mario31 18.02.2010 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 jakbym ja byla to bym kilka razy wszystkie wyprobowala Aneczko serdecznie zapraszam! Nie tylko do zwiedzania łazienek oczywiście...! teraz bedzie ciezko, ale szczerze mowiac chcialabym poogladac na zywo to Twoje cudo Żadne cudo, ale jak tylko będziesz w okolicy to zapraszam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2010 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 mnie to by wystarczyła szklanka soku pomarańczowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2010 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 u mnie dzisiaj odwilż pełną parą idzie nawet teraz za oknem słychać jak sobie woda ciurka dach po odśnieżaniu już niemal wolny od śniegu po dzisiejszym dniu woda w rynnach bulgoce znaczy drożne są podoba mi się ten stan ale najlepsza jest kota działkowa dzisiaj pojechałam dać jej jeść później niż zwykle, zbliżam się do działki a tu na poboczu koło działki w śniegu świecą sie w światłach reflektorów dwa punkty, myślę sobie jakiś zwierzak się zaczaił zaparkowałam u sąsiadki na odśnieżonym podjeździe wysiadam z samochodu i co widzę przez ulicę leci moja kota miaucząc na całe gardło, dopadła mnie i dalej się ocierać o mnie, o samochód, aż się gięła z radości jak się poprzymilała to ruszyła w strone działki, idzie przede mną a co trzy kroki się obraca i sprawdza czy idę za nią, dostała papu, porcję głaskania i pojechałam ale patrzcie jaka bestia mądra nawet samochód nauczyła się rozpoznawać i wiedziała że trzeba czekać przy drodze na mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.02.2010 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Noooo mądry sierściuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2010 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 bardzo wie jak się o papu doprosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.02.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.02.2010 02:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Kota dzialkowa juz sobie Ciebie wybrala i nie ma przepros. A rosnie jej to brzucho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.02.2010 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 dzień dobry Małgoś no kiedy własnie nie widać nie wiem może z głodu taka wydęta była teraz jakaś taka równa się zrobiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 19.02.2010 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ja po swoich kotkach dlugo tez nie widzialam ze sa w ciazy, u kotow tak nie widac doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 19.02.2010 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 dzień dobry Małgoś no kiedy własnie nie widać nie wiem może z głodu taka wydęta była teraz jakaś taka równa się zrobiła To ja bym na twoim miejscu zafundowała jej cos na robale... Taki spuchnięty brzuch to mogą być robale. Pojadła to nie widać a może ją męczą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 19.02.2010 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Dzień dobry Wusiu! Przygotowana na wizytację...?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.02.2010 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Anuś no nic to się okaże na dwa kociaki jak coś mam chętnych Jeżyku bratowa mamy jak swojej suce zafundowała środek na robale to za dwa tygodnie te robale na dwóch nózkach spacerowały Maryś stresa mam nie wiem czy przejdzie ta wizytacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 19.02.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 a to dzis pijesz wodke w pracy z Kaska Maciejowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.02.2010 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 no coś Ty żeby mnie wylali i jeszcze piechty musiałam latać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 19.02.2010 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wusia zależy co zaserwujesz...?! Tylko pamiętaj, że ona jest na diecie...! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.02.2010 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 no na diecie to juz Jej została tylko kawa i to bez mleczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 19.02.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 mleczko moze byc 0% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 19.02.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wusia myślę, że wystarczy woda mineralna z cytrynką...! No może jakaś sałatka owocowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.02.2010 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Martuś aaaaaaaaaaaaa to bleeeee jest taka woda nie mleko Maryś matko skąd ja Jej w pracy sałatkę owocowa wezmę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Przyszłam, złachałam się ... jest na czym przysiąść oprócz własnych czterech liter??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.