Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[DPS]

Ło matko, a co to za chłopy do Ciebie o 6 rano wydzwaniają?

Ja już też po kawie.

[anjamen]

tez bym sie kawki napila....

[wu]

DPS-ia a łobce bo mój to ma na tyle zdrowego rozsądku żeby nie dzwonić o takiej godzinie a moje dziecko spało do wpół dziewiątej

 

Anusia to się kawy inki napij

[DPS]

Noooo, jak łobce, to goniłabym za siedem ulic dalej.

Pogoniłaś czy to jakies umówione były?

[wu]

znaczy miałam ochotę zabić bo naprawdę nie musiał się chłop ze mną na 11 umawiać o 6 rano

[Maluszek]

żeby nie było, że mnie nie ma - jestem

 

witam w śnieżny poranek

[lidszu]

dzień dobry przyszłam powiedzieć

 

zaraz spadam na budowę, aby spisać sobie wymiary okien Pogoda mnie do tego bynajmniej nie zachęca

[anjamen]

siemanko

[DPS]

No nieźle, żeby się umówić, dzwoni o 6 rano.

Dzień dobry - dobry, bo nikt o 6 nie dzwonił!

[wu]

dobry wieczór

no dzisiaj nikt nie dzwonił spałam dłużej ale to i tak na nic od tygodnia łeb nie przestaje mnie bolec

 

Maluszku u nas też bieluśko i mroźno

 

Lidzia no to współczuję trochu cieżko bedzie nawet taśmę utrzymać

 

cze Anuśka Ty to może lepiej już nie chodź do pracy idź na zwolnienie co

 

DPS-ia no i to na 11 się umówić chciał

[anjamen]

Wusia pisalam ze jak mi sie uda to w poniedzialek ide do gina i biore l4

[wu]

no wiem czytałam i nie że się uda tylko idź i bierz zwolnienie nie ma żartów

[anjamen]

tak jest

[wu]

grzeczna dziewczynka

[mario31]

Cześć Wusia!

 

Jak tam zdrówko i samopoczucie?!

[wu]

dzień dobry

Maryś zdrówko to tak sobie bo to przeziębienie co mnie brało to sie nie może zdecydować i ani chora ani zdrowa jestem ale jeszcze łażę

 

a samopoczucie pod psem bo mi akumulator zdechł wszystko przez to jeżdżenie ciągle na światłach na krótkich odcinkach i nie daje rady doładować a dzisiaj u nas o jedenastej było - 11 więc nie chcę myślec co było wcześniej i potwornie zimne wietrzysko więc całkiem padł i siedzę w domu awet po chlebuś nie ma jak jechać

[mario31]

No to dobrze, że jeszcze łazisz...!

 

A żeby akumulator doładować, to sobie musisz dalszą wycieczkę zrobić - może do Katowic...?!

[wu]

Maryś no do Katowic w sam raz pod warunkiem że do wiosny cholerę odpalę

 

szwagier ma z kabelkami po połedniu podjechać może odpali z jego akumulatora

[mario31]

Ja Ci chciałam choinkę pokazać, a Ty mi z wiosną wyjeżdżasz..?!

[lidszu]

Maryś no do Katowic w sam raz pod warunkiem że do wiosny cholerę odpalę

 

szwagier ma z kabelkami po połedniu podjechać może odpali z jego akumulatora

prostownik trzeba sobie kupić i będziesz go mogła w nocy ładować

 

dzień dobry i miłego dnia życzę