Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[TAR]

nie boj, relek tu raczej nie zaglada

[wu]

tu spokojnie mleczną propagandę uprawiać można:rotfl: to oprócz klubu kk spokojnie można otworzyć klub mlekopijów:rotfl:

 

ja też na ogół na zgrzewki mleko ale akurat jeszcze ze 3 literki były to tylko tak na wszelki kazałam kupić

 

Wiolcia a wiesz mój mąż dorosły niby jest sam sobie priorytety ustawia:rolleyes: widać płytki ważniejsze dla niego cóż zrobić ja się z koniem kopać nie będę a dziecko obiad zjeść musi, zrobiłam taki coby się nie trzeba było nastać przy nim ale był

 

DPS-ia głowę tyż by się zdało przeglądnąć ale aż się boję co tam znaleźć mogą

[braza]

A ja nie lubię mleka .... chyba nie przestanie mnie za to lubić, coooo ....

[Moose]

A ja nie lubię mleka .... chyba nie przestanie mnie za to lubić, coooo ....

Tyż nie lubię mleka, ale za to lubię czosnek

[DPS]

Za mlekiem nie przepadam, ale czosneczek - mniam!

[Nadulka]

A ja nie lubię mleka .... chyba nie przestanie mnie za to lubić, coooo ....

 

ja też nie lubię

[Agduś]

Ja mleko lubię, ale pijam od czasu do czasu, a dziecka innego śniadania niż "mlekołaki" (czyli płatki różnych firm, najlepiej Nestle, ale niektóre inne też ujdą) sobie nie wyobrażają, Jedno śniadanie to litr-półtora. Jeżeli akurat mnie i Andrzejowi zachce się czegoś mlecznego, to i trzy mogą zniknąć w ciągu dnia.

[wu]

ja tolerancyjna jestem;) i mlekopije i czosnkożercy są równie mile widziani co antymleczni i antyczosnkowi:lol:

[Agduś]

Tylko czy antyczosnkowi wytrzymają w towarzystwie czosnkożernych?

[Arnika]

[wu]

oj tam nie musimy się zaraz całować zresztą ponoć zapicie mlekiem niweluje zapach:lol2:

[Agduś]

Dziwne, bo kiedy piję mleko z czosnkiem, to zieję jak smok!

[wu]

napisałam przecież że ponoć

[jamles]

A skąd ja Ci szwigra znajdę???????

młodych pożyń na wsi, zacznij od starszaka

[DPS]

Ja tam też tolerancyjna, nieczosnkowych znoszę absolutnie spokojnie!

[Nadulka]

Wusia czy juz jest lepiej,mniej boli?

a masz zastrzyki przeciwzakrzepowe do brzuszka?

[wu]

Lesiu na tęgie grunta Arnisiowych synów ślesz:lol:

 

DPS-ia mój Młody aktualnie strasznie czosnkowy:lol2:

 

Nadulka różnie jest czasem już super i wydaje się że po problemie a za trochę zaczyna boleć od nowa ale ból jest rzeczą względną zastrzyków nie mam może dlatego że w ograniczonym stopniu ale łazić mogę, przy mojej kiepskiej krzepliwości jeszcze przeciwzakrzepowe i mogłaby być katastrofa:(

[Arnika]

Wusia czy juz jest lepiej,mniej boli?

a masz zastrzyki przeciwzakrzepowe do brzuszka?

 

 

????????

I jak dzisiaj???????

Pewnie o heparynę chodzi...

Aaa obiadki gotujesz, chłopaków obsługujesz?????

[Arnika]

Nooo powiem Ci Lesiu, że starszaka artystę na wieś posłać... to by było wyzwanie...

Kiedyś jak miał 3 latka byliśmy na wsi..

Ciotka pokazała mu krowę w oborze..

Młody z zaciekawieniem oglądał, a ona w pewnym momencie zaryczała.. A on w nogi..

Ciotka widząc to pyta co się dzieje, .

. -Ciocia.. tlowa zamuciała, a ja śpieldalałem...

 

Innym razem tak mu się spodobały pokazane mu małe świnki.. ,że postanowił do nich wejść.. A tam maciora...

Ciotka jak zobaczyła to zbaraniała i zamarła...

On się niczego nigdy nie bał.. Było z niego żywe srebro..

3-4 osoby dorosłe nieraz go potrafiły pilnować i pomimo takiej obstawy nieraz nie dawaliśmy rady...

 

I gdzie tu takiego na wieś posłać..

Dodam, że ciotki już bardziej miastowe, niż wiejskie, a krowy, konia czy świni nie uświadczysz, jajek i kur też nie mają..

Nędza, a nie wieś...

Jak wpadliśmy teraz do znajomych to gospodarki i owszem, ale... to co mnie interesuje to tego nie mają...

[Nadulka]

To masz szczęście, że nie musisz się kłuć.

Ja miałam dwa zabiegi i musiałam.

 

Dbaj o siebie:hug: