Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Beauty]

http://w-kartki.eu/kartki/91/1/d/1131.jpg

[markoto]

http://www.kartka.net.pl/kartki/w068.jpg

[wu]

dziękuję Kochani za życzenia:)

 

pochwalę się że pierwszy raz w tym roku popełniłam baranka z ciasta i nawet się udał

[malgos2]

Pokaz.

[wu]

jutro bo mi się już dzisiaj nawet ręką kiwnąć nie chce;)

[jamles]

jutro bo mi się już dzisiaj nawet ręką kiwnąć nie chce;)

tylko nie licz, że z rana kupisz w jakimś markecie, żeby nam pokazać

[wu]

no właśnie Lesiu kupić nie kupię znaczy sama popełniłam:P

[jamles]

a ja na trzecie mam ...... Tomasz

[wu]

a tego nie kumam

[malka]

[BetaGreta]

http://www.swiateczne-tapety.pl/wielkanoc/wielkanocne-tapety-1.jpg

[jamles]

a tego nie kumam

niewierny

[Yeti]

...a ten baranek to tak od początku był twój, czy znalazł się nagle w święconce "nie wiadomo skąd" po powrocie do domu?

No opowiadaj - jak go "popełniłaś"? :rolleyes:

[wu]

dzięki Beciu i Wam życzę wesołych zdrowych Świąt:)

 

aaaaaaaa Lesiu to późna pora i przepracowanie;)

 

Yetuś a no tak się popełnia baranka;) kupuje się foremkę w Lidlu, bierze dwa jajca, pół szklanki mąki, pół szklanki cukru i pół łyżeczki proszku do pieczenia:lol2:

 

i wyłazi cóś takiego;)

 

[Agduś]

Śliczny baranek! Ja w tym roku pierwszy raz w życiu zaszalałam i popełniłam tort, a nawet dwa! Można by rzec, że zaczęłam piec, gdyby nie akt, że nie zamierzam kontynuować regularnie, a jedynie od okazji do okazji. To może i baranka kiedyś popełnię? Bo babki na święta (piaskowej) nie popełniłam tylko przez ten (piiiiii) perz.

 

Wusia, co zostawiliśmy??? Kurde, ostatnio ciągle siejemy! U shell został konik i szczotka do włosów, u teściowej o mało co moja kurtka, a co u Was?

[jamles]

 

Yetuś kupuje w Lidlu

że też ja mam daleko do tego Lidla

dobry był

[Arnika]

że też ja mam daleko do tego Lidla

dobry był

I ty się z jednej strony ciesz....

Wszystkie mniejsze i większe markety i dyskonty zabijają mały handel... I gdzie ci ludzie co zatrudniają siebie i sprzedawców mają po latach iść do pracy.... i na dodatek w małym sklepiku wszystko kupiłeś i to świeże..., pani złego nie sprzedała, a w marketach czy dyskontach... Ach szkoda gadać... choć ja lubię kupować soki, nabiał, warzywa czy piwo w dyskontach... Wędlinę kupuję w dawnym moim mieście, bo u siebie nie znalazłam sklepu godnego zaufania i z dobrym zaopatrzeniem.... a marketów i dyskontów to jest po kilka na jednej ulicy i dalej nowe się budują w pobliżu....

Ach ta nasza polityka....

[wu]

Agduś różową opaskę na włosy;) ale widać właścicielka nie odczuła chwilowej straty zbyt boleśnie:lol2:

 

Leszku a to tak jak się wycina z kontekstu:P nie wiem czy dobry był bo stoi dalej szkoda mi go zjeść

 

Wiolcia z tymi marketami i małymi sklepikami to jak zawsze kij ma dwa końce owszem w sklepiku teoretycznie świeższe ale też i odpowiednio droższe, mniejszy obrót muszą sobie rekompensować większą marżą normalne że coś za coś

[Nelli Sza]

wusiu kochana, uznajmy, że dzisiaj jest 12 lub najpóźniej 13 marca, dobrze?

 

SERDECZNIE GRATULUJĘ PREPROWADZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BARDZO WAS PODZIWIAM, ZA WASZE ZAANGAŻOWANIE I CĘŻKĄ PRACĘ JAKĄ WŁOŻYLIŚCIE I CAŁY CZAS WKŁADACIE W TEN CUDOWNY DOM!!!! ŻYCZĘ, ABY MIESZKAŁO SIĘ WAM JAK NAJPIĘKNIEJ!!!!!

[wu]

dziękuję Neluś

 

najciężej to się mój małż narobił bo cała wykończeniówka jego rękami zrobiona:)

 

teraz mi zrobił wypasiony warzywniak;)