Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

Brazuś Skarbie jakie nocnie:jawdrop: toż dopiero wieczór się zaczął

[braza]

Może i tak, ale ja już ciemność przed oczami widzę Nie wyspałam się, nigdy się nie wysypiam, gdy muszę rano wstać bez możliwości posmędzenia się w szlafroku pół dnia!!!! To jest okrucieństwo!!!

[TAR]

Brazka ja ostatnio sie klade po polnocy a o 6 juz pobudka, jestem tak zmeczona jak stonka po oprysku:rolleyes:

[braza]

Wiesz co, mi to ogólnie rybka o której wstanę, ja tylko nie mogę ścierpieć tego, że muszę się na konkretną godzinę wybrać ... no nie lubię tego!!!!

[wu]

tfu tfu tfu ja od zastrzyku nawet nie wyspana nieźle funkcjonuję

[Agduś]

Dziwna sprawa, bo ja jeżeli prześpię 6 godzin od 3 do 9 rano, jestem wyspana. Kiedy prześpię tych samych 6 godzin od 22. do 4, jestem nieprzytomna.

[wu]

a to akurat jest łatwe do wyjaśnienia;) zimą właśnie dlatego taki problem ze wstawaniem jest że jest długo ciemno rano i organizm nie zdąża czegoś tam wyprodukować co sprawia że obudzeni się czujemy i w miarę rześcy, latem wcześnie widno to organizm ma dosyć czasu żeby to cóś ( oczywiście co to już mój śmietnik nie raczył zapamiętać ) wyprodukować i dlatego łatwo nam wstać

[Agduś]

ALe ja mam tak samo bez względu na porę roku.

[malka]

Dziwna sprawa, bo ja jeżeli prześpię 6 godzin od 3 do 9 rano, jestem wyspana. Kiedy prześpię tych samych 6 godzin od 22. do 4, jestem nieprzytomna.

 

mam to samo i wbrew Wuśkowej teorii, bez względu czy to zimna zima, czy upalne lato

[Agduś]

Podobno ludzie o wysokim IQ lubią późno chodzić spać.

TO JA!

[malka]

czy 6 rano,to późna, czy wczesna godzina,bo mam wątpliwości

[Arnika]

Ostatnio Malkę wyganiałam spać o 5.30.... brrrrrrr

[Arnika]

Aaaa moja sąsiadka ostatnio wstała o 2.00 i zobaczyła u mnie się świeci.. normalnie wstała o 5.00 a u mnie się świeci.. zwątpiła...

A ja jej ostatnio mówiłam, że życie toczy się wieczorową porą , a nie zasypianie z kurami o 19-20.00

[lidszu]

Podobno ludzie o wysokim IQ lubią późno chodzić spać.

TO JA!

 

to ja też

a przynajmniej będę sobie to wmawiać

[Agduś]

Gdyby mnie zamknęli w odciętym od świata pomieszczeniu, to ja chyba w ciągu 3 dób zaliczyłabym dwa razy spanie. Bo siedzieć do późna mogę bez najmniejszego bólu. Pierwsza, druga - to norma. Kiedy wiem, że mogę odespać - trzecia, czwarta. Po krótkim treningu szybko przestawiam się na nocny tryb życia.

[DPS]

Nie mam raczej problemu z IQ, ale spać to ja muszę wcześnie iść.

23 to już jakiś masakryczny środek nocy!

Rano mogę wstawać, nie mam żadnego problemu, jestem rześka i pełna chęci do działania, rano mogę góry przenosić!

Nie mogę zrozumieć, jak ktoś rozmamłany snuje się i nieprzytomny do południa albo i dalej.

A tak ma na przykład moje młodsze dziecko.

[Arnika]

Oooo jak ja lubię w koszuli nocnej chodzić po domu.. choćby i cały dzień...

Jak mi się nic nie chce i mogę z domu nie wychodzić. to mówię, że mam piżamowy dzień.. wówczas jestem cała szczęśliwa..

Zawsze jak mam coś do zrobienia robię w koszuli nocnej.. jak się tylko ubiorę.. robota mi nie idzie za nic...

[TAR]

Gdyby mnie zamknęli w odciętym od świata pomieszczeniu, to ja chyba w ciągu 3 dób zaliczyłabym dwa razy spanie. Bo siedzieć do późna mogę bez najmniejszego bólu. Pierwsza, druga - to norma. Kiedy wiem, że mogę odespać - trzecia, czwarta. Po krótkim treningu szybko przestawiam się na nocny tryb życia.

 

ja siebie bym posadzila, ze przespalabym te 3 doby z mala przerwa na picie i siku

 

Oooo jak ja lubię w koszuli nocnej chodzić po domu.. choćby i cały dzień...

Jak mi się nic nie chce i mogę z domu nie wychodzić. to mówię, że mam piżamowy dzień.. wówczas jestem cała szczęśliwa..

Zawsze jak mam coś do zrobienia robię w koszuli nocnej.. jak się tylko ubiorę.. robota mi nie idzie za nic...

 

u nas to sie nazywa dzien dziecka

[Arnika]

A mogę u Was mieć dzień dziecka?????????

[TAR]

mozesz