wu 23.04.2013 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 dzięki DPS-ia z tymi imieninkami to żart bo jeno raz w roku mam, a to taki dowcip mojej znajomej starszej już mocno pani z zacięciem ogrodniczym, której pomagam w wyszukiwaniu i zakupach roślinek:) i od czasu do czasu "mam imieninki" i dostaję od niej przy okazji odwiedzin w szkółce kolejną śliczną roślinkę i tak średnio 2-3 razy mam te imieniny na wiosnę albo pod jesień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 moja podusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.04.2013 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 ja to zawsze wiem kiedy wlezc na foruma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 normalnie ekspres z Ciebie TAR-cia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.04.2013 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Nooo taka poduszka to i nawet na zatoki pomaga Zdrówka WUsiu Byłaś u lekarza? Jak co to kapusta świeża biała stłuczona na zatoki.. nawet śpij z tym liściem kapusty... bo w pracy to byś głupio wyglądała.. a tak opaska/czapka i lecz zatoki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.04.2013 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 gdzie owa poduszke posadzisz, na lezce czy przy domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Wiola poszłam do lekarza dostałam zakaz picia kawy, antybiotyk, skierowanie do laryngologa i zwolnienie do końca tygodnia aaaaaaaaaaa i jeszcze stronę z medycznej książki do przeczytania na temat zalet magnezu;) TAR-cia przy domu w miejscu kulki którą mi ta ruda małpa zniszczyła:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.04.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 podeptala kulke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 wyrwała ją jak już ze 3 tygodnie posadzona była i obdarła kawałek z kory, znajomy który jest ogrodnikiem i to z wykształcenia mówił że obdarcie z kory groźne nie jest bo się zabliźni ale sosenka po tych 3 tygodniach zaczęła już rozbudowywać system korzeniowy i wyrwanie może się źle skończyć no i skończyło:( ta nieruszana piękna z mnóstwem przyrostów i zieleniutka a ta już ubi igły i aż przezroczysta:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.04.2013 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 nie zaciukalas jej? znaczy rudej nie kulki a kulce daj szanse musi odchorować, może ruszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 no że ruda kulkę zamordowała miałam się okazję dopiero teraz przekonać to mi nieco złość minęła:mad: póki co podusia siedzi w doniczce a tamta bieda w ziemi siedzi ale wszystko suche:( raczej szans nie ma ale póki co nie ruszam chociaż reszta sadzonych iglaczków piękne gubaśne pąki ma a ta sucha:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.04.2013 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 regeneracja korzeni trwa baaaardzo długo wiec daj jej jeszcze szanse. mój bialy zamordowa tylko 1 tulipana i sponiewieral jedna runianke, tyle na razie szkod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 moja ma więcej na sumieniu:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.04.2013 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Oooo to moja nic nie zniszczyła.. w sumie miała z rok czy dwa na sumieniu dymki,, które posadziłam.. ona zjadła.. uwielbia cebulę.. Od tej pory jak chcę cebulę to kupuję woreczek w sklepie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2013 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 no ja nie wiem co ona do tej strony domu cierpiała bo zniszczyła wszystko:mad: żurawkę i kulkę a z drugiej strony schodów ten sam zestaw nie ruszony na szczęście dla niej:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.04.2013 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Karo u nas to tylko wali kupy na akord, po ogrodzie trzeba z woreczkiem ciągle latać, ale na szczęście - nie niszczy, nie mamy na tyle małych roślin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.04.2013 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Moja ruda, na swoje szczęście, nie niszczy w ogrodzie. Czasem jakąś dziurę wykopie, ale nie przesadza z tym, roślinek nie wyrywa, miny rozkłada, owszem, ale to jej wybaczę. I kompost wyżera... W zeszłym roku syn koleżanki nauczył ją borówki z krzaczków podjadać, ale przy nas tej sztuki nie pokazywała. Czyżby wiedziała, że Andrzej by ją na krótkim łańcuchu uwiązał na czas dojrzewania borówek?Nareszcie widzę jakieś zalety naszego wielkiego rudego futra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.04.2013 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 moja na szczęście odpukać nie kopie może już wyrosła z niszczenia zobaczymy acroconka ma mnóstwo różowych kulek ale będzie czad:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.04.2013 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Emi podkopywała się zawzięcie do naszego wynajmowanego domu. Szanse powodzenia miała duże, bo wybrała pokój dziewczyn, a tam, jak się później okazało, podłoga była już mocno przegniła. Tutaj zaraz po przeprowadzce też próbowała fundamenty podkopywać, ale już jej przeszło. Zaskoczyła mnie w tym roku, bo sobie przypomniała o górniczym zacięciu i zaczęła podkopywać różę. Ochrzaniłam ją i przestała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.04.2013 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 ja zobaczę jak się teraz zachowywać będzie przy nowych roślinkach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.