malka 26.02.2013 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 to się Wusi upiekło na jej szczęście nie dała mi powodów,by stać się tym obiektem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.02.2013 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Moja kumpela leżała po sąsiedzku z taką toksyczną siksą, co to jej ciągle coś nie pasiło i jeździła po pielęgniarkach. Pielęgniarki były ponoć w porządku i nader grzecznie siksę traktowały, chociaż nie zasługiwała. W końcu kumpela nie zdzierżyła i tak jej wygarnęła (a ona umie, oj umie wygarniać...), że siksę zatkało, potem zakwiliła cicho, że przecież ona chora i pomocy wymaga, co tylko wzmogło wściekłość mojej kumpeli. Kiedy wychodziła z jej pokoju, siksa leżała cichutko i nagle okazało się, że nie musi dzwonić na pielęgniarki co kwadrans ani domagać się od nich obsługi przy każdej czynności życiowej. No i wreszcie na oddziale zapanował spokój... Qurde, jakbym o sobie czytała!!!! Miałam taką jedną siksę w sali obok (też po cesarce). Ja pani w średnim wieku na drugi dzień dupsko juz ruszyałam, żeby odleżyn nie dostać, a ta przez 2 noce wydzwaniała na biedne pielęgniarki co 15 minut. Dzwonek umarłego by poderwał!!! Matko, jak o 3-ej nad ranem do niej wpadłam ..... nie pamiętam za bardzo co gadałam, ale powiedziano mi później, że na pewno nie nadawało się do powtórzenia w kulturalnym i na wysokim poziomie towarzystwie:D Dajcie przepisy tych cesarkich i meksykańskich sałatek!!! I na zapiekanki jakieś pomysły, bo bladego pojęcia nie mam!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.02.2013 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Ja pół ciąży spędziłam w szpitalu - można by książkę napisać, takie egzemplarze "fajne" miałam Braza zapiekanki, to bułka, pieczarki i ser żółty Cesarska by mła - cyc kurzęcy grillowany , wcześniej zamarynowany w oleju carotino z czosnkiem i solą. Cyc pokroić w plastry ułożyć na miksie sałat i tu moja wariacja - do sałat dodać poćwiartowanego pomidora koktajlowego w ilosci dowolnej,świerzą kolorową paprykę i jajko ugotowane na twardo - też poćwiartowane, wszystko posypać parmezanem Do całosci sos czosnkowy na majonezie Mało dietetyczna sałatka i jednak mało cesarska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.02.2013 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Skopiowałam sobie i ja, brzmi bardzo smacznie. Dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.02.2013 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 ja zapiekanki robie tak: dusze na patelni szynke z cebulka, potem dodaje pieczarki, pieprze i sole. calosc na bagiete na gorke ser i do piekarnika, sa pyszne meksykanska to szybka latwa i przyjemna: kukurydza, groszek, fasola czerwona, cebulka czerwona, ogorek konserwowy, może być papryka, nac pietruszki, w dresingu pol na pol majonez /jogurt naturalny z odrobina cytryny, pieprzu, soli i cukru. w wersji "tuczacej" majo+smietanka slodka do tego zgrillowane piersi w marynacie i oglazurowane na pomarańczowo-miodowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.02.2013 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 A to mogły mi się historie pomylić, bo moja kumpela też mi opowiadała o swoich sąsiadkach z ostatniego pobytu w szpitalu i też opieprzała jakąś siksę, która po pielęgniarkach jeździła jak po łysych kobyłach. Ino tamta siksa nawet po operacji nie była, jeno miała podejście do życia "bo mi się należy", "bo to ich obowiązek", "za to im płacą". No to ją kumpela naprostowała, i wyjaśniła, co jej "się należy". Ona w ogóle ma społeczne zacięcie - kiedyś w efekcie remontu mostu były w Opolu koszmarne korki. Kumpela uprzejmie zatrzymała się, żeby wpuścić kilka samochodów stojących zupełnie beznadziejnie na podporządkowanej (ktoś nie wpadł na pomysł, że podczas remontu bez kierowania ruchem tamci prędzej umrą, reinkarnują i jeszcze raz umrą zanim wjadą na główną). Ledwie stanęła, a już za nią ktoś trąbi. No to ona spokojnie wyłączyła silnik, wysiadła, pogrzebała w bagażniku, wyciągnęła mineralną, napiła się i tylko czekała, aż facet wysiądzie i coś powie. Jednak instynkt samozachowawczy go nie opuścił, więc wsiadła i pojechała. Widać facet się naczytał w tabloidach o niezrównoważonych kobietach z maczetami w bagażniku, bo ponoć już w chwili, kiedy go otwierała, zapomniał, że ma klakson. