MonikaC 03.11.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 A ja napiszę że byłam w galeryjce i strasznie mi się tam podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ... hmmm.. ciekawe, że jak Ty mi robisz personalne wycieczki to jest śmiesznie... a jak ja robię to Tobie to mam zostawić w spokoju bo oberwę... czytam ze zrozumieniem.... przeszłas do marketingu.. a ja pociągnęłam watek relacji i hierarchii...o którym wspomniała wcześniej DPS. Dla mnie jak ktoś ma pierdolca na punkcie swojego zwierzaka to dopóki to robi za swoje pieniądze zwisa mi to... gorzej... jak zaczyna mi wmawiać, że jak ja nie robię tego co on... to mam "faszystowskie" podejście.... Tyle. Odpowiem Ci tylko dlatego, ze Cie lubie, chociaz nadal widac, ze albo nie rozumiesz, albo nie chcesz rozumiec. Wiesz dobrze, ze faszystowskie podejscie bylo okresleniem Wioli i jakos nie protestowalas kiedy powstalo, no chyba, ze to bylo po ogorku, a teraz nie pamietasz. Wycieczka pt. "Ty nie masz dzieci, Ty nic nie wiesz" jest obrzydliwa poniewaz NIE WIESZ dlaczego nie mam dzieci i moze nigdy ich miec nie bede - nie Twoj interes i bardzo Cie prosze zastanow sie czasami nad tym co piszesz. Bezdzietni niekoniecznie z definicji maja iloraz inteligencji 30 i maja prawo widziec szalenstwo, jakie ogarnia rodzicow tak jak i wlascicieli zwierzat tak jak i wlascicieli samochodow, rowerow itp. itd. W tym lezy fenomen XX wieku, ze zaczeto kreowac potrzeby, to proste jak drut, a juz na forum to widac jak na dloni. Owszem, mam pierdolca na punkcie swojego zwierza i nie wstydze sie tego, ale wlasnie dlatego, ze kocham zwierzeta, gdybym miala luzne 5 stowek wydalabym je na karme dla bezdomnych zwierzat albo jakas fundacje, ktora sie nimi zajmuje, nie na kawalek plastiku - taka jest moja hierarchia, ale po co Ci to wiedziec, skoro Ty wiesz lepiej, ze "ona ma pierdolca, nie sluchajcie jej, a poza tym nie ma dzieci, wiec tym bardziej jest podejrzana". czyli mam rozumieć, że nosisz wate? Moze mam wkleic fote? Co ja robie to moja sprawa i nie chodzi o pokazanie wyzszosci czegos nad czyms tylko o to, jak jestesmy manipulowani przez reklame, ze kupujac to i to robimy dobrze... dziecku, sobie, zwierzakowi, mezowi, niepotrzebne skreslic, a ogromna wiekszosc z tego to lipa. Tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.11.2010 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 To ja wam tylko grzecznie powiem,że plastik to rodzaj ładunku wybuchowego, a w pampersach i podpaskach jest tworzywo sztuczne np ldpe, lub pp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.11.2010 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Mój mąż, ojciec moich dzieci , robi zakupy. Ale dla kota Ostatnio wrócił z torbą żarcia kanadyjskiego, "organicznego, wytwarzanego z lokalnych warzyw i ryb dostarczanych bezpośrednio do zakładu , aby były świeże i nie poddane żadnemu mrożeniu" :) LOL :) Każdy wydaje swoje ciężko zarobione pieniądza na co chce :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.11.2010 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Dobra, przestaje się wkurwiać o kolejna parę butów zakupioną przez mojego ślubnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.11.2010 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Dobra, przestaje się wkurwiać o kolejna parę butów zakupioną przez mojego ślubnego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Mój mąż, ojciec moich dzieci , robi zakupy. Ale dla kota Ostatnio wrócił z torbą żarcia kanadyjskiego, "organicznego, wytwarzanego z lokalnych warzyw i ryb dostarczanych bezpośrednio do zakładu , aby były świeże i nie poddane żadnemu mrożeniu" :) LOL :) Każdy wydaje swoje ciężko zarobione pieniądza na co chce :) Wiem, wiem, Orijen, moje scierwo tego nie chce tknac. Bylo mowic, oddalabym Ci 5 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.11.2010 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 uffff bo bałam się odezwać Monia dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.11.