TAR 24.11.2012 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 moj tak duzo mi pomaga, ze jak wyjezdza to sie czasem dziwie jak moge bez niego funkcjonowac:yes: po prostu sama sie nie wyrabiam z niczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.11.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 Noooo ... po takiej pozytywnej motywacji to nasza Wusia rzuci cala robote w kat i da sie porozpieszczac :yes: Slyszysz Wusienka! Ordynujemy Ci WAKACJE :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.11.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 Taaa... już widzę jak wakacjuje... Już siedzi/stoi/kuśtyka (właściwe wybrać) po kuchni robiąc kolacje, potem śniadanie i obiad.. Już to widzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 24.11.2012 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 No ja jak mialam kolano to sie do mamy wynioslam na tydzien maz sobie radzil z pomoca mojej mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.11.2012 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 Kiedy mnie zapalenie płuc powaliło, to już nie rozsądek, a siła wyższa nie pozwoliła mi działać. Z łoża boleści dyktowałam kolejność działań, a małż, któren na szczęście opiekę nad dzieckiem nieletnim mocno dostał i do pracy nie jeździł, wykonywał mój zwykły plan. Biegał tak i biegał, aż mi się go żal zrobiło. Kiedy oprzytomniałam, dotarło do mnie, że on robił to, co normalnie ja bym zrobiła i to wcale nie żałując siebie! No ale poradził sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.11.2012 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Mnie powala tylko kręgosłup, wtedy nie ma mowy właściwie o żadnym ruchu, a łzy bólu same lecą. Ale ja mam loozik, bo Babcia w domu, a i Sołtys niezgorzej sobie radzi. Wusia, czy Ty pozwalasz swojej nodze zdrowieć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 25.11.2012 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 no kregoslup tez czasami daje znac o sobe niestety, wtedy tez jestem obloznie chora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2012 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Małgoś z tym pachnieć to wiesz dopiero jak się z 3 metrów bandaża rozpakuję wieczorem:rotfl: staram się obijać al czasem mnie moja choleryczna natura pokonuje;) póki dzieć na wyjazdach był to mi lotto było czy jest jeść czy nie ma ale jak już dzieć jest to obiadek dostać musi a małż no cóż jedzenie może być a nie musi no i obiad to kto by ugotował zresztą jak się zajmie swoimi zabawkami ( aktualnie płytki w garażu) to o wpół ósmej wieczorem łapie że dziecko kolację powinno zjeść jak wysłałam na zakupy to miał kupić jedno mleko kupił jeden karton mleka:bash: dobrze że dużo schodzi u nas;) no i co z takim zrobić no ale poza tym się stara no herbatkę mi robi i kawkę i śniadanko czasem:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 25.11.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 no kurka mowisz chlopu ze ma kupic jedno mleko i on kupuje jedno i ty masz pretensje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 25.11.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Wusia, słuchaj lekarzy i dobrych ludzi, abyś znowu nie musiała tam wracać na ponowny zabieg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 25.11.2012 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Ejjj tam.. czepiasz się szczegółów.... Karton też zejdzie.. trzeba było jeszcze nakazać kupienia płatków i było by dziecko nakarmione suchą karmą.. Nie umarło by... Nooo i nie mówiłam, że obiadki choćby kuśtykała to będzie robiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2012 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Martuś toż miał jedno kupić nie dwanaście:rotfl: Lidzia ponowny to już tylko po zastosowaniu znieczulenia w formie taboretu bo inaczej nie ma opcji:( Wiola u mnie płatki rzecz obowiązkowa oprócz mleka, najwięcej u mnie w domu idzie mleka, wody mineralnej i płatków:rotfl: i jakie obiadki toż dzisiaj dopiero robiłam wczoraj obiadek sam przyjechał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 25.11.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 toż dzisiaj dopiero robiłam NO WŁAŚNIE!!!! Sama robiłaś... A miał mąż zrobić, bo jest i niedziela, i Ty po zabiegu, i nie jest w pracy... Nooosz... No ręce opadają.... Wiem, wiem.. kafelki ważniejsze... jest garaż, jest wjeżdżanie do garażu, będą i kafelki... seksu nie będzie, ale i pomocy i obsługi żony też NIE... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.11.2012 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Ja tam wolę mleko na zgrzewki kupować - kto by się z pojedynczymi kartonami bawił? Raz na dwa tygodnie dwie-trzy zgrzewki się kupi i z głowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.11.2012 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Wuśka, to był dobry wybór z tym leczeniem na nogi, na głowę i tak już za późno u Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 26.11.2012 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Ja też na zgrzewki kupuje,u mnie litr mleka to na dzień idzie:)Wusia ty dbaj o siebie:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 26.11.2012 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 wszyscy kupuja na zgrzewki tylko wuska se wymyslila 1 kartonik dla mnie karton mleka to wlasnie 1l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 26.11.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 wszyscy kupuja na zgrzewki .... szwiger nie mo jeszcze kartonikowej linii produkcyjnej .... nalywo do flaszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.11.2012 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 szwiger nie mo jeszcze kartonikowej linii produkcyjnej .... nalywo do flaszek A skąd ja Ci szwigra znajdę??????? No i co by jeszcze mućke miał... U mnie niestety dzieci wiedzą, że mleko jest z marketu .. z kartonika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 26.11.2012 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Ja tam wolę mleko na zgrzewki kupować - kto by się z pojedynczymi kartonami bawił? Raz na dwa tygodnie dwie-trzy zgrzewki się kupi i z głowy! Ja też na zgrzewki kupuje,u mnie litr mleka to na dzień idzie:) wszyscy kupuja na zgrzewki tylko wuska se wymyslila 1 kartonik dla mnie karton mleka to wlasnie 1l Matko Boska ... jak tu relek wpadnie to Wam da za to spozycie mleka Najmniej to cala rodzina bedzie miec odwapnione kosci, zeby, przewlekly niezyt zoladka, o ciezkich i baaardzo ciezkich schorzeniach nie wspominajac U nas tez mleko schodzi na zgrzewki :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.