DPS 02.11.2010 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Ja z tych twardogłowych: kupię po mojej cenie, która nie zwali z nóg rozsądnego człowieka, albo wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.11.2010 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 To i tak nie jest najwiekszy odlot, dzisiaj dostalam reklame... kalendarza adwentowego dla kota. :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.11.2010 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 no ja rozumiem miłość do zwierząt ale to już paranoją trąci:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.11.2010 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 O Wusia... To Ty mało jeszcze widziałaś...Mogłabym kilka hitów opowiedzieć.... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.11.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 No ale przeciez kotu to zwisa, czy mu wyciagniesz przysmak z kalendarza czy z worka foliowego oraz to, gdzie bedzie kupe robil. To nie ma nic wspolnego z miloscia do zwierzat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.11.2010 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Wiolcia ja wiem ze głupota ludzka granic nie zna;) Małgoś ja wiem ze to czysty snobizm;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.11.2010 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Nooo i nawet granice Uni... przekracza... Wszak są niezbadane dwie rzeczy... wszechświat i głupota ludzka..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 02.11.2010 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 dooooobre:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.11.2010 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Zauważcie jednak, że miłośnicy zwierząt często też popadają w pewnego rodzaju... hm... przesadę, tak to nazwijmy. Uważam, że wszelki fundamentalizm i radykalizm jest szkodliwy i groźny, ja bardzo lubię zwierzęta, ale niektóre sytuacje mnie wkurzają, a już do działu zwierzęcego na fm w ogóle nie wchodzę, bo tam jest wielu bardzo agresywnych i nieprzyjemnych "obrońców zwierząt". Brr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.11.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 noo ale tak się dzieje głównie wtedy gdy ludzie zatracają granice między człowiekiem a zwierzęciem i na siłe próbują z tego drugiego zrobić to pierwsze :D baa i wymagają by wszyscy mysleli tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Tak, tak Nitka, wszycy znamy Twoje faszystowskie podejscie do zwierzat. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy chodzi o dzieci czy o zwierzeta - sobie robimy dobrze i to wylacznie marketing na nas dziala. Malemu dziecku tez jest wsio ryba z jakiej bedzie pilo butelki albo czy bedzie mialo kolczyki na uszach, a jednak kazda matka przynajmniej stara sie dogodzic wlasnie... w zasadzie sobie najbardziej. Potem okazuje sie, ze zamiast wypasionego fischer price'a za 8 stowek dziecko wybiera stare drewniane klocki i jest zonk. Tylko nikogo nie oburza, ze ktos kupil dziecku wozek za 10 tysi, ale jak by ktos kupil kuwete za 600 to jest mega swirem. I chyba slusznie, ale ten pierwszy tez ma troche nierowno pod sufitem, przyznajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.11.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 cos w tym jest ja kupowalam wozek za 600zl i dwojka dzieci w nim pojezdzila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Nikt mi nie powie, ze np. pampersy sa po to, zeby dziecku bylo dobrze, to tak samo jak nie przymierzajac dla kota zwirek zbrylajacy. :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.11.2010 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 no akurat w pampersy to nie ejst dobry przyklad one zbrylaja "wode" i odciagaja od pupy w tetrze pupa by ciagle byla w wilgoci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 no akurat w pampersy to nie ejst dobry przyklad one zbrylaja "wode" i odciagaja od pupy w tetrze pupa by ciagle byla w wilgoci Noooo i stad trzeba bylo dzieci mega czesto przewijac a potem wczesnie sadzac na nocniku. Teraz niektore jeszcze w przedszkolu lataja z pampersami. Nikt mi nie powie, ze plastik jest zdrowszy od bawelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.11.2010 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ... a dla mnie zestawienie dziecka na równi ze zwierzęciem już jest nieporozumieniem... moje poglądy sa moco ustabilizowane bo mam jedno i drugie.... jak Małgoś doczeka się ciąży, dostanie w dupe przy porodzie ... i dozna kilku innych wzruszeń.... możemy pogadac o tym czy dziecko i zwierze to jest to samo czy jednak nie.... Jeśli by wymagało tego "dobro" mojego dziecka zarżnęła bym każdego psa czy kota w okolicy... zaczynając od Zoyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.11.2010 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Noooo i stad trzeba bylo dzieci mega czesto przewijac a potem wczesnie sadzac na nocniku. Teraz niektore jeszcze w przedszkolu lataja z pampersami. Nikt mi nie powie, ze plastik jest zdrowszy od bawelny. wszystko się zgadza tylko pielucha to nie jest plastik to coś jak Twoja podpaska.... nosisz wate? czy jednak wolisz alweysa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ... a dla mnie zestawienie dziecka na równi ze zwierzęciem już jest nieporozumieniem... moje poglądy sa moco ustabilizowane bo mam jedno i drugie.... jak Małgoś doczeka się ciąży, dostanie w dupe przy porodzie ... i dozna kilku innych wzruszeń.... możemy pogadac o tym czy dziecko i zwierze to jest to samo czy jednak nie.... Jeśli by wymagało tego "dobro" mojego dziecka zarżnęła bym każdego psa czy kota w okolicy... zaczynając od Zoyki Zostaw Malgos w spokoju, bo oberwiesz. I zacznij sluchac albo nie czytaj wcale. Nie porownuje dziecka ze zwierzeciem tylko mowie, ze wystepuje podobny mechanizm marketingowy, bo ani jedno ani drugie nie kupuje sobie pieluch, jedzenia, zabawek i takich tam. Przynajmniej do pewnego momentu to Ty decydujesz, czy kupisz butelke ze szkla borosilikonowego za stowke czy ze zwyklego za 20, rozumiesz? Z jednej i drugiej moze tak samo pic i zwisa mu to i powiewa. Owszem, pampers to tworzywo sztuczne, czyli plastik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.11.2010 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ... hmmm.. ciekawe, że jak Ty mi robisz personalne wycieczki to jest śmiesznie... a jak ja robię to Tobie to mam zostawić w spokoju bo oberwę... czytam ze zrozumieniem.... przeszłas do marketingu.. a ja pociągnęłam watek relacji i hierarchii...o którym wspomniała wcześniej DPS. Dla mnie jak ktoś ma pierdolca na punkcie swojego zwierzaka to dopóki to robi za swoje pieniądze zwisa mi to... gorzej... jak zaczyna mi wmawiać, że jak ja nie robię tego co on... to mam "faszystowskie" podejście.... Tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.11.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Owszem, pampers to tworzywo sztuczne, czyli plastik. czyli mam rozumieć, że nosisz wate? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.