wu 09.12.2014 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 a u mojej babci był i w sumie nadal jest taki wielki pod sam sufit piec kaflowy, wygląda jak kominek z białych kafli i miał normalne ruszta do palenia potem przerobili go na właśnie wkład z grzałka elektryczną ale dobrze działał bo jak się nagrzał to jeszcze 2-3 dni ciepło oddawał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2014 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Jeżuuuu a ja o takim białym marzyłam....Czyli ma mężuś front przygotowany i na farbę czeka.. daj mu się wykazać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.12.2014 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 U mamy jeden jest biały, dwa żółte i kuchenny zielony. Gdyby kafle sprzedała, pewnie by na sensowne ogrzewanie wystarczyło, że już o tej kasie wyrzuconej w błoto (znaczy na niedogrzanie mieszkania) nie wspomnę. No ale to temat nie do ruszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 no Wiolcia mnie on też strasznie się podoba ma piękne rzeźbione drzwiczki takie półokrągłe od góry i gładkie proste kafle, jak będzie kiedy okazja pyknę Ci fotkę nie wiem czy dam radę mu się wykazać bo coś mi w aucie się tłuc okrutnie zaczęło i nie wiem ile mnie kosztować będzie odzyskanie ciszy Aguś ano jak się kto przyzwyczai przez lata to nie ma siły zdania nie zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.12.2014 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Nooo, mój to inaczej mnie zmusza do malowania. Wchodzi i robi taką rozpierduchę, że już żadne sprzątanie nie pomoże, mus malować. Czasem się cieszę, ale czasem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 DPS-ia mój salon to tak wygląda że najlepiej ludzi nie wpuszczać a sama bez okularów wchodzić żeby już nic nie widzieć i lepiej się już tych ścian umyć nie da zobaczymy ile autko mnie kosztować będzie żeby pukać przestało i wtedy podejmę decyzję czy malowanie czy brak okularów:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.12.2014 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 mojego to ja musze przymilnie zmuszac do malowania ale mu sie nie dziwie, ze nie chce, bo ja to srednio co 3 lata mam zapędy, w drugim roku zaczynam marudzenie:rolleyes: wiosna malowalismy doł domu, teraz pora na gore ale to tez wiosna jak zwierza bedzie mozna na dwor wyprosic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.12.2014 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Ja musze górę malowac, dół malowałam latem (kominek trzeba będzie maznąc znowu, straszliwie się brudzi!!!!!) Jakby Wusia Twój Małzonek się rozpedził z tym malowaniem to na wiosnę niech wpadnie to mnie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.12.2014 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Malowałam kominek w lecie i w tejże szacie pozostanie przez co najmniej 2 lata!!! Czym Ty brudzisz swój kominek Brazuniu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 no u nas w sumie konieczność malowania salonu, przedpokoju, wiatrołapu i kuchni i obawiam się że małż się rozpędzi i święta z folią na podłodze spędzę autko zdrowe i nawet uprzejme było się dość tanio rozchorować więc teoretycznie na malowanie mogę się skusić ale żesz w mordeczkę jego szarpaną małż jeszcze zadysponował przeróbkę kotłowni:bash: i to jego mać rozczochrana przed samymi świętami:mad: nie że mi piec potrzebny ale znowu nie wiadomo ile fachowiec skasuje ale za to może będę mogła dom piecem ogrzewać jak Bozia przykazała;) Braza jak słowo daję ja Ci sama bym go chętnie w paczce dostarczyła bo ostatnio wykazuje wręcz niezwykłą aktywność w kwestii wymyślania prac różnych, koniecznych acz bardzo dla mnie absorbujących;) tak się chłopu nudzi że domaga się nawet zakupu karniszy i firanek do salonu:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.12.2014 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Podeślij do nas - przy tym remoncie znajdzie się robota dla paru osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 WUsia fajnie , że autko bardzo nie było chore Powiedz mi Kobieto.. co jest nie tak w kotłowni, że mąż chce ją przerabiać... ? malowanie u niego to 2-3 dni wszystkiego.. nie znasz Go? