Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[malgos2]

Nieeee, na Swieta.

 

Na impreze to na razie nie wiem, co zrobie, normalnie strasznie sie boje co to bedzie.

[wu]

Małgoś a czego

[Kruela]

... no ostatni jak z rozmawiałam .. to bardzo zapracowany... a wieczorkami pasuje już od kompa...

 

 

... chyba cza się spotkac

 

Też tak myślę

 

 

 

Wusiu domek ślicznie zaczapkowany ... a jeżeli chodzi o przepisy to ja się kiedyś wproszę na kociołek z pysznościami

[malgos2]

Wszystkiego. Czy dam rade w tych prowizorycznych mimo wszystko warunkach. W razie czego mam schowane menu od Chinczyka. Jak dojdzie do najgorszego to zamowimy i nam przywioza.

[monia i marek]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

[malgos2]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

 

Nieeee, zrobione mam. A co myslalas Monia, ze sama nie umiem?

[monia i marek]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

 

Nieeee, zrobione mam. A co myslalas Monia, ze sama nie umiem?

niee, przyszło mi na myśl gotowe, bo czasu jeszcze sporo

[wu]

ooooooo Kruelcia gdzieś się Słońce podziewała dziękować w imieniu domku ja cały czas czekam na hasło ze trzeba naszykować

 

Małgoś słuchaj jak masz wodę prąd i czajnik plus kawę herbatę no i mleczko to już połowa sukcesu kiedyś impry się robiło przy chipsach i paluszkach i człowiek żył a jak nie to się po coś skoczy lajcik

 

Monia też przez chwilę tak pomyślałam

[malgos2]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

 

Nieeee, zrobione mam. A co myslalas Monia, ze sama nie umiem?

niee, przyszło mi na myśl gotowe, bo czasu jeszcze sporo

 

No przeciez im wczesniej sie zrobi tym lepsze. Kiedys sie rok wczesniej robilo.

 

Wusia, mleczko musze chyba kupic, bo od ostatniej imprezki moglo skwasniec. Ale kawa jeszcze zostala.

[monia i marek]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

 

Nieeee, zrobione mam. A co myslalas Monia, ze sama nie umiem?

niee, przyszło mi na myśl gotowe, bo czasu jeszcze sporo

 

No przeciez im wczesniej sie zrobi tym lepsze. Kiedys sie rok wczesniej robilo.

 

Wusia, mleczko musze chyba kupic, bo od ostatniej imprezki moglo skwasniec. Ale kawa jeszcze zostala.

może i lepsze, ale ja nie mam na to czasu i wycinam pierniczki dopiero tydzień lub dwa przed swiętami

na samą myśl, że święta za niecały m-c jestem przerażona

[malgos2]

A ja mam ciasto na pierniczki gotowe.

to na pierniczki też można już kupić gotowe ciasto??

 

Nieeee, zrobione mam. A co myslalas Monia, ze sama nie umiem?

niee, przyszło mi na myśl gotowe, bo czasu jeszcze sporo

 

No przeciez im wczesniej sie zrobi tym lepsze. Kiedys sie rok wczesniej robilo.

 

Wusia, mleczko musze chyba kupic, bo od ostatniej imprezki moglo skwasniec. Ale kawa jeszcze zostala.

może i lepsze, ale ja nie mam na to czasu i wycinam pierniczki dopiero tydzień lub dwa przed swiętami

na samą myśl, że święta za niecały m-c jestem przerażona

 

A ja to ciasto zrobilam teraz, zeby pozniej miec mniej do roboty... Kilka dni przed Swietami powycinam je i upieke i w razie czego bedzie wigilia przy samych pierniczkach.

[wu]

Małgoś no mleczko niezbędnie konieczne do szczęścia

[malgos2]

Małgoś no mleczko niezbędnie konieczne do szczęścia

 

Ile litrow?

[wu]

jak nic do jedzenia nie będzie to litr i bułeczka a do kawki to pół wystarczy

[malgos2]

jak nic do jedzenia nie będzie to litr i bułeczka a do kawki to pół wystarczy

 

Lomatko, gdzie ja Ci bulki kupie?

 

A tak powaznie, to ostatnio byla koncepcja z fondue i za 5 dwunasta latalam po 2 osiedlach w poszukiwaniu bagietek, ktorych nie bylo, normalnie wariactwo.

 

W takich chwilach marze o aucie. Na szczescie na drugi dzien jak wszyscy sie martwia o promile, mnie przechodzi.

[wu]

Małgoś nie mów że w Krakowie bułek nie dają

 

 

dooooooooooobra z domu sobie przywiozę

[malgos2]

Małgoś nie mów że w Krakowie bułek nie dają

 

 

dooooooooooobra z domu sobie przywiozę

 

Daja, tylko ja tak wczesnie nie wstaje, a potem juz nie ma. A bagietek nie bylo juz o 12.

[wu]

to weź napisz czego nie dają albo co trza przywieźć

[malgos2]

to weź napisz czego nie dają albo co trza przywieźć

 

Eeeee, damy rade. Zawsze jest jakis plan B.

 

To Wy lepiej zamowienie zlozcie.

[wu]

Małgoś ale ja poważnie że do picia to wiem ale coś do żarcia jakąś sałatkę czy ciacho mów zaraz