Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

aha jasne zależy co za paskudztwo ma bo jak jakieś zaraźliwe to mi dziecko zarazi i kto będzie miał problem:( a poza tym jak będzie dłubał w domku jak ślepy będzie;) wiesz Małgoś to taka inwestycja zwrotna jest;)

[Agduś]

Inwestujesz?

A tak wogle, to źle z Tobą nie jest, skoro do północy przy kompie wysiedzisz.

[DPS]

Przeszło Ci już?

Mogę przyjść?

 

I cz Ty w końcu siedzisz w łóżku czy z oślim uporem łazisz jęcząc?

[wu]

Aguś bo leżeć się nie da:( to siedzę z tatitopkiem;)

 

DPS-ia z oślim uporem i nie jęcząc a plując łażę po mieszkaniu ( dobrze że mam 5 x 5 do przejścia;) ) bo dziecku trza śniadanko dać a i chociaż jaką zupkę dla Niego ugotować bo my z chłopem to byśmy tam mogli nie jeść znaczy głównie ja bo dobrze wyglądam;)

 

a jeśli o oskrzela pytasz to nie przeszło:P matko jaki ból jest rano całą noc nie kaszlę ale jak tylko otworzę oczy to odpokutuję za cała noc a potem mnie całe żebra, mięśnie brzucha, przepona i nie wiem co jeszcze boli:(

[Fenix999]

Chlop sam pojdzie, nie boj zaby.

 

A ja moge wszystko pokazywac, nie mam z tym problemu. Nawet bylam z tego znana swego czasu.

 

 

taaaa jasne , bo jeszcze uwierze ...

[anjamen]

hej Wusiaczku jak zdrowko wszystkich?

[wu]

Anulka zdrówko wszystkich zdycha gdzieś pod płotem w śniegu:( ja wypluwam oskrzela, Marcin wypluwa coś intensywniej niż ja odnoszę wrażenie że płuca:( albo go tak te leki wziewne co dostał rozbujały a Piotruś pokasłuje czasem lekki stan podgorączkowy i tak się to kręci:( dzisiaj całą trójką spędziliśmy dzień w łóżku:( a mnie od tego cholernego kaszlu to chyba pokrywka z czaszki odpadnie tak mnie łeb boli:(

[Agduś]

Kiedyś lekarz kazał mi mieć w domu takie lekarstwo przeciwkaszlowe, co to właśnie wypluwanie płuc z przyległościami ma powstrzymać. Jak to się nazywało? Nie mogłam znaleźć - może się przeterminowało i wywaliłam. Na zapalenie płuc dostałam Acodin. Chyba działało, bo prawie nie kaszlałam.

[DPS]

Ja biorę Pectosol, do kupienia w aptece bez recepty.

Powstrzymuje atak kaszlu praktycznie natychmiast, ziołowy.

[Agduś]

Coś dawno Gospodyni nie było. Albo Jej przeszło i może wreszcie spać, albo nie ma siły w klawiaturę tłuc.

Osobiście optuję za pierwszą możliwością.

[wu]

Agduś niestety bliżej drugiej opcji:(

 

DPS-ia przeciwkaszlowy to jak nic nie ma na oskrzelach i tylko suchy kaszel jest a mnie niby niewiele ale coś się odrywa to muszę kaszleć

[78mysz]

ja w takich sytuacjach katuję młodą mucosolvanem w dzień a na noc przeciwkaszlowy, jesli jest nasilony kaszel

[wu]

Myszolku ja i bez syropków mam nadmiar kaszlu:( mam takie cóś na rozrzedzenie ale jakoś kiesko rozrzedza:(

[DPS]

No to leż, grzej się kobieto i zdrowiej.

[wu]

DPS-ia no robię co mogę zobaczymy co doktor powie we środę

[nitubaga]

łooo a czemu dopiero w środe zamęczysz się do tego czasu

 

Hejka....

[wu]

a bo ten pan doktor będzie dopiero w środę zresztą oskrzela trudno wyleczyć w tydzień

[nitubaga]

może i trudno, ale chyba lepiej wcześniej zacząć ... no nic - mam tylko nadzieje, że do środy nie pogorszy Ci się ...

[nitubaga]

aa i dzięi za łącznik... już jestem oblatana w temacie

[wu]

Nitusia już mi jest lepiej o tyle że mogę łatwiej oddychać bo jak pierwszy raz byłam na badaniach to myślałam ze mnie doktor wykończy osłuchiwaniem bo mi kazał szybko oddychać a ja normalnie jakby mi słoń na klacie siedział tylko zip i zip a teraz w miarę znośnie tylko słaba jestem okropnie i każda czynność wymagająca jakiegoś większego wysiłku niż chodzenie powoduje że oblewają mnie siódme poty:(

 

a nie ma za co;) to efekt mojego załamania nerwowego na myśl o firankach w salonie:lol2: