Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

DPSia.. no ale Ty kredytów nie masz...:rolleyes:

 

Fakt - ta okoliczność dawała mi wolność absolutną, to prawda. :yes:

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

DPS-ia prawdopodobnie po drabinie jak Marcin odszedł na chwilę bo tam pod dachem ptaszki z gniazdkami już zaczęły kombinować jak w zeszłym roku dlatego tak na gwałt kończył podbitkę zakładać żeby jajek nie zdążyły złożyć :( no to cici musiało wejść, potem pewnie jak Marcina usłyszała to się schowała i tyle a on zamknął i kocio zostało:(
Dorcia to koteczka była co nie zmienia faktu że niezłego stresa zafundowała nam i sobie:( ale już dobrze jest grzeje sobie futro na ciepłym piecu bo u nas bardzo zimno ponad -10 i jeszcze bardzo przenikliwy zimny wiatr:(
Dorcia to koteczka była co nie zmienia faktu że niezłego stresa zafundowała nam i sobie:( ale już dobrze jest grzeje sobie futro na ciepłym piecu bo u nas bardzo zimno ponad -10 i jeszcze bardzo przenikliwy zimny wiatr:(

 

To tak jak u nas, przeraźliwe zimno... odczuwalna chyba dużo niższa przy rzeczywistej -10:bash:

no dokładnie Osia przez wiatr dużo zimniej bo normalnie wszystko w locie zamarza:( w środku zimy tak zimno i paskudnie nie było jak dzisiaj u nas, niby słońce świeciło ale to lodowate wietrzysko brrrrrrrrrrrrrr:(
nie TAR-ciu koty generalnie mieszkają na dworze, mają w garażu blaszanym schowajkę ciepłą zrobioną jak zimnawo ale jak zimno albo bardzo zimno to idą spać do kotłowni tam cieplutko od pieca mają :) takie tresowane że jak zimno to pod drzwiami kotłowni siedzą wieczorem żeby je wpuścić a rano drą japy żeby je wypuścić:) no i oczywista oczywistość jedzonka dostają żeby głodne nie były jak nic nie upolują ale przeważnie jakiś ogonek z pyszczka im zwisa;)

Kuffa, jak zimno!!!

I oczywiście piękne słoneczko świeci!

Nasz Misiek to starsznie żarty jest, ile by nie złapał to i tak przyjdzie i będzie kzyczał wniebogłosy o porcję żarcia, potem następną i następną...

Ale to tak się drze, że nie sposób zignorować albo przegonić, jak wkurzona lecę ze ścierką, to siada kawałek dalej i zaś drze japę, a wiecie, jak kot potrafi się drzeć...

Przestaje dopiero jak się dobrze naje, cholera jedna. :lol2:

(...)Nasz Misiek to starsznie żarty jest, ile by nie złapał to i tak przyjdzie i będzie kzyczał wniebogłosy o porcję żarcia, potem następną i następną...

Ale to tak się drze, że nie sposób zignorować albo przegonić, jak wkurzona lecę ze ścierką, to siada kawałek dalej i zaś drze japę, a wiecie, jak kot potrafi się drzeć...

Przestaje dopiero jak się dobrze naje, cholera jedna. :lol2:

 

Ma talent. Dobrze Was sobie wychował! :rotfl:

Agduś no ja mam ubaw jak te moje trzy mazepy paradują szczując wszystkich bo kici kici i do głaskania się rwą a koty w długa, wszyscy zawiedzeni komentują a co one takie dzikie, a odejdą ode mnie troszkę i wystarczy że kucnę a już wszystkie trzy przy mnie do głaskania się wystawiają:rotfl:
Rudy polezie do każdego, pod warunkiem, że mu się akurat będzie chciało tyłek podnieść. Miśka jak czasem, po kociemu humorki miewa, a Carmen zaszczyca tylko wybranych.

Znaczy Agdusiowy Rudy to jest w ogóle kot specjalny. :lol2:

Nasza Nefer to jak Carmen, dla baaaardzo wybranych.

Misiek - sprzedajne bydlę, za kawałek żarcia sprzeda się każdemu. :lol2:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...