Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu


wu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • wu

    9190

  • Arnika

    1550

  • TAR

    1532

  • braza

    1448

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... hmmm..

 

ciekawe, że jak Ty mi robisz personalne wycieczki to jest śmiesznie... a jak ja robię to Tobie to mam zostawić w spokoju bo oberwę...

 

czytam ze zrozumieniem....

 

przeszłas do marketingu.. a ja pociągnęłam watek relacji i hierarchii...o którym wspomniała wcześniej DPS. Dla mnie jak ktoś ma pierdolca na punkcie swojego zwierzaka to dopóki to robi za swoje pieniądze zwisa mi to... gorzej... jak zaczyna mi wmawiać, że jak ja nie robię tego co on... to mam "faszystowskie" podejście....

 

Tyle.

 

Odpowiem Ci tylko dlatego, ze Cie lubie, chociaz nadal widac, ze albo nie rozumiesz, albo nie chcesz rozumiec. Wiesz dobrze, ze faszystowskie podejscie bylo okresleniem Wioli i jakos nie protestowalas kiedy powstalo, no chyba, ze to bylo po ogorku, a teraz nie pamietasz. Wycieczka pt. "Ty nie masz dzieci, Ty nic nie wiesz" jest obrzydliwa poniewaz NIE WIESZ dlaczego nie mam dzieci i moze nigdy ich miec nie bede - nie Twoj interes i bardzo Cie prosze zastanow sie czasami nad tym co piszesz. Bezdzietni niekoniecznie z definicji maja iloraz inteligencji 30 i maja prawo widziec szalenstwo, jakie ogarnia rodzicow tak jak i wlascicieli zwierzat tak jak i wlascicieli samochodow, rowerow itp. itd. W tym lezy fenomen XX wieku, ze zaczeto kreowac potrzeby, to proste jak drut, a juz na forum to widac jak na dloni. Owszem, mam pierdolca na punkcie swojego zwierza i nie wstydze sie tego, ale wlasnie dlatego, ze kocham zwierzeta, gdybym miala luzne 5 stowek wydalabym je na karme dla bezdomnych zwierzat albo jakas fundacje, ktora sie nimi zajmuje, nie na kawalek plastiku - taka jest moja hierarchia, ale po co Ci to wiedziec, skoro Ty wiesz lepiej, ze "ona ma pierdolca, nie sluchajcie jej, a poza tym nie ma dzieci, wiec tym bardziej jest podejrzana".

 

czyli mam rozumieć, że nosisz wate?

 

Moze mam wkleic fote?

 

Co ja robie to moja sprawa i nie chodzi o pokazanie wyzszosci czegos nad czyms tylko o to, jak jestesmy manipulowani przez reklame, ze kupujac to i to robimy dobrze... dziecku, sobie, zwierzakowi, mezowi, niepotrzebne skreslic, a ogromna wiekszosc z tego to lipa. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż, ojciec moich dzieci , robi zakupy. Ale dla kota :D

Ostatnio wrócił z torbą żarcia kanadyjskiego, "organicznego, wytwarzanego z lokalnych warzyw i ryb dostarczanych bezpośrednio do zakładu , aby były świeże i nie poddane żadnemu mrożeniu" :):):) LOL :):)

Każdy wydaje swoje ciężko zarobione pieniądza na co chce :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż, ojciec moich dzieci , robi zakupy. Ale dla kota :D

Ostatnio wrócił z torbą żarcia kanadyjskiego, "organicznego, wytwarzanego z lokalnych warzyw i ryb dostarczanych bezpośrednio do zakładu , aby były świeże i nie poddane żadnemu mrożeniu" :):):) LOL :):)

Każdy wydaje swoje ciężko zarobione pieniądza na co chce :):):)

 

Wiem, wiem, Orijen, moje scierwo tego nie chce tknac. Bylo mowic, oddalabym Ci 5 kg. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze mną to możesz o wyższości frytek robionych w domu nad mrożonkami pogadać, a nie o tym co kot żre, kot ma żreć co dostaje, a jak nie to niech sobie idzie coś upolować :)

 

Ale sam fakt, ze znasz nazwe Acana swiadczy o tym, ze ktos niezle wykonal swoja robote, a czy Ty wypelnisz nia miske ze slowami: prosze bardzo Franeczku, jedz na zdrowie kochanie, a jak Ci nie bedzie smakowalo to mamusia da Ci cos innego, czy: zryj scierwo, jak nie zezresz to zdechniesz, to wiele w kieszeni producenta nie zmienia. ;) No chyba, ze teraz w necie znalazlas. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ogólnie karmienie psa czy kota wyłącznie suchą karmą to jakaś paranoja. Moje suczysko najbardziej uwielbiało kaszę z warzywami i wołowinką - no ale były to skrawki albo jakaś łata .Czasami dostała suche ale patrzyła wtedy na mnie z wyrzutem.... No ale moja chrzestna np dla swojego pupila gotuje piersi z kurczaka :eek:

 

Zaczynam tęsknić za psem.... Mój D też i ostatnio coś pomrukiwał że chyba jednak jak się przeprowadzimy to fajnie było by mieć psinę taka jaką była Rivcia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, Orijen, moje scierwo tego nie chce tknac. Bylo mowic, oddalabym Ci 5 kg. :D

Dzięki Małgoś, ale jeszcze z byka nie spadłam, żeby ludziom dupę zawracać o wyszukaną karmę dla koteczka :)

Moja i tak najlepiej lubi kradzione,a co to jest to już ma drugorzędne znaczenie :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo ze zwierzakami to tak jest że prędziutko się uczą dziadostwa;) mój domowy kotek jak był karmiony od początku suchą karmą to tylko sucha i mięsko z puszeczki a i to kaprysił bo nie taka karma albo mięsko;) jak szproteczkę dostał wędzoną to popatrzył na mnie jakbym mu nie wiem co podała i zostawił nie ruszył a przybłąkana kota że głód poznała to wcina co dostanie, ważne że w misce jest i można do myszek dojeść, jest suche je suche, jest mięsko to je mięsko a za wędzonymi szprotkami to się zabić chciała tak wcinała:lol2:

 

ja kocham zwierzaki ale bez przesady nie ma kapryszenia jak Ci jedzonko nie podchodzi nie jedz dzisiaj, jutro jak zgłodniejesz to zjesz;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...