Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

aaaaaaaa co tu pokazywać kupę kwitnących hortensji, kilka nowych roślinek, może nowe schody:rolleyes: aaaaaaaaaaa cheba nie mam co pokazać

 

tu też Ci napiszę że my się wybieramy na zlot i Arni też

[braza]

Pokazywac to nic nie musisz ale odkurzyć tu odrobine to od czasu do czasu mogłabyś ....

[wu]

nie mam siły palcem kiwać a Ty mi odkurzać każesz:P

[braza]

To dmuchnij ... też sił nie masz??

[wu]

jakikolwiek ruch powoduje że oblewają mnie już nie siódme a dziesiąte poty:( ja lubię ciepełko ale mam dosyć wiem że grzeczna byłam piękny urlop mi się należał ale to już przesada:( ani z dzieckiem na rower ani na spacer nie ma jak się ruszyć bo trzeba by po nocy jak temperatura spada do względnych 28 stopni że już nie wspomnę że muszę patrzeć na kalendarz jaki miesiąc mamy bo 1/3 liści brzozy już na kostce leży

[Arnika]

Masz co pokazać.. to pokazuj...

 

Czekam na fotki...

 

Jakoś u mnie też gorąco... Trawa uschła dosłownie, jest suchuteńka, kilka krzaków też usycha..

Dziś w nocy wyszłam około 23.00 aby porozmawiać tel z kuzynką... i tak mi było dobrze, że spacerowałam po uliczce z półtorej godziny.. oczywiście gadając.. wiatrak chodzi... zasłony zaciągnięte...z domu nie wychodzę, a jak samochodem to mam klimę... jest dobrze...

Czyli WUsia, ja też byłam grzeczna bo jest nam dobrze i takie temp to ja lubię.. co prawda na urlopie padał przez tydzień deszcz... ale on też był potrzebny.. pozostałe dwa tyg były słoneczne,...

Starszak jak na mnie spojrzał to stwierdził, że ja jakaś mulatka chyba już jestem.. a wcale się nie opalałam...

[wu]

Wioluś nie mam nawet siły zdjęć pstryknąć swoją aktywność staram się ograniczyć do wczesnoporannych zakupów kiedy jest jako tako poniżej 30 stopni i ugotowania jakiegokolwiek obiadu w wersji jednodaniowej i jednogarnkowej i najlepiej jak sam się ugotuje;) no i wieczorne podlewanko co drugi dzień coby roślinki jako przetrwały trawnik istnieje w szczątkowej wersji w miejscach gdzie sam sobie jakoś wodę kołuje;)

[wu]

ciekawe kto się pierwszy kapnie że coś jest;)

 

rozchodniczki od TAR-ci:)

 

 

 

hortusiowo

 

to maleństwo dostałam na wiosnę od koleżanki bo jej się rozrosła;)

 

 

ta w zeszłym roku jak ją kupiłam miała 3 patyczki z jednym kwiatkiem;)

 

ta miała jakieś 10 cm i dwie gałązeczki

 

[wu]

no i dalej;)

 

 

 

 

 

takie gigantyczne kwiaty ma a ledwo od ziemi odrasta;) kwiatusio kole 40 cm wysokości:)

Edytowane 14 Sierpnia 2015 przez wu

[wu]

to jeszcze ciut;)

 

to miała być różowa Annabellka no cóż biała też nienajgorsza:)

 

 

 

 

 

taki malusi kwiatuszek ma kuleczka ponad 30 cm

 

Edytowane 14 Sierpnia 2015 przez wu

[wu]

i jeszcze poglądowy rzucik;)

 

 

i takie tam;)

 

 

taki mikroczip;) na wiosnę miał jakieś 3-4 gałązki:lol:

 

 

 

modrzew też poszedł po bandzie:lol:

 

Edytowane 14 Sierpnia 2015 przez wu

[wu]

zaraz mnie coś trafi ciągle mi kasuje załączniki:mad:

 

a teraz specjalnie dla TAR-ci coby potem nie miała żalu;)

 

 

 

 

[wu]

no i jeszcze takie cóś kolorowe:)

 

 

praca wre

 

 

a wystarczyło siekierą zagrozić

 

[wu]

a to wydłubał sobie małż

 

 

 

[TAR]

wszystko git

żalu nie bede miala a czy ty te schody wczesniej nie mialas z kostki brukowej????

[wu]

no jak to się mówi bierzesz na własne ryzyko;) nie Kochana wcześniej był na schodach goły lity betonik;) miała być położona na nim kostka ale jak nam fachowiec przedstawił co trzeba zrobić żeby położyć taką jaką mąż chciał to mąż od razu zapragnął drewno położyć

[Arnika]

Nooo WUsia... w tym upale zrobiłaś się nad aktywna

Baaardzo mi się podobają schody.. i roślinki też rosną sobie ładnie Ja bardzo lubię hortensje...

[Agduś]

Też bardzo lubię hortensje, ale bez wzajemności. Trzy razy próbowałam, kupę kasy wywaliłam i... dżówno! No to postanowiłam hortensje podziwiać u innych i podziwiałam w tym roku, bo w Holandii są bardzo popularne i w każdym ogródku rosną olbrzymie krzaczory wszystkich możliwych odmian.

[wu]

dlatego ja w zeszłym roku kupiłam mikroczipy jak je TAR-cia nazywa po 7-8 zł i w tym roku z 10-15 cm roślinek co miały po dwie gałązki mam takie krzaczory:lol2: uwielbiam patrzeć na nie

[DPS]

Swoją drogą - ciekawe, czemu tyle lat hortensje były "zapomnianymi" krzewami, dopiero kilka lat temu znowu zawitały w ogrodach i katalogach.

Moda taka?

Ale przecież hortensje są piękne, jak można było o nich zapomnieć?