wu 17.03.2013 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 DPS-ia no bez przesady aż tak dobrze to ja nie gotuję ot tyle że nikogo jeszcze nie otrułam:rotfl: Fenix matko objawiłeś sie:lol2: Agduś co lubię robić, dobrze robić i móc robić eeeeeeeeee chyba tylko nic nie robić a tak poważnie to sama nie wiem:( chyba najchętniej leśnikiem bym została:rolleyes: cisza spokój dużo zieleni i świeżego powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.03.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Ooo na ten przykład to ja gotować i nie umiem i nienawidzę.. gotuje tylko dlatego żeby żyć, a nie żyję żeby jeść.. Na ten przykład wczoraj miałam gościów.. jedni wchodzili, drudzy wychodzili.. i .. postanowiłam nie tylko ciacho cukierniowe mieć.. Dziewczyny mówiły, że zakalca nie da się zrobić z kruchego.. Jakież one są małej wiary... Zagniotłam ciasto.. nienawidzę jak mi się ciasto przykleja i oblepia do palców, wyłożyłam na formę, dałam maliny, piana z białek i kiślu, na to kawałki ciasta.. do pieca na 40n min jak w przepisie... pachnie, ładnie wygląda.. Przestygło.. kroję.. i zonk.. mam zakalca.. Noo moje chłopaki mieli ubaw.. i latem im zapachniało bo ciasto pyyyszne było.. mamine.. jak zwykle zakalec.. ale jaki pyyyyszny.. Nie na darmo mówią , że ich mama piecze najlepsze zakalce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.03.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 a tak poważnie to sama nie wiem:( chyba najchętniej leśnikiem bym została:rolleyes: cisza spokój dużo zieleni i świeżego powietrza Ja mam namiastkę bycia leśnikiem... szkoda, że to nie praca zawodowa... bo w zasadzie mogłabym się z mojego lasu nie ruszać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Już widzę, jak zasuwasz w gumofilcach przez leśne ostępy, kłusowników ścigasz, sianko zimą do paśników wrzucasz widłami, gasisz pożary lasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.03.2013 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Już widzę, jak zasuwasz w gumofilcach przez leśne ostępy, kłusowników ścigasz, sianko zimą do paśników wrzucasz widłami, gasisz pożary lasu... Wszystko już robiłam... jeno gumofilców jeszcze nie mam... Ale na przyszłą zimę planuję zakup Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 18.03.2013 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Arniko bo zakalce, to trzeba umieć robić moja Mama bardzo dobrze piecze, ale tez nigdy nie jadłam takich pysznych zakalców jak jej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.03.2013 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Noo i Ty to mnie rozumiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 18.03.2013 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 a bos pewnie mrozone albo mokre maliny dala, wtedy to najpierw trzeba podpiec ten spod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.03.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Nie mrożone już.. już rozmarzły.. i fakt nie podpiekłam , bo nie pisało w przepisie... Ale placek zakalec zniknął... I chłopcy mówili, że latem zapachniało.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.03.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Wusia - wychodzi mi, że powinnaś sprzedać domek i kupić coś na takiej wsi jak nasza, bo Ty naprawdę lubisz i znasz zielone! A jeszcze dobrze gotujesz... Hmmm... No i co Wam z tego wychodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 18.03.2013 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 ostatnio z malinami robilam to http://www.mojewypieki.com/przepis/kruche-ciasto-z-malinami-i-lekka-budyniowa-piankapysznosci, nie bylo zakalca bo maliny byly na piance Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 18.03.2013 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 No jak latem zapachniało i malinami to ja się od razu zjawiam :D Dzień dobry wszystkim Ja mam cichą nadzieje, ze w tym roku to swoje malinki będą.. niech no tylko to lato będzie Wusiek jak tam życie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.03.2013 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 DPS-ia sprzedać to nie takie proste bo bank kasę weźmie i za co nowe kupić ja tam przy tym dobrym gotowaniu się nie upieram tyle tylko że nikogo jeszcze nie otrułam, no i u mnie raczej niewybredne ludzie som:lol2: Nitusia życie boli:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 18.03.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Posadź żyć na czym miękkim, może mniej będzie bolało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 18.03.2013 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 ... no albo choć znieczul ją jakoś... Choć brzydkie skojarzenie mi się nasunęło, bo kiedy moje dziecka przychodzą, ze boli ich paluszek, nóżka i czy innsze cebulki włosów to mówie, ze zawsze moge odrąbać :D i samoczynnie przestaje... Szanownej koleżance na razie poradze jakieś znieczulenie, moze jakies w płynie cooo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.03.2013 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 No nie upieram się, że to będzie jedynie słuszne wyjście, taka sprzedaż. Ale jednakowoż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.03.2013 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 tak DPS-ia ja bym chętnie zmieniła lokalizację ale szkoda mi chałupy bo tymi rencami wybudowana;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.03.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Otwórz bar kanapkowy na dworcu/przystanku busów i catering do szkolnych sklepików zrób. Kanapki i ciasto własnego wypieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.03.2013 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 eeeeeeeee i sama mam to gotować u nas szkoły obstawione a na dworcu więcej budek z żarciem jak kas biletowych:( starsi może by się skusili na domowe żarełko ale młodzież generalnie prędzej hot doga czy innego hamburgera kupi jak domową kanapkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.03.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Młodzież tak, ale rodzice pewnie by woleli kupić dziecku kanapkę niż hot doga albo drożdżówkę. No, przynajmniej powinni woleć, bo kiedy popatrzyłam na dziecka w naszej podstawówce, to mnie przerażenie ogarnęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.