Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[lidszu]

siemka

 

Wusia, zdrówka życzę i oby ból głowy przeszedł

[Maluszek]

Wusia - zdrófka życzę

[rasia]

no tak właśnie przypuszczam że o VACIK chodzi

 

Nie dość, że myk, to jeszcze dobrze przypuszczasz...

[anjamen]

jak glowka?

 

ja jestem happy bo udalo mi sie dzis prezent dla Dejwa kupic,

kupilam mu nowy obiektyw do aparatu i jestem szczesliwa, bo mam juz wszystkie prezenty

[markoto]

Odwazna jestes ja bym nigdy sie nie odwazyla kupowac osprzet do aparatu

[anjamen]

Odwazna jestes ja bym nigdy sie nie odwazyla kupowac osprzet do aparatu

 

mily pan mi pomógl wybrac

[wu]

łeb bolał jak boli chyba jakiejś siekierki poszukam ale dzięki Dziewczyny za życzenia

 

Rasiula a bo najgorzej zacząć ale jak już zaczniesz i widzisz jak się tam w formularzu cyferki zmieniają na coraz większe to aż się klepać fakturki chce zresztą ja nie miałam jeszcze tak dużo fakturek do odliczenia bo raptem coś niecałe 50

 

Anusia no to Dejw będzie szczęśliwy

[markoto]

Moj maz niestety ma specyficzny gust a poza tym nie stac mnie na jego obiektywy

[wu]

mnie też nie stać na zachcianki mojego męża

[markoto]

Np pile stolikowa

[braza]

Przywitam się tylko i krótko powiem tak: że też nie mam czego odliczać no żesz Przydałoby się takie wolne dodatkowe parę tysiączków...

[wu]

Martusia aaaaaaaaaa to wiesz to już było teraz co innego ale wolę nawet nie wiedzieć co

 

Brazula ale najpierw te parę tysiaczków wyjść z kieszeni musiało

[malgos2]

Ja bylam przerazona jak podliczylam, ile wydalam...

[wu]

noooo to trochu człowieka deprymuje ale patrząc od drugiej strony to wydałam i nie mam a tu pewna kwota może do mnie przytupać

[Yeti]

dzień dobry

bo nikt za mną po prostu nie tęskni

no co chora porzucona przez Was to se mogę pomarudzić nie

Siemanko! Właśnie się stęskniłem

[anjamen]

dzien dobry i ja steskniona

[wu]

dzień dobry

dobrze że tęsknicie no jak już Yeti się pojawił to naprawdę święto

 

witaj Anuś

 

mózg mi zaraz na klawiaturę wypadnie dochodzę do konstruktywnego wniosku że to znowu te cholerne zatoki łeb boli pod oczami boli oczy wypadają a z nosa nic nie leci matko za co a do laryngologa już się zapewne w tym roku nie dopcham sympatyczna pani w aptece zapodała mi cós co ma udrożnić zatoki zobaczymy póki co telepią mi się łapy od tych prochów ale może coś puści

 

a tak w ogóle to sobie takie cóś drobne udające śnieg popaduje

[anjamen]

oj bidulko

 

u nas biale gowno tez lecialo ale cale szczescie przestalo

[wu]

wiesz Anuś ja to naprawdę odporna na bóla jestem ale tym razem to nawet ja nie wyrabiam nie boli mnie w zasadzie tylko dolna szczęka reszta napiernicza, uszy mi chyba zaraz razem z dekielkiem odpadną a zeżarte na raz 2 prochy przeciwbólne jakoś o sobie znać nie dają no poza telepaniem łap

 

u nas to takie jakby kuleczki leciały ze śniegu Piotruś zachwycony bo śnieg pada

[malgos2]

oj bidulko

 

u nas biale gowno tez lecialo ale cale szczescie przestalo

 

U nas tez podobno lecialo. Bleeeeeeeeee.

 

Wusia, moze jakas inhalacje na te zatoki sobie strzel?