wu 02.03.2010 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 dzięki Malutka jeden właśnie mi się uwalił na kolanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.03.2010 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Dzień doberek! Noooo, żeby każdy, kto kotów nie lubi, taki miał stosunek do nich, to świat byłby lepszym miejscem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 dzień dobry cholercia mąż mi własnie zadzwonił że Deweyowi krew z nosa leci co ta małpa sobie zrobiła muszę lecieć zaraz po pracy do weta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 O kurde, moze ma koci katar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2010 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Napisz od razu, kiedy już będziesz wiedziała, co mu się stało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 bojam się bo małż mówi że nie przestaje lecieć i mimo że Dewey sie oblizuje to kałuża jest a ja nie mam jak z roboty wyjść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.03.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 a nie moze maz wziac kota do torby i pomaszerowac? trzeba daleko jechac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 no z 5 kilosów a z Piotrusiem jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.03.2010 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 taxi nie ma u was?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Albo wetow, ktorzy dojezdzaja? Albo chociaz zadzwon do weta i zapytaj. Zapytalam na miau, moze ktos doradzi jak to zatamowac. Ja bym zimna woda przykladala... Leci mu tez katar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 03.03.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 ojej, bidulek smutna wiadomość Wusia, zwolnij się koniecznie i jedź, bo może to coś poważnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Troche poszukalam po miau i to moze byc albo po prostu uraz (chociaz to watpliwe, musialby go samochod tracic), albo katar (w tym koci, wiec tu trzeba szybko reagowac), moga byc zatoki, ale moze tez byc cos z plucami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 03.03.2010 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Wusia, przykro mi . Mam nadzieję, że to nic poważnego i że to krew z katarem leci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 pognałam do weta wet z lekka osłupiały bo mówi że to dziwne żeby tak krew z noska kapała jak nie podrapał go inny zwierzak albo co wet obadał, wymacał, temperature pomierzył, kataru nie ma kocio, jak to wet powiedział komunikatywny jest i dosyć żywy i szczerze mówiąc wet powiedział otwarcie że on może tylko przypuszczać że być może coś z nerkami jest bo kocisko popłakiwało jak go tam badał ale powiększone nie są kocio ma trochę gorączki i dostał 3 zastrzyki jeden na zwiększenie krzepliwości, antybiotyk i przeciwgorączkowy i czekamy do jutra jutro znowu zastrzyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Uffff, a juz mialam dzwonic do Ciebie. Kurcze, no to dziwne jest... Nerki czesto u kotow sa chore, zwlaszcza jak jedza suche i za malo pija, ale zeby krew z nosa przez to leciala? W kazdym razie dobrze, ze poszlas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 wet wytłumaczył że jak nerki nie działają jak trzeba to część mocznika do krwi idzie i błony śluzowe drażni ale żeby aż tak to mówi że w początkowej fazie to nie bardzo możliwe nic zobaczymy co bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Jesli to nerki to po prostu bedziesz musiala zaczac dawac specjalistyczna karme i tyle. Kot P. mial tez cos z nerkami, tylko ze on sikal krwia, dostal antybiotyk i dozyl 19 lat, wiec spoko wusia, dobrze bedzie. Najwazniejsze w takich przypadkach szybko reagowac, bo u zwierzat pare godzin moze robic roznice. Moze ma cos z krzepliwoscia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.03.2010 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 wiesz Małgos nigdy nie miał a tu nagle kapie z noska jak wpadłam do domu to Piotruś mamusia bo kotek cały czas pluje krewką no serce mi się kroi bo się mały zapłacze jak kocisko będzie miało coś gorszego niż nerki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.03.2010 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Musi mu wet zrobic badania krwi... A w siuskach nie ma krwi? A zeby? Wlasnie czytalam na miau o podobnych objawach i dziewczyna tez nie wie, co jest... Weci wykluczyli nowotwor w kazdym razie jesli o to Co chodzi. Zobacz sama... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=103167&p=5163586&hilit=+rak+krew+nosa#p5163586 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Może na wszelki wypadek od razu kup tę specjalną karmę? Nie zaszkodzi. Też się martwię o niego, bo przecież taki jakby trochę mój ci on (nie gniewaj się..., chociaż kawałek ogonka...).Wpadłam specjalnie, żeby zobaczyć co i niego, zaraz lecę dalej. Pozdrów rude futro od nas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.