Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Daro_K]

Powiem tylko - rozumiem obiekcje, ale dać szansę trzeba, nawet bez wiary.

Jeśli zadziała, to chyba wszystko jedno czy to woda pamięta czy coś innego.

Jesli nie - żadna szkoda, to tylko woda.

 

 

Parę lat temu w Amwey było podobnie - spróbuj i uwierz;)

 

Niektóre produkty działały niektóre nie;)

[Daro_K]

DPS-ia przy ropnej anginie to żadne homeo już nie pomoże:( a najgorsze jest to że musiałam zostawić moje Maleństwo i wracać do domu bo jutro do pracy iść muszę matko jak ja jej nienawidzę chwilami:evil:

 

Agduś dostaje tran i odpornościowe ale widać musi odchorować swoje:(

 

Daro GPS-a Córci przyczep;) i już się tak nie kryguj z tym wiekiem i podobaniem się

 

cześć Zuzolku jak zdrówko:)

 

No właśnie;)

[Agduś]

Powiem tylko - rozumiem obiekcje, ale dać szansę trzeba, nawet bez wiary.

Jeśli zadziała, to chyba wszystko jedno czy to woda pamięta czy coś innego.

Jesli nie - żadna szkoda, to tylko woda.

 

Szkoda jest - finansowa, bo to nie są tanie specyfiki. No może nie rujnująco drogie, ale jak na wodę, nawet z "pamięcią" to jednak trochę za.

 

widzę że skutecznie zasilacie budżet państwowy akcyzą od alkoholu:D;)

 

To taki wirtualny też jest obłożony akcyzą? Przyślą mi polecenie zapłaty???

[wu]

Daro czy Ty nie idziesz na łatwiznę przypadkiem;)

 

Agduś nie strasz bo ja u Malki zostawiłam całą witrynę alkoholi to jak mi akcyzę dowalą to pójdę siedzieć za długi:lol2:

[wu]

no dobra to pokażę Wam jak szybko zakumał mój kot co do czego służy;)

 

http://i968.photobucket.com/albums/ae169/wumurator/domek%201/20101124021.jpg?t=1290630035

 

no i co się gapisz co;)

 

http://i968.photobucket.com/albums/ae169/wumurator/domek%201/20101124022.jpg?t=1290630035

[Agduś]

Naucz ją jeszcze wodę spuszczać!

[wu]

myślałam że ją właśnie spuszczana woda odstraszy ale gdzie tam taka zaciekawiona była że już miałam przed oczami wizję spuszczonego kota z opisu jednego pana który mnie do łez i kwiku ze śmiechu doprowadził - ten opis nie pan;)

[jamles]

...... - ten opis......

no można się było popłakać

[Daro_K]

Daro czy Ty nie idziesz na łatwiznę przypadkiem;)

 

Agduś nie strasz bo ja u Malki zostawiłam całą witrynę alkoholi to jak mi akcyzę dowalą to pójdę siedzieć za długi:lol2:

 

No idę idę, kiedyś więcej pisywałem. Teraz ilość zmieniłem w jakość

 

A co do kotów - spoko, są jak szczury - wiele przetrzymają - sprawdzałem;) Tylko nie dają sobie rady na asfalcie z autami ..... itd...

[DPS]

Kota superowa, widać, że pani na terenie pełną gębą.

I jaka wypasiona!

No i bystra, jak nie przymierzając...

[malgos2]

Wlascicielka?

 

Czesc Wusia.

[Agduś]

Cześć. Jak kocie idzie nauka spuszczania wody?

[wu]

Lesiu czego straszysz przed północą

 

Daro no nie wiem nie miałam okazji ocenić czy ta zmiana wyszła na dobre;)

 

DPS-ia bo mój chłop ją karmi bez pamięci już grubsza jak dłuższa:lol2: a co do bystrości to pójdzie gadzior na dwór, wróci, wydrze ryja żeby ją wpuścić i prosto do łazienki napić się z kibla:lol2:

 

Małgoś DPS-i raczej o wodę chodziło:lol2:

[wu]

Aguś spuszczać nie chce się uczyć woli pić, normalnie poidełko sobie zrobiła:lol2:

[Agduś]

Nasze też tak robią. Trzeba zamykać, bo w kibelkach to nie tylko to, co pierwsze na myśl się ciśnie, ale i różna chemia bywa (chociaż u nas ograniczona).

[wu]

u nas póki co czysta woda bez żadnej chemii no i nie ma co zamknąć

[Agduś]

Nio, wiem, że u Was póki co czysta woda. U nas jest co zamykać - drzwi, bo durny Mały-Rudy wydumał sobie, że kupę trzeba od czasu do czasu zrobić u dziewczyn w łazience na podłodze albo nasikać do miednicy na pranie (cholera, przypomniało mi się, że mam niepowieszone!), a Carmen uwielbia spać na ręcznikach w szafie-na-razie-bez-drzwi, którą mamy w naszej łazience. No i dzięki temu mamy wreszcie zamknięte drzwi do łazienek (wcześniej stały otworem - niezbyt reprezentacyjnie).

[wu]

czyli jednak na coś te koty się przydają

[Agduś]

No! Dyscyplinują doskonale! Nie można zostawić nawet na moment niczego, co one uważają za jadalne w ich zasięgu i bez nadzoru.

[wu]

kota jak zoczy coś jadalnego np na pana talerzu;) to się naciąga obwąchać ale jak usłyszy psik to odchodzi nadąsana i się kładzie udając ze ona wcale i w ogóle nie była zainteresowana:lol2: