Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[monia i marek]

pieczesz jutro faworki?

[wu]

noooooooo już sie doczekać nie mogę mam babciowy przepis na idealne faworki jak sie dobrze ciasto wyczuje to jest gładziutkie elastyczne i nie wymaga mąki do podsypywania przy wałkowaniu i daje sierozwałkować cieniusieńko i faworki to jest naprawdę chrust bo są tak kruche że potrafia siepod własnym cieżarem łamać przepis podobny do Twojego tylko z gęstą kwaśna śmietaną no mniód malina zawsze trzeba dwie wielkie michy napiec żeby starczyło dla wszystkich

[monia i marek]

Wusia, wrzuć przepisik, chętnie wypróbuję

Dobrej nocki

[wu]

Monia jutro wrzucę bo on niestety u mamy został ale będzie na bank a w ogóle to sms-kiem mogę Ci zapodać jakbyś chciała jutro poszaleć dobranoc

[anjamen]

witanko, ja tez chce przepis na chrust

[pasie]

Hello

to i ja poproszę o przepisik na chrust, bo taki babciowy to wiadomo najlepszy

[wu]

dzień dobry

 

obiecany przepisik

 

CHRUST

 

20 dkg mąki

3 żółtka

szczypta soli

3-4 łyżki gęstej śmietany

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżka spirytusu lub octu

 

Mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia zrobić zagłębienie, dodać śmietanę, żółtka, szczyptę soli. Zacząć wyrabiać, dodać spirytus. Wyrabiać aż będzie gładkie i elastyczne żeby można było wałkować bez podsypywania maką. Odkrawać małe porcje do wałkowania resztę ciasta trzymać pod przykryciem. żeby nie obsychało. Wałkować jak najcieniej, kroi na paski najlepiej radełkiem i przewijać faworki. Piec na jasnozłoty kolor posypać cukrem pudrem ( ja lubię dużo posypać )

 

 

to ciacho ma być takie lekko twardawe troche jak makaronowe żeby się nie kleiło do stolnicy bo jak sie nie bedzie dodawać maki do wałkowania to będą jak prawdziwy chrust sie łamać sugeruję zrobienie co najmniej z dwóch porcji bo bardzo szybko znikają

[ghost34]

cze wuska...jak sdruffko

[anjamen]

Wusienko, jutro zrobie na bank

[monia i marek]

Dzięki, Wunia - dzisiaj zrobiłam z mojego przepisu, ale jutro spróbuję te Twoje

[braza]

Cześć wszystkim faworkowiczom

[wu]

dobry wieczór

jutro dzień prawdy nadejdzie

[monia i marek]

Wunia, rozmawiałaś z mężem? Wrócił nastrój na budowanie?

[kaśka maciej]

dobry wieczór

jutro dzień prawdy nadejdzie

mianowicie???

[wu]

eeeee Monia no tak prawdę mówiąc to małżon dostał do słuchania z dwóch stron od swojej mamy i od mojej mamy celem spionizowania postawy a ja po prostu robię swoje nie powiem sporo mnie to kosztuje i pewnie rzuciłabym wszystko w diabły chocby po to żeby znowu usłyszeć aksamitny głos Nefci ale za dużo już w to wszystko jest włożone i sił i kasy wszystkiego no i Wy tak mnie dopingujecie że po prostu nieprzyzwoitością byłoby się poddać

 

Kasia no bedziem gadać z potencjalnie przyszłą ekipą co to może by weszli szybko i zrobiliby całosć mniej wiecej na raz a nie z doskoku zobaczymy ile zaśpiewa

[monia i marek]

Dobrze, że dzisiaj masz takie mądre i zdrowe podejście do zycia

[skaba]

wusia trzyamm kciuki, coby wszytsko było po twojej myśli dobrze, że małżonek już do pionu ustawiony

[kamyk68]

Wuśka przypadkowo jesteśmy na tym samym etapie

 

Wyboru

[wu]

Monia bo poprzednia deprecha to jak pisałam była składowa wszystkich przykrych i dołujących rzeczy które miały miejsce tuz przed tym jak sie dowiedziałam że ekipa nie przyjdzie ale Wasze serce i świadomość konsekwencji rezygnacji w tej chwili skutecznie poprawiły perpektywę a potem zaczęło sienieco lepiej układać wiec

 

 

 

co bedę narzekać

 

Skabusia no musi nam się ułożyć nie

 

 

Kamyk gadzino weź mnie nie dołuj do Ciebie się ryją 4 ekipy a u mnie bieda jedną chętna trafić

[kamyk68]

Dasz radę