Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu


wu

Recommended Posts

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moje są z 29 kwietnia. Sterylizacja hurtowa była 25 listopada, czyli miały po 7 miesięcy. Nie chciałam wcześniej. Zależało mi, żeby trochę podrosły. Szczególnie kocurek. Powiedziała, że jak skończą 5 miesięcy, to natychmiast trzeba ciąć. Wg wetki ryzykowałam, że będą kotne. Ale jakoś braciszek Ryszard Kocie Serce nie postarał się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaaaa wszystko przez mojego dziecia;) na lokalnej grupie pani ogłosiła że się kociak przybłąkał ale jej dotychczasowy kot nie akceptuje i albo ktoś weźmie albo do schroniska, więc Młody oczy maślane, dobra pisz, napisał ale już ktoś miał przyjechać, to bez mała łzy w oczach, ale napisała do Niego druga niewiasta że ma dwie kotki do oddania no i pozamiatane było, pojechaliśmy i już;lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję. Nie ma to jak adopcja kotów hurtem - tyle radości daje obserwowanie ich szaleństw! Kiedy ludzie nie mają czasu dla kotów, te bawią się razem i wcale się nie nudzą. A wiadomo, że nie ma nic gorszego niż nudzące się dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na Batman :)

 

U mnie 5 grasuje. Czasem nie wiadomo jak przejść przez salon. Galopady, zapasy, skoki, akrobacje podwójne i w trójkach. Wczoraj zgraja podbierała mi z kosza żurawiny i ćwiczyła dryblingi. Nie wiem, czy wyzbierałam wszystkie porzucone w zakamarkach domu. Do tego nagle mogę mieć kociczkę Pusię na barku. Uwielbia na mnie wskakiwać. Cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas koty rządzą. Pies wprawdzie potrafi je pogonić na polu, ale w domu nie ma szans i zbiera po pysku, kiedy przegnie.

Karmienie z torbami nie puszcza, ale kiedy trzeba koty zaszczepić, to jadę do weta sama, coby małż nie wiedział, ile to kosztuje. Krople przeciwkleszczowe też sama kupuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sterylizację miałam na szczęście z gminy zniżkę 50%, bo by mnie chyba mój J ugryzł ze zdenerwowania. 5 sztuk(!), a wcześniej kocica mamuśka.

Zastrzyki na szczęście nie wszystkie drogie, chociaż teraz to będzie razy 6, a nie 2. Natomiast anty kleszcze i odrobaczające... UF Też zawsze załatwiam sama, bez J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówić myślałam o dwóch psach, ale tylko gdyby już wcześniej były ze sobą zżyte. No bo wprowadzenie dorosłego psa do domu czterech kotów to już jest stresująca operacja, a wprowadzenie dwóch psów, które muszą się dogadać ze sobą i z kotami jednocześnie, to już za dużo dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...