. Następnie przez trzy dni pilnuj się, żeby nie wykonać żadnej czynności spoza listy. Przygotuj się starannie: kup lub wypożycz kilka fajnych książek i gazet, kup "Rozrywkę" i wyślij w terminie rozwiązania wszystkich krzyżówek, wybierz kilka niezbyt ambitnych pozycji z programu TV i koniecznie je oglądnij.

Czekamy na sprawozdanie.

[wu]

Brazula no Ty po wstawieniu okien to raczej wyjścia nie miałaś i musiałaś umyć

Małgoś no ale mycie okien to też gimnastyka;) skłony, przysiady i inne takie:lol2: a mama myła mi okna raz jeden jak końcówkę ciąży miałam i ja leżałam na podłodze, ona myła a mnie krew zalewała ze złości że Ona z chorymi rękami myje a ja leżeć muszę

 

Martuś no ja właśnie na wiosnę myłam to pora przed zimą oporządzić

 

DPS-ia no ja właśnie tak mam że albo czasu na mycie okien nie mam albo możliwości:( dzisiaj na ten przykład pogoda spitoliła mi plany:mad:

 

Aguś u mnie ramy myje się równie przyjemnie jak szyby jako że orzechowe są a z kursem nicnierobienia to kurcze ja już nie mogę robić mniej:rolleyes: jeszcze jak Dzieć w domu to Nim się zajmuję to na robotę jeszcze mniej czasu ale jak pojechał to z nudów jajo można znieść to i nadrabiam to czego na ogół nie robię bo mi szkoda czasu bo mogę go spędzić z Dzieciem:)

[Agduś]

No właśnie! Ty nie umiesz nicnierobić! Nudzisz się od razu i jajo znosisz!

Przyznam, ze we własnym domu też mi trudniej tę szlachetną sztukę uprawiać, ale u Brazy wychodzi idealnie. No i po treningu wykorzystuję czasami tę umiejętność na własnych śmieciach.

[wu]

no nie umiem bo za dużo mam na głowie:(

[TAR]

ja tez u siebie nie umiem nicnierobic, przypuszczam ze u Brazy tez bym potrafila, choc na pewno bym zaraz w ogrod poszlaaaaaa :D:D

[DPS]

Aukcja dla Stefka i Damiana - zajrzyjcie, proszę!

[wu]

DPS-ia zaglądałam już i ja to chyba tylko jako fanty przetworki wrzucić mogę

[Agduś]

A czemu nie?

[DPS]

Przetworki pyszna rzecz, to będzie bardzo dobry fant!

[wu]

a no to wrzucę wieczorkiem jak fotka zrobię

[TAR]

ja te SWOJE maliny to chyba bede musiala wylicytowac

[wu]

aaaaaaaaaa nie naprawdę nie:oops: SWOJE malinki dostaniesz tylko mnie życie trochę żyć da bo póki co to czarną dziurę widzę