nitubaga 08.09.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 aaaaaaaaa to taki żeś on Ide poszukac o jakich terminach mowa w tych pierwszych paragrafach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 a proszę Nituśka:) Art. 35.§ 1. Organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnejzwłoki.§ 2. Niezwłocznie powinny być załatwiane sprawy, które mogą być rozpatrzone woparciu o dowody przedstawione przez stronę łącznie z żądaniem wszczęciapostępowania lub w oparciu o fakty i dowody powszechnie znane albo znanez urzędu organowi, przed którym toczy się postępowanie, bądź możliwe doustalenia na podstawie danych, którymi rozporządza ten organ.§ 3. Załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpićnie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej– nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania,zaś w postępowaniu odwoławczym – w ciągu miesiąca od dnia otrzymaniaodwołania.§ 4. Przepisy szczególne mogą określać inne terminy niż określone w § 3.§ 5. Do terminów określonych w przepisach poprzedzających nie wlicza się terminówprzewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności,okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanychz winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.09.2011 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Wusiek 21.06 mam wydane postanowienie, że wyznacza sie nowy termin załatwienia sprawy na dzień 31.08 br. ble ble ble... ze względu na na koniecznośc przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniejącego i znaczny stopień skomplikowania wojewoda maz analizuje materiał dowodowy ble ble bel.... I w ostatnim zdaniu mam , że rozstrzygnięcie sprawy nastapi w terminie wskazanym czyli do 31 08. 2011 r. i do dziś nic. A tych przepisach mam max wymiar 2 miesięcy lub ponowne powiadomienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 no toż właśnie wiem i Ci mówię że są już 8 dni w tzw. zwłoce ale ponieważ nie wiesz czy wysłali coś do Ciebie i nie dotarło z jakiegoś powodu czy nie wysłali w ogóle dlatego sugeruję spokojny telefon żeby ustalić czy coś zrobili czy olali i jeśli się okaże że olali to wtedy zaprzyjaźnić się z KPA a posłużenie się KPA dość skutecznie zachęca do pracy niektórych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.09.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Wusiek dokładnie to jest tak: 30 maja poszło pismo z I instancji do II21 czerwca II instancja mi pisze brednie o skomplikowaniu sprawy i przedłuża termin do 31 sierpnia. czyli o kolejne 71 dni czyli w sumie 92 dni. + 8 dni września = 100 dni Mogą tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Nitusia jeżeli sprawa jest rzeczywiście skomplikowana i musza pozbierać różne dowody i inne takie to czasem postępowanie może trwać i kilka lat ale tu jakoś nie widzę powodów:rolleyes: bardziej prawdopodobne że nie wiedzą co z tym zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.09.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 No ale jeżeli zawalili termin, który sami sobie wyznaczyli, to teraz oni mają przechlapane. Ino trza wiedzieć, czy coś wysłali, i nie doszło, czy nie wysłali w terminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 o to to to Agduś najpierw zbadać grunt;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 08.09.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 ja takim sposobem mam prąd na działce za darmo ... postraszyłem. Siostra prokurator podpowiedziała co napisać i jak zawrzeć ugodę .... bo na ugodzie wszystkim zależy ... Za prąd nie zapłaciłem ani złotówki ... tylko dlatego, że urzędnicy zaspali terminy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 ale tu paragrafami rzucacie a ja wlasnie pieke szarlotke i obie empandas (po raz 1wszy) bo jutro gosci mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Ania no nie dadzą człowiekowi zapomnieć mniam szarlotka:) a kiedy do nas wpadniecie:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.09.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 A ja zamówiłam na jutro i na sobotę po torcie i mam z głowy Napisałam długiego posta , ale mi zżarło.... Pisałam o tym jak potrzebuję dachówki, jak ją zamawiałam na składzie gdzie kupowałam, a niemiecka firma od ponad roku mnie olewa, i dachówki mojej jak nie miałam, tak nie mam.... Jak nie załatwi mi przedstawiciel, zadzwonię do firmy, a jak nadal nie będę miała dachówki to ... obsmaruję ich w necie.... A na FM i M oni się reklamują bez przerwy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Wioluś a na co Ci dachówka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Wusiaczku, mam straszny czas w robocie i chetnie bym Cie odwiedzila... zobacze co sie da zrobic. zapakuje Hele i przyjedziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 ooooooooooooooo jak się cieszyć rozglądnij się kiedy byś mogła tylko oprócz 15-18.09 bo się będę z Piotrusiem szlajać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 17 mam wesele siostry Dejwa blizej pazdziernika mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.09.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 cieszyć cieszyć cieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.09.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 To do nas też wpadnij Aniu To po drodze Wunia, jak kryłam dach to brakło mi jednej dachówki ! Jednej. Ale dobrze , że wzięłam jakąś wentylacyjną, to podmienili majstry i był dach skończony. Nie miałam ani jednej sztuki na zapaś. W zeszłym roku odkryłam, że w koszu mam pęknięte dachówki... trzeba wymieniać... solary chcę założyć, strach, jakby się coś stało... Komin musimy dobudować bo okazał się być za niski...., a jak się coś stanie to co.... I w zeszłą niedzielę spadła stalowa ciężka rura, którą dołożył mąż , żeby wypróbować czy będzie lepszy ciąg , trzaskając gąsior i 3 dachówki podstawowe na dachu. My nie mamy ani jednej... dopiero za telefon... i jazda.... Szef składu ponagla producenta, a on ma nsa w głębokim poważaniu... W końcu przejechałam do jednego składu i zdjęłam im z wystawki , oraz przeszukałam skład magazynowy , kupiłam ile mieli... ale to wciąż za mało, bo gdyby się coś stało.... to co...? I takim sposobem muszę jakoś wyegzekwować dachówki w ilości kilkudziesięciu/ 100 od producenta, przedstawiciela.... Teraz w razie "W" mam , ale co by było, jakby grad przeszedł... choć widząc z jaką siłą spadła ta metrowa rura fi 200 , i , że tylko gąsior i 3 dachówki potrzaskała, to śmiem twierdzić, ze na grad mój dach odporny jest... Jak kładli majstry dach to myśmy chodzili, skakali po dachówce i nic jej się nie stało... z innej firmy była by miazga.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 08.09.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Wiola dziekuje za zaproszenie a propos dachowek to ja mam solary wpuszczane w dach, nie kladzie sie ich na dachowke, wiec mozesz wykorzystac te dachowki ktore masz no chyba ze brakuje Ci jakis gasiorow trojnikow i innych, ale jak tylko podstawowych to tak zrob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.09.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Już mam wysępione 32 sztuki z jednego składu. solary teraz wiem, że wpuszcza się w dach, ale nie wiedziałam i myślałam, ze oni coś wiercą więc nawet za majstrami się nie rozglądałam, bo dachówek nie miałam... Baaa nawet komina nie chciałam bez zapasu dachówek podnosić, bo się bałam, żeby majstrom się coś nie omskło i nie potrzaskali, a wtedy co.....Już nie mogę się doczekać tych solarów, tylko nawet nie mam pojęcia gdzie dobrze i w miarę rozsądnie cenowo robią..... I tak całe lato lataliśmy do kotłowni palić w piecu..... A teraz czytam jak mech z mojego trawnika wygonić... Wygoniłam koniczynę to przyszła inna zaraza... No koniec świata z tymi trawnikami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.