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Z niemrożonego mięsa to Acana jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Z niemrożonego mięsa to Acana jest To ta sama kanadyjska firma, ale Orijen jest troche drozszy (ta na d... wiesz gdzie kiedys sie doktoryzowala nad skladem i wyszlo jej ze Orijen lepszy, ale nie pytaj mnie dlaczego). Jednego i drugiego nie zre. Woli mieso, ciekawe czemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.11.2010 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ze mną to możesz o wyższości frytek robionych w domu nad mrożonkami pogadać, a nie o tym co kot żre, kot ma żreć co dostaje, a jak nie to niech sobie idzie coś upolować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 ze mną to możesz o wyższości frytek robionych w domu nad mrożonkami pogadać, a nie o tym co kot żre, kot ma żreć co dostaje, a jak nie to niech sobie idzie coś upolować Ale sam fakt, ze znasz nazwe Acana swiadczy o tym, ze ktos niezle wykonal swoja robote, a czy Ty wypelnisz nia miske ze slowami: prosze bardzo Franeczku, jedz na zdrowie kochanie, a jak Ci nie bedzie smakowalo to mamusia da Ci cos innego, czy: zryj scierwo, jak nie zezresz to zdechniesz, to wiele w kieszeni producenta nie zmienia. No chyba, ze teraz w necie znalazlas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 03.11.2010 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Dla mnie ogólnie karmienie psa czy kota wyłącznie suchą karmą to jakaś paranoja. Moje suczysko najbardziej uwielbiało kaszę z warzywami i wołowinką - no ale były to skrawki albo jakaś łata .Czasami dostała suche ale patrzyła wtedy na mnie z wyrzutem.... No ale moja chrzestna np dla swojego pupila gotuje piersi z kurczaka Zaczynam tęsknić za psem.... Mój D też i ostatnio coś pomrukiwał że chyba jednak jak się przeprowadzimy to fajnie było by mieć psinę taka jaką była Rivcia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Jezuuuuuuuuuu, wyobrazilam sobie malke, jak mowi to pierwsze i nie moge sie przestac smiac. :rotfl: Monia, wlasnie o to kaman. Tylko to troche wiecej wymaga zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.11.2010 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Wiem, wiem, Orijen, moje scierwo tego nie chce tknac. Bylo mowic, oddalabym Ci 5 kg. Dzięki Małgoś, ale jeszcze z byka nie spadłam, żeby ludziom dupę zawracać o wyszukaną karmę dla koteczka Moja i tak najlepiej lubi kradzione,a co to jest to już ma drugorzędne znaczenie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 03.11.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Kot mojego sąsiada codziennie przychodził do nas na żaby - smakosz francuski się znalazł :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 03.11.2010 14:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 no bo ze zwierzakami to tak jest że prędziutko się uczą dziadostwa;) mój domowy kotek jak był karmiony od początku suchą karmą to tylko sucha i mięsko z puszeczki a i to kaprysił bo nie taka karma albo mięsko;) jak szproteczkę dostał wędzoną to popatrzył na mnie jakbym mu nie wiem co podała i zostawił nie ruszył a przybłąkana kota że głód poznała to wcina co dostanie, ważne że w misce jest i można do myszek dojeść, jest suche je suche, jest mięsko to je mięsko a za wędzonymi szprotkami to się zabić chciała tak wcinała:lol2: ja kocham zwierzaki ale bez przesady nie ma kapryszenia jak Ci jedzonko nie podchodzi nie jedz dzisiaj, jutro jak zgłodniejesz to zjesz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Kurde, slinka mi pociekla na te zaby... Gdzie by tu kupic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 03.11.2010 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Kurde, slinka mi pociekla na te zaby... Gdzie by tu kupic... wiesz u mnie na budowie jeszcze skaczą więc mogę kilka złapać i ci podesłać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.11.2010 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 wiesz u mnie na budowie jeszcze skaczą więc mogę kilka złapać i ci podesłać Takie organiczne, niemrozone beda najlepsze. Dawaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.