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.02.2013 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) miała szczęście na mnie jeden wyskoczyl kiedyś z bejsbolem. ale wpuscilam wcześniej 2 karczki w golfie, a ci wysiedli i miałam ochrone. cudna sytuacja, mina bejsbola bezcenna:cool: Edytowane 26 Lutego 2013 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.02.2013 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 No fakt - póki można się leksykalnie wyżyć, to jest ok., ale teraz takie czasy, że nie wiadomo kiedy i od kogo się nożem pod żebra dostanie. Strach gówniarzowi zwrócić uwagę, żeby babci miejsca w tramwaju ustąpił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.02.2013 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 a tak z innej beczki z serii humor z pracy;) zadzwoniła do mnie dzisiaj moja szefowa z zapytaniem co mi jest i kiedy przyjdę i że jeżeli kręgosłup to mój jedyny problem to ona ma tak rozleciany że nikt nie ma gorzej i ona pracuje więc mam się skończyć opierdalać i wrócić do pracy bo rozleciany kręgosłup to nie choroba:rotfl: edit: mordka mi nie wlazła z wrażenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.02.2013 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Piękne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.02.2013 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Agduś nie że piękne:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.02.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Eee bo Ty w ogóle na chorą nie wyglądasz.. to co chcesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.02.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 No i ma rację kobieta, nie wolno się opierdalać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 26.02.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 ......nie wolno się opierdalać! święte słowa .... nie cierpię leni ..... ... mają u mnie przejesrane ..... PS. żeby była jasność .... pracocholików uznaję za nieudzaczników .... jeszcze bardziej ich nietrawię .... Bo w życiu zawsze musi być równowaga .... nie zawsze jest .... ale trzeba dbać, żeby była .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.02.2013 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 no ale Wuska to jak w dwubiegunówce, albo pracoholik albo opierdalacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.02.2013 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 ja lubie się opierdalac ale nie umiem za długo. siedze sobie siedze i mysle co by tu podzialac i z opierdalania zwykle nici:cool: a zwłaszcza od wiosny, ogrod mnie wzywa, po cholerę mam tyle lezakow:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.02.2013 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 żeby była jasność to ona jest pracoholikiem ja mam umiarkowany stosunek do pracy - mam kredyt więc muszę tyrać i tyle ani mnie moja praca już nie cieszy, ani nie satysfakcjonuje ale chciałam skarbonkę to teraz muszę tyrać a ona znaczy moja szefowa może sobie być pracoholikiem i olewać rzekomo kwalifikujący się do operacji kręgosłup bo ma 3 lata do emerytury i odchowane dzieci:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.02.2013 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Jak masz za duo to przywieź do mnie.. poleżysz i je wykorzystasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.02.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 przydadzą się jak ty przyjedziesz do mnie w maju:razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.02.2013 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 WUsia.. a moze Ty zostaniesz szefowa za te trzy lata???Wówczas możesz mieć odpowiedni umiarkowany stosunek... No i dochodzę do wniosku, ze jesteś zaburzona.. bo właśnie albo pracoholik, albo opier.dalasz się... To nie może iść w parze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.