Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu


wu

Recommended Posts

dziwnie jakos u was, nasza ulica posiada 3 domy, nie mamy asfaltu tylko utwardzenie podbudowe z kamyczkow i betonu, nie mamy ukladow, a twoje zadupie jest miastem w porownaniu do mojego zadupia. wszystko zalezy od ludzi. zarowno tych wybieranych i tych wybierajacych.

dla mnie to chora sytuacja jesli odsniezanie ulicy zalezy od tego kto na niej mieszka. bo albo wy nie potraficie zawalczyc o swoje albo akceptujecie ten uklad rzeczy i jest wam z tym dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gdybym narzekała to bym zgrzeszyła ... Ja tylko po pierwszym dużym opadzie śniegu muszę po prostu delikatnie przypomnieć, że w lesie też ktoś mieszka... Wtedy lecą słowa przeprosin i w godzinę później nadjeżdża pług! Nawet śmieszne to jest, bo taka zabawa trwa od 5 lat i co roku dwaj panowie (decydent i kierowca) przepraszają:lol2: Za to ciemno jak w d... Nie mówię, że w lesie mają światło instalować, ale już w wiosce to mogliby, no nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Wusia protestować nie będzie, bo Jej odśnieżają. Gooopia by była... A skoro insze nie protestują, to widać im układy odpowiadają.

 

 

A nam właśnie kolejne latarnie powiesili. Jedna potrzebna, dziwiłam się, że jej od razu nie powiesili, bo ostatnia była przy cmentarzu, potem długa ciemna ulica, przy której nie ma domów (znaczy są, ale daleko od ulicy i światła ani grama z nich nie pada) i pierwsza latarnia dopiero przy rogu naszej uliczki. Fakt, że przy tej długiej już dalej słupów nie ma, ale jeden, ostatni, jakieś 20-30 metrów za cmentarzem, aż się prosił o latarnię. No i wreszcie na nim powiesili z miesiąc temu będzie. W życiu bym nie wpadła, że w Wigilię chyba albo w Sylwestra (wiem, że mnie termin działań zdziwił) walnęli nam kolejną pod oknami. Teraz na naszej osiemdziesięciometrowej uliczce są trzy! Igły można nocą szukać!

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Agduś ma rację ja się nie mam na co skarżyć ;)

 

TAR-cia ano widzisz tak to w "mieście" jest są ulice ważne i ważniejsze i nie powinno tak być ale jest że nie mają aż tyle pługów żeby wszystko na raz odśnieżyć więc ustawiają jakąś kolejność, z tym że układy bo ktoś "ważny" mieszka to taki żart bo byłam święcie przekonana że w ogóle nie będą odśnieżać albo na samym końcu a tu w pierwszą mieszkaną zimę ja rano do pracy się szykuję a tu pług jedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tam latarni u nas nie bardzo chce, od kiedy zrobilismy droge to zaczela byc bardziej uczeszczana przez spacerowiczow na pola z psami, co za tym idzie przy posesjach mamy bardziej nasrane, bo przeciez "pani czy pan" nie schyli sie by psie gowno sprzatnac, my sprzatamy i raz przy sprzataniu uslyszelismy, ze jestesmy poje.... coz mentalnosc wioskowych:bash: nie ma latarni to i po ciemku paniusie nie łażą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj u mnie w mieście była lodowica na ulicach w centrum miasta.. o dalszych uliczkach nie wspomnę.. dzwoniłam o odśnieżanie i niewiele pomogła, a byłam nie jedyna... piaskarki pod górkami poległy na lodzie. Dziś jedziemy z mężem a piaskarka przy targu na poboczu stoi.. wracamy po jakimś czasie i mijamy ją 500m dalej na przystanku sobie stoi... jadąc nie było jeszcze ślisko, wracając mrozik chwycił i już ślisko się robiło. Mojej ulicy ani razu pług nie przejechał... o posypaniu górki mowy nawet nie ma... za to latarnie mamy... u mnie po bokach mam dwie. w lesie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia - nie zawsze jest siła walczyć z wiatrakami i co tydzień latać się wykłócać do gminy.

I zdecydowanie w PL są ulice/wsie ważne i mniej ważne, wszystko zależy od tego, kto w nich mieszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wrazenie, ze nam bardzo wygodnie jest tak twierdzic, Depsiu. Nie mowie, ze wszystko zrobia co my chcemy ... tylko ilu walczy tak naprawde o swoje? Niewielu sie chce, mowie tez o sobie w koncu mozna sie zaprzec i zażądac, chodzic kolo tego, wyrywac kawalek po kawalku .... Tylko komu sie chce? No wlasnie ... Fajnie jest ponarzekac i popyskowac i nic nie robic ... Tez tak mam:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie czasem tak jest, ale...

Wiele razy odbiliśmy się od ściany i w gminie i w powiecie, walcząc o odśnieżanie naszej drogi.

W końcu nas to zmęczyło, doszliśmy do wniosku, że biała droga ładniej wygląda i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni latarni mają zatrzęsienie a inni po ciemku lewym pasem jeżdżą, bo dżówno widać!!! Ehhhh, nie ma sprawiedliwości na tym świecie!!!!

 

Czemu po ciemku lewym pasem jeździsz? Nie lepiej prawym?

 

U nas są ulice wzdłuż lasu i wiem, że tam kiedyś odmawiano stawiania latarni ze względu na dobre samopoczucie zwierząt. Nie wiem, czy coś w tym jest, ale w lesie dla jednego domu to Ci chyba raczej nie postawią. Co inszego we wsi, tam można powalczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...