markoto 10.11.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 TARciu u ciebie ewidentnie jest problem z odczuwaniem ciepla z podlogowki, wiec nawet nie probuj sie w nia pchac chyba ,ze jacys znajomi maja i pojedz przetestuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.11.2012 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 masz trudny orzeszek TAR-cia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.11.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 żeby kanałowe grzejniki coś dawały, to musi być już na nie zrobione miejsce w chudziaku, bo te tylko w styropianie i wylewce nic nie dają i pełnią raczej funkcję dekoracyjną. Chciałam zrobić kanałówki w salonie przy moich dużych oknach, ale po pierwsze cena mnie zabiła, po drugie byłam już po chudziaku, więc było za późno. Ale powiem, że nie żałuję że ich nie mam, bo tylko kurz się w nich zbiera Lidziu dlatego juz teraz mysle, a jeszcze projetu nie kupilam choc juz wybrany ja rzeczywiscie techniczna, bo zaczynam od instalacji, ktore maja wplyw nawet na stan surowy dzieki za wszystkie uwagi, przemysle wszystko jeszcze raz. wusia sorki za off topa ale jestem taka przejeta,ze w myslach juz chate urzadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.11.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Nie mam zamiaru nikogo do niczego namawiać, bo i po co? Mamy podłogówkę, bo akurat ona najlepiej współpracuje z pc. Nie lubię kaloryferów - nawet najładniejsze mi się nie podobają - ale gdyby to był jedyny powód, pewnie nie zastanawiałabym się nad innymi rozwiązaniami. Na podłogach mamy w dwóch łazienkach płytki, w salonie, gościnnym i naszej sypialni mozaikę drewnianą (taniutka była), w pozostałych pomieszczeniach marmoleum. Drewno wcale nie przeszkadza (w naszej sypialni nie jest zimniej niż u dzieci), nie zsycha się, nic mu się nie dzieje. Płytki, jak płytki - poza łazienkami dla mnie są nie do przyjęcia, w łazienkach mi pasują. Na marmoleum się zawiedliśmy. Sprawdza się w pokojach dzieci, zawiodło na dole, a niby miał to być materiał niezniszczalny stworzony do pomieszczeń typu biura i sklepy. W trzeciej łazience ma być (od kilku lat wciąż "ma być") żywica. Jeszcze jej nie ma, mam nadzieję, że się sprawdzi. Gdybym miała dzisiaj decydować, to żywicą zastąpiłabym marmoleum. Tym bardziej, że przeźroczysta daje nieskończenie wiele możliwości.Niedogodności podłogówki to konieczność przewidzenia ustawienia mebli, coby w tych miejscach nie kłaść ogrzewania. Wszelkie niezaplanowane meble muszą być na nóżkach. Podłoga nie jest ciepła, jak już pisali inni, jest niezimna. Fajnie się po niej chodzi boso, fajnie się na niej siedzi. Błędem naszych wykonawców jest zbyt rzadkie ułożenie pętli w łazienkach, gdzie powierzchnia grzania jest zbyt mała (łazienki są niewielkie i procentowo dużo miejsca zajmują wanny), więc jest jak dla mnie za zimno. Na to trzeba zwrócić uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 10.11.2012 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 bo beda duze przeszklenia tarasowe i brak miejsca na grzejniki ja u siebie wybrnęłam podłogówką, bo też nie miałam gdzie grzejników powiesić nie czulam dyskomfortu, bo latem bylam , w pracy jest zrobione dobrze, bo tylko ja mam problem reszta nie narzeka wiec w swoim pokoju po prostu wylaczylam w ogole ogrzewanie może rzeczywiście źle znosisz ten typ ogrzewania. Ja do niczego bynajmniej nie namawiam i nie twierdzę, że podłogówka to najlepsze rozwiązanie. Dla mnie osobiście tak, ale mi w nogi notorycznie zimno i nawet latem wieczorami zakładam skarpetki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.11.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 no to chyba musi was teraz odwiedzić, żeby się przekonać TAR'cia do mnie masz bliżej, więc zapraszam chcesz mnie zabic??? u Wioli bym sie czula jak na grillu, przeciez ona ukropy ma. skoro w sierpniu w kurtce zimowej na tarasie siedziala a my w cienkich bluzach i golych nogach. bylam u kilku znajomych, ktorzy maja podlogowke i ewidentnie czuje dyskomfort stad taki trudny wybor dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.11.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 To rób kaloryfery i z czapki.. Po co rozkminiać podłogówkę... Noo i miałabyś cieplusio u nas.. miałabyś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 10.11.