Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Gosiek33]

albo taka http://domtechniczny24.pl/pila-tarczowa-widiowa-1401620-p-5492.html?manufacturers_id=29

[wu]

takie takie tyle że w sklepach stacjonarnych u mnie nie ma a on oczywiście na już potrzebuje;) ale jutro liroja zaliczę może tam dostanę bo nie to sama sobie będę musiała taras skończyć bo ukatrupię marudę

[Gosiek33]

Może taniej kupić nową piłę...

[Agduś]

Przy dobrym sklepie i dobrym kurierze (Siódemki nie polecam, bo się nacięłam) może być następnego dnia.

 

Pozdrów piesę i kota - niesamowicie wyglądają!

 

Tarasik zapowiada się pięknie.

[wu]

no nie to już ta tarcza z bosha mimo wszystko taniej by wyszła:rotfl:

 

Aguś jak jutro w liroju nie kupię to mi tylko net zostanie, piesa wyciągnięta w salonie kot śpi w kotłowni na piecu:rotfl: dziękować w imieniu początków tarasu;)

[Agduś]

 

piesa wyciągnięta w salonie kot śpi w kotłowni na piecu

Dobrze, że nie odwrotnie - piec mógłby nie wytrzymać.

 

Nasze koty pozwijały się w kłębki, Kaj z Gerdą skomplikowali się razem na fotelu (jeszcze się mieszczą) i śpią. No bo co może robić w taką pogodę porządny kot?

[Arnika]

Masz tarcze? Robota idzie czy ruszy dopiero?

Fotki z relacji będą?

[TAR]

nooo, taras zapowiada sie super, od zewnatrz bedzie jeszcze docinane?

[braza]

Tarasowe początki dobrze wróżą, podoba mi się! Piesokot jednak pobił wszystko!!!!!! I podobnie jak Agdus, uważam, że piec w kotłowni miał cholerne szczęście, że to kot go wybrał na legowisko!!!!!!

 

Ciekawe dlaczego moja Latorośl też czasami mawia do mnie "kobieto okrutna", bardzo ciekawe ....????

[Moose]

No bo co może robić w taką pogodę porządny kot?

Nie mam pojęcia... :rolleyes:ale Rudolf robi wszystko coby mnie zabawić i być koło mnie.... a Gruch, delikatnie mówiąc, nie jest tym zachwycony

[DPS]

Przywyyyyknie.

Jeszcze trochę i na spacery będziesz chadzać jak Braza, w asyście kota.

[Moose]

[wu]

Wioluś tarczę mam robota się robiła aż do ćmoka więc jakieś foty dopiero jutro:)

 

TAR-ciu tak już zostało docięte, jeszcze boczki się obłożyć muszą

 

wczoraj mnie cholera jedna auto wydymało na maksa jak wracałam do domu:mad: uprzejme było pierdyknąć sobie oponkę i musiałam ją po ciemku i w ulewie zmieniać gdzie ci cholerni faceci byli:mad:

 

Aguś no piec na pewno to docenia:rotfl:

 

Osia moje tylko spięcia mają jak kot się wślizgnie do domu to od razu leci do michy psa z wodą a ruda za nim w te pędy:rotfl: i tak fajnie go wypycha nosem z miski z wodą stojąc nad michą z żarciem:rotfl:

 

Brazula no moja latorośl mówi tylko "mama jesteś niedobra" na co ja z całym spokojem odpowiadam że "jakbym była dobra to byście mnie dawno zjedli"

 

DPS-ia już widzę Osia z Gruchą, Gremlinem i rudym kotem:rotfl:

[Arnika]

Znaczy taras położony?

Boki i u mnie nie są zrobione od początku , bo brakło 6 desek... i nie wiem kiedy się to zrobi...

 

A co do samochodów... to dobrze , ze potrafisz wymienić sobie oponkę.. ja nie.. ale na sobie mam swoją osobistą

Ciesz się , że tylko opona.. my na 4 pojazdy 3 wczoraj stały na warsztatach jedynie mój jeszcze w miarę sprawny, choć ma uszkodzony termostat... jakiś czas temu (tydzień/dwa) był wymieniany ale jest wadliwy.. i do wymiany znowu... jestem umówiona na poniedziałek...

[wu]

wiesz potrafisz nie potrafisz robiłam to pierwszy raz w życiu:rotfl: nie miałam wyjścia bo do domu jeszcze z 30 km miałam i ani pół chłopa pod ręką bo jak nie w robocie to w rozjazdach:bash:

 

z tego co widziałam już jak się ciemniło to wygląda że położony;)

[Arnika]

To ja a zdjęcia poczekam

[wu]

eeeeeeeeee do jutra jak tak będziesz jeść ten popcorn to Ci zaszkodzić może:rotfl:

[braza]

Zdjęcia daj kolejne to Arniki brzuch nie rozboli przynajmniej!!!

[wu]

po ciemku i tak widać nie będzie;)

[Agduś]

Wusia, szacun ogromny! Ja bym nawet nie wiedziała, jak zacząć to całe wymienianie koła! Wprawdzie odgrażałam się już w zeszłym roku, że przy okazji wymiany letnich na zimowe albo odwrotnie nauczę sie, jak to robić, ale jakoś mi nie wyszło. Ja bym stała bezradnie i machała na wszystko przejeżdżające z traktorami, policją i strażą na sygnale włącznie.