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 no bym podesłała ale on akuratnie tą partyzantkę uprawia do południa a po południu idzie do pracy przywlecze się kole 2-3 nad ranem spać pójdzie zreanimuje się kole 9 rano i znowu coś demoluje przed robotą ja już podejrzewam że on te wredne pomysły ze spania wyciąga, normalnie oczka śpią a rozumek kombinuje coby tu żonie wymodzić żeby ją po powrocie z pracy nagła krew zalała:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2014 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 No bo to Wusia przez tą zmianę tak ma.. bo gdyby normalnie pracował jak biały człowiek i wracał tak jak Ty z pracy.. to by nie miał takich pomysłów , a jakby miał, to byś mu wytłumaczyła co i jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Wiolcia znam jak chodzi o malowanie to raz dwa i zrobione ale dokładnie i starannie, więc jakoś bym to przetrawiła ale malowanie, tapetowanie, hydraulik, święta to zaczyna mnie przerastać w kotłowni nie tak jest to że nie mogę z pieca korzystać do ogrzewania domu bo w momencie jest 30 stopni ja ciepełko lubię ale przy takiej temperaturce przy podłogówce odpadam:( właśnie jestem po wykładzie hydraulika na temat co jest źle więc źle jest podłączenie zrobione przy piecu że podłogówka bierze ciepłą wodę z grzejników zamiast z powrotu, zawór trójdrożny założony nie tam gdzie trzeba i jeszcze coś tam do przerobienia i efekt jest taki że piec pół roku a teraz to nawet 8 miesięcy sobie stoi i nic nie robi a dopiero teraz grzeje wodę a dom grzeje kominek:rolleyes: to po grzyba mi ten piec:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Wioluś ale on mnie wykończy bo przeważnie tak pracuje sporadycznie na pierwszą zmianę normalnie ADHD w pełnej krasie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2014 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 to rezygnujecie z pieca?Nie kumam... A zawór i rureczki można dodać... i będzie OK. To co będzie? malowanie i tapetowanie? zastanów się nad tapetą... bo tak łatwo i tanio nie przemalujesz jak farbą... a pędzlem czy wałkiem raz dwa...Hydraulik w kotłowni będzie, więc luzik.. A święta powiadasz....A pamiętasz z zeszłego roku mojego kafelkarza? Emil go się zapytał czy z nami będzie jadł wigilię... skończył 22 grudnia ... a u nas wigilia... wyobrażasz sobie ten syf ogarnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2014 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Wioluś ale on mnie wykończy bo przeważnie tak pracuje sporadycznie na pierwszą zmianę normalnie ADHD w pełnej krasie;) To Ty się ciesz , że w tym kierunku się realizuje... wyobrażasz sobie w innym kierunku upust Jego adhd? a jakby był autystyczny,... ooo mamuuuiniu... nie wytrzymałabyś... A tak masz zrobione porządnie , bardzo dokładnie... Fakt.. to jak nic przez ta zmianę.. Pójdź do szefa i powiedz, że z nim nie idzie wytrzymać, a jak musi na tą zmianę, to niech dołoży do pensji na jego włączające się adhd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2014 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Wiesz.. sfinalizowałam tą sprawę o której dawno rozmawiałyśmy.. trochę inaczej, ale na + Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2014 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 nie no własnie po to hydraulik żeby z pieca nie rezygnować a palenie w kominku zarezerwować dla przyjemności i jesienią a nie jedna kotłownia w kotłowni a druga w salonie zawór i rureczki przerobić trzeba i będzie dobrze ale znalezienie normalnego hydraulika graniczyło niemal z cudem a będzie malowanie i tapeta na jednej ścianie w salonie z konieczności i dla ozdoby;) no hydraulik niby w kotłowni ale że będzie robił całą sobotę do oporu to i nakarmić wypada ale pociesza mnie że chłop jest konkretny i dobrze robi i że w sobotę to zrobi i będzie po sprawie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.