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 chcesz mnie zabic??? u Wioli bym sie czula jak na grillu, przeciez ona ukropy ma. skoro w sierpniu w kurtce zimowej na tarasie siedziala a my w cienkich bluzach i golych nogach. bylam u kilku znajomych, ktorzy maja podlogowke i ewidentnie czuje dyskomfort stad taki trudny wybor dla mnie. skoro już wiesz, że nie dla ciebie, to teraz rzeczywiście masz trudny orzech do zgryzienia. Dobrze, że już teraz myślisz o ogrzewaniu, bo jednak wielu ludzi przed budową tego nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.11.2012 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 A może ci znajomi mają po prostu za ciepło w domach? Ja się źle czuję, kiedy w domu jest za gorąco, ale też i kiedy jest za zimno. Ten przedział komfortowy dla mnie jest dosyć wąski, więc niełatwo jest trafić z temperaturą w moje oczekiwania. Zresztą czasem przy 20 stopniach jest w sam raz, a czasem za zimno - zależy, co robię, jak się czuję. Z dwojga złego wolę ciut za zimno niż za ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.11.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Mnie też Lidzia ciągle zimno, dmuchawa na nogi nawet latem.. nawet często jak wracamy wieczorkiem i w samych klapeczkach.. brrr.... juz mi zimno się zrobiło na samą myśl... Podłogówkę w łazience mam baaardzo gęsto położoną, żeby w stopy ciepło było... i to jest fakt... tam jest bardzo ciepło... , ale taki był zamysł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.11.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Agduś. to u mnie byś "zdechła".. Zazwyczaj u nas 23*C.. W sypialni 20-21*C z przewagą na 20*C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 10.11.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Mnie też Lidzia ciągle zimno, dmuchawa na nogi nawet latem.. nawet często jak wracamy wieczorkiem i w samych klapeczkach.. brrr.... juz mi zimno się zrobiło na samą myśl... Podłogówkę w łazience mam baaardzo gęsto położoną, żeby w stopy ciepło było... i to jest fakt... tam jest bardzo ciepło... , ale taki był zamysł... w łazienkach zawsze powinno być cieplej niż w innych pomieszczeniach. U mnie też w łazienkach mam ułożone gęściej pętle, ale tak się robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.11.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 a to jeszcze jak mozecie to napiszcie o tym "wygrzewaniu i wilgotnosciach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.11.2012 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Jak zalali mi pętle betonem, to beton sechł jak się nie mylę miesiąc sam.. potem powoli jakoś włączało się ogrzewanie. raz cieplejsze, raz chłodniejsze.. tak przez chyba też miesiąc.. Potem na to kładliśmy kafle..W tym czasie malowanie, kafle na ścianach, sufity podwieszane.. i tak zleciało.. Żadne cymeje.. Był gdzieś na FM jakaś rozpiska jak i kiedy i ile grzać do jakich temperatur... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.11.2012 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 O wilgotności się nie wypowiem, bo nie zdecydowaliśmy się na drewno.. niestety kasa.. a w salonie paneli już bym nie wytrzymała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.11.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 dobra, juz nie zasmiecam wusce watku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.11.2012 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 TAR-cia w ogóle nie zaśmiecasz:hug: fajnie coś konstruktywnego poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.11.2012 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 U nas podłoga musiała być wysuszona przed położeniem marmoleum. Facet od tej wykładziny przyjechał, wykuł kawałeczek wylewki i wykonał jakieś magiczne sztuczki za pomocą przedziwnej aparatury, żeby zbadać wilgotność. A my czekaliśmy jak na wyrok, bo strasznie gonił nas czas. I co? Okazało się, że wyschła idealnie, a wcale nie była grzana! Nie mieliśmy po prostu prądu, więc nie mogło być grzane. No, popalaliśmy w kominku, ale przecież nijak to się miało do wylewek na piętrze!Drewno był kładzione później niż marmoleum i, jak już pisałam, nic mu się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 10.11.2012 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 U mnie na począktu z braku żółtej rureczki od gazu grzaliśmy butlami, a potem już normalnym gazem, ale też bez tej rozpiski. Tak jak u Agduś, przyjechał do nas pan, wykuł kawałek wylewki na dole i na górze i sprawdził jej wilgotność. Po sprawdzeniu, że jest OK wyłączyliśmy podłogówkę i wtedy panowie zaczęli kłaść drewno w pokojach i salonie. Zresztą podłogówkę należy wyłączyć również pod układanie kafli, aby nie popękały. Mamy pierwszy sezon grzewczy za sobą i nic się nie rozeschło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.11.2012 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 Na wylewkach nie znam się kompletnie nic a nic, więc tylko w drzwiach stanę i posłucham. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.