wu 04.03.2010 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 dzień dobry z noska dalej się leje może mniej a może to tylko moje pobożne życzenie po południu jedziemy do weta na zastrzyk zobaczymy co powie jak dam kocilli coś pysznego to zjada np szyneczkę czy mięsko z saszetki a tak pza tym to tylko patrzy jakby to na kolana wleźć albo się przytulić albo leży pozwijany w kłębuszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.03.2010 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Dzień dobry. kota dobić ciężko. Będzie żył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.03.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 wusia każdy jak sie źle czuje to wygląda marnie. wyleczy sie i odzyska wigor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.03.2010 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Nefuś mam nadzieję że się z tego wygrzebie dosyć szybko bo aż serce boli patrzeć że nie wspomnę że ciągle latam ze ścierą i plamki krwi sprzątam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.03.2010 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Ewuś wiem ale człwoiek to powie przynajmniej co u jest a zwierzak to tylko patrzy błagalnie na ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.03.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 człowiek to by zgrzędził więc automatem nie byłoby go żal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 04.03.2010 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Wusia - czy twój kot mógł zjeść trutkę na gryzonie? Kumaryna powoduje krwotoki i brak krzepliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.03.2010 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Ja też wczoraj od razu myślałam, czy czasami czegoś nie zjadł, co mogłoby spowodować takie skutki - sam fakt wymiotów... , tylko ten krwotok z noska mnie od tego odwiódł, ale nie pomyślałam o trutce... Wusia, może faktycznie powodem jest zjedzenie czegoś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.03.2010 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 nie ma szans nigdzie kocisko nie wyłazi a w mieszkaniu trutki nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 04.03.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 wunia strasznie ci współczuję przykro mi z powodu koteczka tfu tfu tfu ....żeby szybciutko wyzdrowiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.03.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 A jak skądeś mysza podtruta przylazła i złapał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.03.2010 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 DPS-ia no skąd na 30 metrach kwadratowych nie ma szans przegapić myszy tym bardziej że musiałaby się wturlać na pierwsze piętro Żabol nio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 04.03.2010 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Dzień dobry. kota dobić ciężko. Będzie żył Neffff, aj lowju Wunia, będzie dobrze No bo jak ma być?? Ktoś pukał do mnie, ale dopiero dziś usłyaszałam O co cho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Wusia, daj mu surowego mieska, tylko nie wieprzowine. Jakiegos kurczaka albo indyka... Cokolwiek tam masz. To jest najlzej strawne dla kota i juz nie musi przy tym pic, bo woda jest w miesie. No i jest najbardziej kaloryczne, wiec moze zjesc bardzo malo. Jesli nie ma sily gryzc, to daj mu zmielone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.03.2010 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Dla zdrowej myszy wturlanie się choćby i na 10 piętro to pikuś. Nie sądzę jednak, żeby podtruta się wdrapała, niezauważona weszła do domu, a tym bardziej, żeby Dewey nienawykły do łapania myszy ukatrupił ją dyskretnie i skonsumował bez śladu. To nawet nasze myszołapy zostawiają często szczątki albo i całe myszy, a co dopiero taki domowy kotecek. Bardziej prawdopodobna wersja z nerkami, może za mało pił? Wody, nie mleka. Zapytaj weta, czy nie powinnaś teraz zachęcać go do picia. Może kropelka wywaru mięsnego do miski z wodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 04.03.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Wusia, ściskam kciuki nadal i mam nadzieję, że wet w końcu dojdzie co może dolegać futrzakowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.03.2010 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Może ponaciskaj go dzisiaj, żeby badanie krwi zrobił, bo takiego szukania choroby po omacku to kot może nie wytrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 No wlasnie. Dziwie sie, ze jeszcze nie zrobil badania krwi albo przeswietlenia glowy, zeby bylo widac, skad to krwawienie... Mleka krowiego w ogole kot nie powinien pic, najwyzej kocie... Przy suchym musi pic duuuuzo wody, ktorej koty najczesciej nie chca az tak duzo pic. Zrobienie "rosolku" jest dobrym pomyslem, ale takiego bez przypraw i soli. Sama kosc z miesem i tluszczem, ktorego nie nalezy sie bac. Kot powinien jesc sporo tluszczu, bo w naturze je zwierzeta ze skora i wszystkim innym, nie tylko poledwice. Jesli to faktycznie nerki to picie jest bardzo wazne, ale trzeba wiedziec, co to dokladnie jest, bo jest co najmniej kilka roznych nerkowych chorob. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.03.2010 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 zachęcam kocille do picia do tej pory chętnie i dużo pił o rosołku pomyślę może to dobry sposób a wet powiedział ze jak nie będzie lepiej to będzie pobierał krew na badania zobaczymy dzisiaj z prześwietleniem to kłopot może być bo w mojej wsi to chyba ani jednego rentgena dla zwierzków nie mają bo wiem że brachol z psem jeździł do Sosnowca czy gdzieś w te rejony dzisiaj kocio sam siedzi to nie będzie może się bardzo ruszał to moze wreszcie przestanie mu kapac noska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Wusia, a masz rossmana tam? Maja tam kocie mleko w kartonikach, ono jest lepsze niz ludzkie, bo nie ma laktozy - to plyn, wiec dobry na nerki a przy okazji duzo witamin i tluszczu, wiec dziala jak jedzenie... Nie zjadl jakiegos kwiatka trujacego? Dziwne to bardzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.