Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[TAR]

dzióbku kochany, wielkie dzieksy chociaz by wolala dostawe osobista, wiesz nie ????

[wu]

no ba ja bym chętnie ale jakoś do wakacji ciężko z czasem:rolleyes: ale jakby się lipka trafiła to pewnie bym musiała się zorganizować

[TAR]

nie wiem czy sie trafi, rok temu ja trafilam przypadkiem a jak pojechalam za tydzien to juz wysprzedane wszystkie a przeciez tanie nie byly. tak na nia patrzylam dzis i wyglada z enie zmarzla ciekawe jak ma sie rubik na razie caly czas pod juta. odkryje juz po mrozach a maja jeszcze dobry tydzien nas trzymac. i sniezy caly czas:evil::evil: do lata mi ten snieg nie stopnieje. jedyny plus ze wyjszniete krokusy opatuli.

[wu]

u mnie taka zimnica że mi się wczoraj nagrzewnica w wentylacji załączyła:mad: chętnie bym więcej śniegu widziała bo u nas cieniutka warstewka i lodowaty wiatr:(

 

u nas też cały tydzień mrozów wieszczą

 

a lipka jak się trafi będzie super a skoro raz u Ciebie była to jest szansa że znowu będą

[wu]

clematisy w donicach do wiosny w garażu będą siedzieć

[TAR]

tyle ze ja w tym ogrodniczym rzadko jestem, bo mi nie po drodze i drogo tam jest. ale oczywista ze bede i poprosze o telefon gdyby mieli te lipki to podjade. u nich kupilam tez te wszystkie brzozy i tego derenia kwitnacego, ktory rzeczywiscie kwitl przepieknie, jest tak piekny ze jeszcze 2 sobie kupie, nie dosc ze kwitl to jeszcze pieknie sie przebarwia jesiennie.

ja u siebie ustawilam nagrzewnice gdy temp. nawiewu jest niższa niz 18 stopni. nie lubie jak mi zimnym po szyi wieje. rano dzis o 7 u nas bylo -16. juz mam tak dosyc a T. mnie wczoraj pocieszyl ze tak bedzie nawet do 8 marca:mad: nie ma bata, zaczynam klecic marzanne. spale i utopie w naszej strudze te cholere zeby lato bylo porzadne, trzeba wrocic do starych obrzadkow:lol2: u nas sniezy co chwila, ja mam dosc. psi chyba tez maja dosc bo nawet nie chca na dwor wychodzic, nawet Kasti ktory uwielbia taplac sie w sniegu.

[wu]

jak masz śnieg to roślinkom lepiej, a u mnie wygwizdów:( z centymetr śniegu leży a wieje jak złe:(

 

drogi ogrodniczy bo roślinki rzadkie to sobie cenią

 

ja sobie w wentylacji nic nie poustawiam bo mam najprostszy z możliwych sterownik i niewiele mogę

 

też muszę jakiego gada utopić ale raczej wybrałabym płci męskiej i niekoniecznie robić by trzeba było;)

[TAR]

u mnie znacznie wiecej niz centymetr, wszystko to co ostatnio stopnialo to przez dwa dni znowu dopadalo:bash: mam dosc juz tej zimy

 

ja nie mam w swojej centrali wbudowanej nagrzewnicy tylko dolozona oddzielnie z automatyka, na nagrzewnicy mam pokretelko na ktorym ustawia sie temp. zalaczenia i poprzez zaprojektowana automatyke ona sie wlacza lub nie, wedle ustawien. na sterowniku nic nie gmeram, jest caly czas wlaczony na auto

 

jednak mam mozliwosc wylaczania nagrzewnicy z reki w rozdzielni, tak na wszelki wypadek.

 

ogrodniczy drogi ale trafilam ilka ladnych roslinek i niektore byly tansze niz w tej mojej szkolce.

musze przesadzic moje wszystkie piwonie drzewiaste po kwitnieniu, za bardzo sa narazone na snieg z dachu.

Edytowane 25 Lutego 2018 przez TAR

[wu]

ja się teraz boję wiosny:( sam mróz to jeszcze ale z tym lodowatym wiatrem to nie wiem co przetrwa:( no poza dwoma clematisami w donicach bo w garażu siedzą od 3 dni i głupie będą siedzieć aż ciepło się nie zrobi bo po 3 dniach jeden ma półcentymetrowe liście a drugi pąki już je dzisiaj przyciełąm:(

 

Ty masz wypas z wentylacją bo się na tym znasz a ja jak robiłam to nowość była i nawet trudno było wykonawcę sensownego znaleźć

[TAR]

Wusia na szybko - musze dzis podac kolor: empire red czy gloss cinnamon

[wu]

u mnie na lapku zdecydowanie lepiej wygląda empire red ten cinnamon jakiś taki jakby bardzo brązowe bordo, ja bym reda brała;)

[TAR]

juz poszedl empire, dobralam sobie jeszcze mieszadlo z silikonwym zbieraczem i zastanawiam sie czy nie domowic zestawu maszynka do miesa i 4 koncowki do surowek. do makaronu nie potrzebuje bo wole gotowy kupic

[wu]

ja bym brała bo to się zawsze przyda:)

[TAR]

mi sie makaronowe nie przyda a kosztuje srylion kasy. ten zestaw co chce wziac ma jeszcze rurke do robienia kielbas:cool:

[wu]

no mnie o maszynkę i zestaw do surówek chodziło;) chociaż i końcówką do makaronu bym nie pogardziła bo domowy makaron to pyszny jest tylko ja kroić nie umiem szybko jak moja mama i bym chyba ze dwa dni kroiła:rotfl:

[TAR]

Wusia odkrylam dzis mojego rubika bo bylo slonecznie i prawie 15 stopni. wychodzi na to ze przetrwal zime i planuje kwitnac

a zakrylam go tylko na te mrozy, w te wczesniejsze z zimnym wiatrem w grudniu byl odkryty. delikatne przymrozki juz mu nie zaszkodza, ostatecznie worki z juty z powrotem na niego rzuce

[TAR]

no mnie o maszynkę i zestaw do surówek chodziło;) chociaż i końcówką do makaronu bym nie pogardziła bo domowy makaron to pyszny jest tylko ja kroić nie umiem szybko jak moja mama i bym chyba ze dwa dni kroiła:rotfl:

a po co kroic wkladasz ciasto do maszyny i wychodza juz pokrojone jak chcesz.

[wu]

na liście na pewno nie kwiatki jak coś może ściąć ale ja go kocham nawet jak nie zakwita:lol:

 

ale sobie w tyłek dałam wczoraj;) łażę dzisiaj jak paralityk, całą łezkę ogarnęłam po zimie:rotfl: jeszcze katafalk został, lawendę przyciąć, clematisy oprysk promanalem nie wiem kiedy to obrobię

[TAR]

mi na tych surowkowych az tak bardzo nie zalezy bo mam silwer cresta z takimi samymi koncowkami. na moje potrzeby styka, jest maly i lekki.

[TAR]

na stowe na kwiatki ma wypustki