Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Agduś]

Że te luksusy to nie są luksusowe. Dla moich dzieci są. Bo my nie mamy.

[Gwoździk]

Bardzo ładnie, tak ze smakiem

[wu]

Aguś bój się Boga czego nie macie łazienki:jawdrop: a u mnie żadne luksusy zwykłe niedrogie rzeczy najdroższy z tego całego interesu był kibelek licząc ze stelażem i płytki z uwagi na ilość robocizna za żarcie że tak powiem:lol2:

 

dziękować Gwoździczku

[jamles]

Jamles -

od five o'clock lało i nie była to herbata a miałem iść do robót leśnych

[DPS]

To co z tą pralnia i fotami?

Zaczynam się zastanawiać nad sposobami linczu i poprzedzającymi go torturami.

[Arnika]

Widziałam... nadrobiłam zaległości...

Łazienka ładna.... Tylko dlaczego myślałam , że ona jakoś w szaro błękitnym kolorze będzie.... nooosz.... starość nie radość....

 

 

..........ale nie odpuszczę... a gdzie resztę fot?????????????????????

Tobołki i żarówki na kablu nikomu nie dziwne... mam taki żyrandol do dziś... tobołki towarzyszyły nam przez ładnych kilka miesięcy.... A ogródek... a salon, a obudowa kominka....

Foty....., gdzie foty????????

[wu]

ogródek no właśnie przez ogródek to mnie sił brakuje niby żadna ciężka robota a jednak:( przyleciawszy z wywieszonym jęzorem po 17 do domu pognałam zakopywać wczorajsze i dzisiejsze łupy;) wczorajsze agrest i porzeczka na pniaczku a dzisiejsze to wykopane u babci dwie sadzonki żółtej porzeczki to krzaczor będzie ale odmiana fantastyczna:) - dwie były to zakosiłam dwie a co:lol2: wróciłam po 19-ej i dziecku kolacyjkę, wstawić obiadek na jutro zdjąć jedno pranie suche wrzucić nowe do prania i mamy tą godzinę

 

jutro nic nie zrobię bo nie wiem do której pracować będę - ludzie ja miałam mieć więcej czasu a normalnie tak ganiam że własny tyłek przegonić mogę

 

DPS-iu jak polezę po pranie za trochę to postaram się nie zapomnieć aparatu:)

 

Wioluś ogródek to za dużo powiedziane kawałek skopanego warzywniaka i 6 sadzonek:lol2: obudowa kominka nie skończona bo granitu brakuje a salon no jest zagracony niemiłosiernie ale jest;)

[Agduś]

Łazienki mamy - trzy nawet. W żadnej nie ma takiej kabiny z takim panelem i takiej umywalki i kibelka. Mamy inne.

[wu]

Aguś zlituj się jak przyjedziesz to Cię z dokładnymi cenami takich zapoznam:lol2: kabina, panel, umywalka i kibelek w komplecie razem kosztowały mniej niż sama kabina u sporej grupy znajomych forumków;)

[DPS]

foty!!!

[markoto]

wusia a gdzie kupowalas te krzaczory na pniu?

[wu]

DPS-iunia już są foteczki pralni póki co jeno zagruntowana i bez płytków na podłodze ale jest;)

 

Martusia a w Mrówce u nas:) był biały agrest, czerwona i żółta porzeczka:)

[markoto]

u nas nie ma Mrowek

 

ja kupilam dzis biala i czarna porzeczke

[wu]

oo widzisz skleroza ze mnie czarna też była;) u nas było sobie PSB no i sobie wymyślili Mrówkę otworzyć a ja tam tylko po sznurek do wieszania prania tam wlazłam a wylazłam z krzaczkami:lol2: małż się wykazał refleksem i instynktem samozachowawczym bo nawet słówka nie pisnął na widok badylków w moich rękach:lol2:

[markoto]

ja kupilam tylko 2 , agrest mial kolce wiec go odpuscilam ale za to mam 5 borowek z LM

[wu]

no każdy agrest ma kolce:) ale kolce to mała cena za podjadanie agrestu tym bardziej że taki szczepiony to się rewelacyjnie skubie bo przy takim krzaczastym agreście to kolce rzeczywiście mocno utrudniają konsumpcję ja się załapałam tylko na 2 boróweczki:(

[Agduś]

Borówek posadź sobie więcej. I dobierz odmiany tak, żeby dojrzewały po kolei. I wykop wielkie doły, zasyp kwaśną zmienią i torfem i dopiero sadź. Warto!

 

A'propos łązienki - ja nie mówię o cenach. Masz inne niż my. Masz panel (my zwykłą słuchawkę). A dzieciom zawsze podoba się coś, czego nie mają. Np. u shell Wero była zachwycona, że pokoje dzieci są takie małe, bo ona ma za duży!!!

[markoto]

u nas bylo sporo i conajmiej 6 rodzajow

[wu]

Aguś no dwie mam i każda inna to nie będą razem owocować, spore dołki wykopałam i kwaśnego torfu nawaliłam na dno dosypałam jeszcze ziemi z torfem to może im dobrze będzie

 

z łazienką pod takim kątem to fakt przeważnie u tego drugiego fajniejsze bo inne;)

 

Martusia akurat w Sosnowcu kupowałam ale już chyba na sam koniec trafiłam bo były tylko dwie odmiany i w sumie może z 5 doniczek:(

[markoto]

to fakt w Sosnowcu wszystko wykupione bo Adam mi tez szukal i cyprysy chcialam dokupic ale nie bylo a w Gliwicach cale palety