Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Arnika]

Oooo właśnie...

Albo ślad jakiś zostaw, że żyjesz...

[Gwoździk]

sooooooooooooooooooooooryyyyyyyyyyyyyyyy dopiero wlazłam

 

to wyleź wreszcie ....

 

 

PS. facetowi bym tego nie życzył

[nitubaga]

A co się to dzieje ??

 

jakiś rumor, wołanie o kawe, tupanie niecieprpliwe nogami....

 

Wusiek - kajś jezd ?

[wu]

a jezdem, niby żyję ale co to za życie:rolleyes: czytam wszędzie i u wszystkich ale jakoś na pisanie nie mam weny:rolleyes:

 

aaaaaaaaaaa kawa

 

 

i dla Brazuli

 

http://www.onlinephotographers.org/pics/4736_b.jpg

[Arnika]

Oooo WUsia wyszła i kawkę zaserwowała...

A co Ty tak narzekasz na życie... ?

Jest cuuudnie.. spójrz ... jaka cudna jesień

 

Noo dobra.. co Cie dręczy, ze narzekasz? co się dzieje?

[TAR]

mam nadzieje, ze Brazka sie ze mna podzieli ta "plujka" innej nie pijam, ja ja fajka poczestuje kurde musze rzucic i ni huhu nie idzie

 

 

zeby baba klopotu nie miala to se wymyslila przemalowywanie lazienki - ta baba to ja znaczy, a wiosna bedziemy saloon malowac:bash: ale juz mnie tak kolor dobija, ze to koniecznosc:cool:

 

Wusia chcesz siersciucha, oddam gnoma, to Ci sie nastroj polepszy:lol2:

[Arnika]

TARcia.. którego chcesz oddać?????????

[TAR]

gnoma

[TAR]

nieee, nie oddam go chyba gnom, bo gnom ale kochany

[wu]

a takie życie

 

TAR-cia ja nie wiem co Uńka na gnoma pewnie zalizałaby go na śmierć

[Gwoździk]

.... ja nie wiem co Uńka na gnoma pewnie zalizałaby go na śmierć

 

wyobraziłem to sobie ...

[wu]

Gwoździku ja padam na twarz za każdym razem jak z kociakiem się spotykają, kociak ciut większy jak pysk Uńki ale radośnie mrucząc ociera się o jaj łapy a ona najpierw cierpliwie stoi a potem zaczyna podnosić łapy po kolei i zagląda pod brzuch gdzie to coś co łazi pod nią

[DPS]

A nie próbuje spać na grzbiecie śpiącej Uńki?

U znajomych tak kocio robił.

[wu]

na grzbiecie nie ale czarna koteczka z każdej okazji korzystała żeby się chociaż do psiego tyłka przytulić jak już do boczku nie szło:rotfl:

[malgos2]

Co tam?

[braza]

TAR-cia dzielę się z Tobą plujką, na zdrowie. Chętnie też sobie z Toba zapalę .... ja tam wcale nie pcham się do rzucania tego wrednego nałogu .... jeszcze nie:)

 

Tyrionek młodszą kicię traktuje jak szmacianą lalkę a jej to wcale nie przeszkadza ....

 

Buziaki Wusia i dzięki za plujeczkę

[Agduś]

Ja wolę ekspresówkę, ale od biedy plujka może być. Braza wpędziła mnie w nałóg i teraz już muszę codziennie kawkę wypić. Jedną, czasem dwie... co to będzie za rok? Rok temu jednej nie mogłam wypić, bo telepawka mną po ścianach rzucała.

[braza]

Ja .... w nałóg .... Noooo to czekaj, jeszcze ze 2 sezony i kto wie, czy nie będziesz ze mną na taras wychodziła w jedynie słusznym celu....

[Agduś]

Papieroski? Jestem dziwnie spokojna, że w ten nałóg mnie nikt nie wpędzi. Takie obrzydzenie we mnę budzą, że prędzej mięso jeść zacznę niż palić.

[braza]

A to ja i z tym mięsem mogę popróbowac .... tylko po co ....?? Lubię Cię taką, jaka jesteś