Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu


wu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

TAR-cia no z nie dolegało to nie sądzę bo widać było pewne zmiany w stawach ale w porównaniu z tym co miała ta 71 letnia kobieta która od początku ze mną leżała, której palce tak reumatyzm powykręcał że palce układały jej się jak skrzydełka u ptaka:( to rzeczywiście tej nic nie dolegało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawde Wusia pisze.. na korytarzu siedziałam z nią.. a jak zaszłam.. to WUśka na korytarzu już siedziała, i nie miała pojęcia, że ją nawiedzę...

 

 

Yetuś.. to też koło mnie pojedziesz.. choć jakbyś na "Skę" wpadł to ju niekoniecznie.. do mnie ze zjazdu na "eSkę" jakieś 7km jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś wolałam nie próbować bo wiesz jak to jest zabijesz świnię a idziesz siedzieć jak za człowieka:mad: ja przez tydzień z kobietkami jedna 71 lat druga 59 lat żyłam w doskonałej symbiozie, piguły mówiły że nasza sala najfajniejsza, najlepsza atmosfera a przyszły dwie małpy po 50-kilka lat i jakby piorun w szczypiorek strzelił :mad: dobrze że tylko dwa dni się musiałam z nimi męczyć:mad:

 

 

To ta parka po prawej ?

 

Gdyby nie piżamki, to bym przypuszczać mogła,ze panie się w drodze na pobliskie targowisko zgubiły :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A subanarizalopandazon pani miała? Nieeeee???? To kto panią leczył????" "A zabiegi paraterachapiorinowe pani miała? Nie?????? To musi pani poprosić, nie - zażądac przepisania! Wprawdzie drogie są i lekarze dlatego ich nie zapisują, ale wspaniale pomagają. Moją sąsiadkę na nogi postawiły natychmiast, a ja właśnie sobie załatwiłam skierowanie."

 

Najskuteczniejszy lek...

lodreipeina

Działa na wszystkie schorzenia :rotfl::rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka uwierz mi że mając je dwie tydzień na sali to bym to cholerne okno łyżeczką otwarła i poszła polatać;) pielęgniarkom na ich widok od razu ciśnienie w okolicach dwustu oscylowało, a siostrzyczki fajne były i milutkie, roboty miały huk zwłaszcza na noc i w weekendy bo na cały oddział jedna pielęgniarka zostawała bez lekarza i jeszcze dwie takie zołzy do użerania się :mad:

 

Osia mówisz to może spróbuję :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź ja się dziwie że Ty przeżyłaś te wszystkie nieżyczliwe spojrzenia jakie Ci rzucały:rotfl:

 

 

serio :o

 

jakoś raz rzuciłam okiem w ich stronę, a ściślej w stronę książki,którą kierowniczka czytała i na tym skończyło się moje zainteresowanie tymi paniami, skupiałam się by wyłączyć ich paplaninę z zasięgu słuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz Malcia właśnie paplaninę :mad: kłapały gębami non stop tyle spokoju było co torby na zabiegi szły:mad: ale tak popatrywały na Ciebie ciężkim wzrokiem bo wiesz wpadła młoda, ładna, w szałowej fryzurce urwisa to ciężko podstarzałym kaszalotom znieść taki widok:rotfl: a jeszcze jak podsłuchiwały naszą rozmowę o budowaniu piecach rehabilitacji to mało im uszy jak u słonia nie porosły z ciekawości:rotfl:

 

Wiola jakie tam ciacho być mogło jak same wiekowe albo połamane osobniki:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kumpela leżała po sąsiedzku z taką toksyczną siksą, co to jej ciągle coś nie pasiło i jeździła po pielęgniarkach. Pielęgniarki były ponoć w porządku i nader grzecznie siksę traktowały, chociaż nie zasługiwała. W końcu kumpela nie zdzierżyła i tak jej wygarnęła (a ona umie, oj umie wygarniać...), że siksę zatkało, potem zakwiliła cicho, że przecież ona chora i pomocy wymaga, co tylko wzmogło wściekłość mojej kumpeli. Kiedy wychodziła z jej pokoju, siksa leżała cichutko i nagle okazało się, że nie musi dzwonić na pielęgniarki co kwadrans ani domagać się od nich obsługi przy każdej czynności życiowej. No i wreszcie na oddziale zapanował spokój...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...