DPS 26.10.2014 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Wusia, Ty już lepiej NIC nie mów o tym koniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.10.2014 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 a bo widzę, że Ty to masz jakieś kudłate myśli:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.10.2014 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Święci pańscy, MYŚLI moje widzisz?! Na dodatek musowo zeza masz w tym widzeniu, Wusieńko, Ty chyba musisz na leczenie do łużyckiej wiedźmy szybko się wybrać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.10.2014 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 a leczenie to wielu by się przydało:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.10.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Biały koń w Rabat Kohejlanie z sułtańskiego orszaku, Arabczyku, marzenie Kossaków Z wiotką grzywą i z natchnieniem w oku! Rozwichrzony, jak fala wezbrany, Kipisz, mącąc twoich kształtów plany, pod czaprakiem, co cię w przepych okuł. Cień twój tańczy, szafirowa struga, A namiętność w twoich nozdrzach mruga, Błyskasz sierści palącym się mlekiem ... -I tak dumnie, prychając dokoła, I chwast grzywy odrzucając z czoła, Nosisz godność niebycia człowiekiem! Pochwalony, kochany do syta, Wznosisz w górę, wyciągasz kopyto Jak wyniosłą dłoń do pocałunku ... Stwórco! -patrząc na formę tak czystą, już cię wielbię, gorący artysto, już kwituję z naszych rozrachunków ... To Pawlikowska-Jasnorzewska. Wprawdzie Kuhailan/Kohejlan jest gniady, a ona napisała o siwym koniu, ale ja, czytając ten wiersz, oczyma wyobraźni zawsze widzę gniadosza. I stąd wzięłam spolszczoną pisownie nazwy tej linii arabów.Wiem, że różne cuda ludzie hodują, widziałam nawet zdjęcia srokatych "arabów", ale prawdziwy koń arabski ma w sobie to coś, że ma się ochotę paść na kolana przed nim - to fakt. W tej stajni w Kurozwękach były klacze ze źrebakami. Podobno jest coś takiego jak syndrom jerozolimski, czy jakoś tak, że ludziom odbija na tle religijnym, kiedy zwiedzają Jerozolimę. Podobno innym, głównie Japończykom, odbija w Paryżu, ale odwrotnie - nie z zachwytu, a z zawiedzenia oczekiwań. Ja byłam bliska tego pierwszego w tamtej stajni, na szczęście nie weszłam tam sama i rozmowa z koleżanką mnie uratowała - mówiłyśmy półgłosem. Ciekawe, czemu... Podczas zwiedzania Janowa Podlaskiego byłam już chyba nieco uodporniona, bo zdrowiem psychicznym mi nie zachwiało, ale zachwyt był.A poza tym, to przecież wszystkie konie piękne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.10.2014 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 ale araby mają w sobie to coś niepowtarzalnego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.10.2014 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Bo one są piękne, dumne i wyniosłe a zarazem uśmiechnięte i łaskawe - jak władca, który wie, że jest ponad wszystkich, więc nie musi się wynosić bardziej i podkreślać swojej wyższości, może zatem być łaskawy i dobry. Bo w każdym jest cała historia rasy, mądrość pokoleń hodowców, wszystkie budzące podziw osiągnięcia ich przodków. No piękne są po prostu i niezwykłe. Żadne inne nie mają takiego oka i wdzięku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 26.10.2014 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 piękny wiersz a araby najmądrzejsze z koni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.10.2014 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Nie znam się na koniach, dla mnie wszystkie piękne. Ale koty też piękne i pełne gracji, choć mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.11.2014 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Araby są piekne, mają to coś .... ale i tak moja księzniczka (szlachetna półkrew wielkopolska) bije je na głowę!!! Bo moja!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.11.2014 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 fakt lepiej półkrwi wielkopolanka w garści niż arab na zdjęciu:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.11.2014 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.11.2014 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2014 Bingo!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.11.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 E tam... arab na zdjęciu ciągle jest tak samo piękny, szczotkować nie trzeba, za kowala ani weterynarza płacić nie trzeba, tak samo jak za karmę (na samej trawie to raczej dobrze mu nie będzie)... tyle, że pogłaskać nie można ani pojeździć na nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.11.2014 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 no czyli Brazylia lepsza od araba;) pomiziać można i pojeździć:rotlf: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.11.2014 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 Bez wątpienia, ale skoro ani Brazylii nie mam, ani araba, to mogę sobie pomarzyć o... arabce. No dobra, może być gniada klacz Małopolska, ale z tych z domieszką krwi arabskiej, a nie angloarabskiej. Dzieci ostatnio marudzą o fiordzikach - jeden ma mieć na imię Berwald, drugi Bjorn... a obok nich w stajni moja arabka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.11.2014 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 eeeeeeeeee a co to fiordziki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.11.2014 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 Fiord, jaki jest, każdy widzi... http://konskieplotki.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/809132/files/blog_qf_5015812_7776321_tr_fio.jpg http://zoomia.pl/files/i/49/05/konie-pozostale_big27825_4905954481336084334.jpg?&width=960&height=760 http://www.bleemek.webd.pl/tecza/galeria/p1020115.jpg Mały jest, jak widać... ... ale dzielny... http://www.koniewo.eu/component/joomgallery/image?view=image&format=raw&type=orig&id=35&Itemid=236 Fiordy teoretycznie są spokojne. W praktyce różnie bywa..., ale skoro często pracują w hipoterapii, to jednak najwyraźniej większość na tę opinię zasługuje. Fakt, że we wspomnieniach jeźdźców pojawiają się spektakularne upadki z tych koników może wynikać z tego, że fiordy najczęściej są uszlachetniane innymi rasami i rzadko występują w klubach jeździeckich czystej rasy fiordingi (najczęściej są to arabo-fiordingi), a ponieważ mają bardzo silne geny i te mieszanki zachowują prawie zawsze maść bułaną, wszyscy nazywają je potocznie fiordingami. Najwyraźniej po szlachetniejszych rodzicach dziedziczą też temperament. Po drugie arabo-fiordingi, fiordingi i inne ich mieszanki bardzo często pracują w rekreacji, gdzie często są ulubieńcami dzieci. Niestety często konie rekreacyjne, których nie dosiadają lepiej jeżdżący ludzie, uczą się tych słabszych jeźdźców robić... w konia. Ja tam lubię fiordingi, mimo że dwa najbogatsze w efekty uboczne upadki zaliczyłam właśnie z arabo-fiordingów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.11.2014 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2014 eeeeeeeeeeeee to mnie się hucuł marzy takie małe półkonia:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.11.2014 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 Ja o hucułach słyszałam, że to jedyna rasa, która rozniesie człowieka stojącego im na drodze w puch;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.