Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

z termoobiegiem 180-185 stopni:)

[MonikaC]

ja bardzo chętnie, Kondzio skakałby z radości ale mąż ma uczulenie i nie cierpi kotów....

[wu]

no to problem bo na nielubienie można zaradzić na alergię to już nie:(

[Agduś]

Cudniaste koty. A ta sierotka, to chłopczyk czy dziewczynka?

To jeszcze powiedz, jak długo piec. Od jakiegoś czasu zaczęłam wierzyć w siebie i w to, że niektóre przepisy na ciasta dla bardzo opornych jestem w stanie pokonać. Na razie piekę tarty (to od dawna, ale głównie na słono obiadowe, więc nie uważałam ich za ciasta) i taki fajny keks z warzywami do barszczyku. Skoro już naumiałam się tarty, to i do kruchych ciasteczek się przyznałam i różne pierogi słone pieczone do barszczyku czasem robię ( z kruchego albo gotowego francuskiego). Kolejną kapitulację ogłosiłam, kiedy wyszła mi babka od koleżanki ze Środy. Z tego ciasta to i torty robiłam i placek z truskawkami.

A masz może jakiś pomysł na taką białą nadziwkę do tarty pod truskawki? Bo ja upiekłam tartę, zrobiłam sernik na zimno z proszku, wrzuciłam na tartę, ułożyłam truskawki, zalałam tężejącą galaretką i było. ALe ten sernik na zimno to nie było tak całkiem to, o co chodziło. A sernika sama nie zrobię, bo nie umiem.

[Arnika]

Eeeeee tam Wusia.... jak dla mnie to skomplikowany jest ten przepis.... w cukierni to chociaż zakalców nie sprzedają....

A moje chłopaki mówią, że ich mama najlepsze na świecie zakalce piecze...

[wu]

sierotka to chłopczyk:) piec to tak 40-45 minut generalnie żeby takie złociście-rumiane było:) nadziewkę do tarty pod truskawki to możesz zrobić

- śmietana 30 % ubita ze śmietanfiksem i cukrem waniliowym

- śmietana 30 % ubita i wymieszana z galaretką rozrobioną w połowie wody i już taką tężejącą - ale to nie będzie białe

- budyń śmietankowy lub waniliowy ( 2 sztuki na pół litra mleka ) utarte z połową kostki masła - też nie będzie śnieżnobiałe;)

- serek mascarpone też dobry będzie i biały;)

 

a jak masz chęć na sernik dam Ci przepis też nie ma siły żeby się nie udał i prosty jest:lol2:

[Agduś]

Nie ma siły??? Mnie nie wyjdzie! Nie ma siły, żeby wyszedł!

I dzieki za rady w sprawie nadziwki! Spróbuję po kolei.

[Arnika]

Agduś, .... , a cukierni obok Was nie ma?????????????

Nooo i po problemie

[wu]

Wiola ale z tego się nie da zrobić zakalca:rotfl:

[wu]

Aguś ale może jednak dam Ci przepis i sama sobie udowodnisz że wyjdzie co;)

[Arnika]

Wiola ale z tego się nie da zrobić zakalca:rotfl:

 

 

Wusia... zakalca to ja nawet zrobiłam z ciasta francuskiego gotowego , tego z biedronki czy lidla... takiego to podobno nie da się zepsuć....

A ja dałam radę....

[wu]

e tam o ile pamiętam to ciasta serwujesz i bez zakalca:P

[Agduś]

Dawaj. A z cukiernią bieda. Jedna, która ma duży wybór, zupełnie mi nie odpowiada. No, jeszcze torty niektóre są dobre, ale ciastka obrzydliwe. A torty drogie. W innej są dobre ciasta, ale wybór niewielki - zawsze te same trzy. W kolejnej znów maleńkie ciasteczka, fikuśne i śliczne, ale drogie jak cholera i podejrzanie kolorowe. Zostają ciasta w folii ze spożywczego. Znaczy takie pieczone w prawdziwej piekarni i zapakowane w folię z terminem przydatności tygodniowym albo i lepiej. No i jeszcze są takie z półroczną przydatnością, ale to już nie są ciasta tylko wyrób fabryczny jak szafka na buty albo miska plastikowa.

[lidszu]

j

Ania wszystkie nie da rady została tylko jedna sierotka bez domu;) a ciasto to ono zasadniczo półkruche jest i dla leniwych;) więc jak leniwa jesteś to bierzesz:

50 dkg mąki

20-25 dkg cukru ( zleży od nadzienia - jak słodkie to mniej cukru )

25 łyżeczki proszku do pieczenia

2 jajka

kostka Kasi ( 25 dkg )

 

zagniatasz wszystko razem, dzielisz na dwie części - jedna większa, większą uklepujesz na wysmarowanej blaszce takiej większej prostokątnej, na to dajesz nadzienie z gatunku co się nawinie;) truskawki, śliwki, wydrylowane wiśnie, jabłka, biały ser jak na sernik, dżem - cokolwiek, surowe owoce zawsze posypuję cukrem i na nadzienie tą mniejszą część ciasta tak skubiesz i rzucasz jak dużą posypkę na drożdżowym do pieca na jakieś 45 minut żeby było takie fajnie rumiane i gotowe;)

tak dużo proszku do pieczenia ?

 

Kociaki słodziaki, szczególnie jak śpią razem wtulone w siebie

[Yeti]

tak dużo proszku do pieczenia ?

nooo:yes:. Tyle trzeba, żeby na pewno zakalec nie wyszedł

[78mysz]

Wusia, kociaki- przecuda!!!Pilnuj ich jak oczka w głowie.

[markoto]

super te kociaki

 

wuska daj tez na tarte przepis

 

ja znam superszybkie ciasto z owocami moge podrzuc przepis z ubijanych jajek w calosci -sekund 5 roboty

[MonikaC]

Markocia dawaj

[wu]

Lidzia już poprawiłam:oops: to tak jak ślepy po nocy pisze:(

 

 

Anusia, Rasia i wszyscy co skopiowali fatalny przepis NIE 25 ŁYŻECZEK PROSZKU TYLKO 2 ŁYŻECZKI

[MonikaC]

Wunia raczej się domyślą no chyba że ruszą z produkcją hurtową