Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Agduś]

Pochmurne witanko! Wprawdzie dzisiaj poniedziałek, ale środa będzie wolna!

[wu]

a jak się uda to i czwartek i piątek cze Agdusiu

[Maluszek]

Wuśka - trzymam

[wu]

kartki urlopowe wypisane czekają

[efilo]

Efi ja odpocznę nie musząc iść do pracy za to popracuję sobie na działce pograbię liście, zadbam o roślinki, może w środku trochu ogarnę bo syf straszliwy a na takie prace zawsze czasu brakuje bo po pracy to już ciemno i nic nie zrobisz

 

pograbisz liście? matko jedyna - mam nadzieję że masz gumowce

 

ja bym chciała odpocząć z dala od budowy

[markoto]

Ja nie mam problemu bo nie mam lisci

 

urlopu do wykorzystania tez nie mam

[wu]

mam gumowce szarozielone paskudne a wiesz Efi to odpoczynek będzie rączki pracują główka odpoczywa

 

w przypływie szaleństwa może nawet do VAT-u usiądę

[markoto]

Musialas przypomniec, no musialas

[DPS]

Dzień doberek wszystkim!

 

To ja potrzymam razem z Maluszkiem, coby kartki zostały wykonane!

[wu]

Martuś ale że co urlop czy Vacik

 

DPS-iu jak tylko będę coś wiedzieć to się zamelduję

 

w ramach relaksu poawanturowałam się u operatora sieci komórkowej

[markoto]

o vacie

[efilo]

ooo własnie

 

może w nasze narodowe święto zajme się wytarganiem od państwa należnego mi zwrotu

[markoto]

no ja musze to podzielic na te z pozwoleniem i bez

i teraz nie wiem czy z pozwoleniem to do czasu zlozenia papierow do pozwolenia czy uzyskania pozwolenia

[wu]

no ja musze to podzielic na te z pozwoleniem i bez

i teraz nie wiem czy z pozwoleniem to do czasu zlozenia papierow do pozwolenia czy uzyskania pozwolenia

 

Martusia o czym Ty mówisz to cholertwo jest i tak skutecznie skomplikowane a Ty jeszcze jakieś do jakieś po

[efilo]

wusiu

 

marta odebrała dom więc część wydatków jest na budowe a część na remont

[wu]

aha znaczy ja na razie nie muszę dzielić wsyztkie sobie liczę jak leci tak?

[markoto]

Nie Wusia ty masz luzik

[efilo]

marta

 

a jaki jest limit na remont i ile sie procent odlicza?

[wu]

ładny mi luzik patrzę w te druczki jak cygan w przedwojenne 10 zł i czarna magia dla mnie wszystko przez to że ja wzrokowcem jestem a takiego cholerstwa wypełnionego nie widziałam i zabieram sie do tego jak pies do jeża ale termin jakby mnie goni

[markoto]

limit zwrotu mnozy sie nie przez 70 a 30 procent ten sam